środa, 27 listopada 2024

Newsroom

Kancelaria Medius zwiększyła przychody o 83 proc. w III kw; przyspieszy w 2015 r.

ems | 1 grudnia 2014
Planowane na przyszły rok zakupy pakietów wierzytelności od Kreditech Polska o wartości 60 mln zł więcej niż potroją wydatki Mediusa z 2014 roku.

W III kwartale Medius nadal znajdował się na fali wznoszącej, choć wynika to w dużym stopniu ze skali działania firmy. Przychody III kwartału wzrosły do 1,3 mln zł (narastająco do 2,86 mln zł – wzrost o 100 proc.). Ale nawet taka skala wystarczyła Mediusowi do znacznej poprawy rentowności. Zysk na sprzedaży wyniósł 0,4 mln zł (przed rokiem 0,1 mln zł), a zysk operacyjny 0,5 mln zł (19 tys. zł przed rokiem). Zysk operacyjny w znacznym stopniu uzależniony jest od pozycji „inne przychody operacyjne” i „inne koszty operacyjne”

- W tych pozycjach wykazujemy koszty sądowe oraz zwroty opłat sądowych i kosztów zastępstwa procesowego – wyjaśnił Michał Imiołek, prezes Kancelarii Medius w rozmowie z Obligacje.pl.

W końcowym rozrachunku zysku netto wyniósł 0,3 mln zł (0,6 mln zł od początku roku) wobec 13 tys. straty przed rokiem (81 tys. zł zysku narastająco).

Na koniec września zadłużenie finansowe Mediusa wynosiło 5,8 mln zł (niemal 100 proc. to emisje obligacji, przy czym w październiku spółka spłaciła serię A wartą 0,4 mln zł) przy 2,7 mln zł środków w kasie. Zadłużenie finansowe netto stanowiło równowartość 84 proc. kapitału własnego. Zakładając, że Kancelaria jest w stanie utrzymać wysokość zysku operacyjnego, zadłużenie netto stanowiło 1,68x zysku operacyjnego. Rachunek wyników III kwartału nie uwzględnia przyszłych kosztów odsetkowych związanych z obligacjami spółki. Zakładając, że w kolejnych kwartałach KME osiągnie nie zmieniony wynik operacyjny, a koszty odsetkowe będą w pełni ponoszone, wskaźnik pokrycia odsetek wyniesie ok. 3,8x. Ale wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku wiele się w Kancelarii Medius zmieni.

Po publikacji raportu za III kwartał spółka opublikowała informację o podpisaniu umowy ramowej, na podstawie której odkupi w przyszłym roku pakiety wierzytelności o wartości nominalnej 60 mln zł od Kreditech Polska, prowadzącą działalność pod nazwą Kredito24, zajmującą się udzielaniem mikropożyczek gotówkowych.

Dla porównania, do końca III kwartału KME kupił wierzytelności o łącznej wartości nieco ponad 11 mln zł.

- Umowa z Kreditech nie precyzuje harmonogramu, ale pierwszą transakcję chcemy sfinalizować pod koniec I kwartału – powiedział Michał Imiołek. – Sfinansujemy ją z obecnie posiadanych środków i być może środków zewnętrznych – dodał.

Nie sprecyzował jednak, czy chodzi o emisję długu czy też o zwiększenie kapitału w drodze emisji akcji. Być może w grę wchodzą obydwa warianty, ponieważ na zakup wierzytelności o nominalnej wartości 60 mln zł, Kancelaria Medius będzie potrzebowała około 15 mln zł, które przy kapitale własnym na poziomie 3,6 mln zł (stan na koniec września) trudno byłoby zdobyć z samej emisji długu.

- Trudno porównywać ceny wierzytelności firm pożyczkowych względem bankowych. W przypadku firm pożyczkowych to są często pożyczki udzielone na sześć miesięcy, najczęściej na trzy-cztery miesiące. Opóźnienia w spłacie są nieporównywalnie krótsze niż w przypadku wierzytelności bankowych, najczęściej w ogóle nie są windykowane przez firmę udzielającą pożyczkę. Mimo wyższych cen, które sięgają 25 proc. nominału, jesteśmy w stanie odzyskać ponad 100 proc. zapłaconej sumy w 12 miesięcy od zakupu wierzytelności – twierdzi Michał Imiołek.

Nie jest to przy tym aż tak niepewny dług, jak mogłoby się z pozoru wydawać.

- Analizujemy wierzytelności pod kątem wieku pożyczkobiorców. Większość to roczniki 85-91. Ich długi spłacają rodzice – dodał.

Na Catalyst notowane są dwie serie obligacji Kancelarii Medius o łącznej wartości 3,1 mln zł. Obie wyceniane są powyżej nominału. We wrześniu spółka przeprowadziła emisję kolejnej serii pozyskując z niej 2,3 mln zł.

Więcej wiadomości o Kancelaria Medius S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst