piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Gołębie krążą nad grecką rewolucją - raport miesięczny DM NWAI

Grzegorz Balcerski, Adrianna Kocięda - analitycy DM NWAI | 6 lutego 2015
"Drugą w kolejności branża postrzeganą jako najbezpieczniejszą było Budownictwo z DM na poziomie 4,57 proc. Sektorem oferującym najwyższe stopy zwrotu jest obecnie sektor Wierzytelności".

Pełna treść raportu dostępna jest tu.

Polska – będą cięcia stóp, ale jeszcze nie teraz

Po spadkach rentowności polskich 10-latek na początku stycznia ich notowania utrzymywały się przez większą część miesiąca w konsolidacji, oscylując w przedziale 2,235 proc.-2,400 proc.. Ten okres był czasem wyczekiwania na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie zmian (lub ich braku) stóp procentowych. Z racji tego, że w pierwszej połowie stycznia nie były publikowane prawie żadne istotne z perspektywy rynku obligacji skarbowych dane makroekonomiczne (poznaliśmy PMI dla przemysłu na oczekiwanym poziomie 52,8) rentowności polskich 10-latek zachowywały się spokojnie. Jedynymi czynnikami, które mogły zadziałać na wyobraźnię inwestorów były wypowiedzi członków RPP. Większości z nich sygnalizowała, że przestrzeń dla obniżki stóp procentowych istnieje i jest możliwa, ale jeszcze nie w styczniu. Jako najbardziej prawdopodobny wskazywany jest marzec, kiedy to poznamy projekcje inflacyjne NBP. Jednocześnie członkowie podkreślali fakt, że dalsze dostosowania polityki monetarnej będą uzależniane od danych dotyczących aktywności gospodarczej oraz inflacji (a raczej deflacji – CPI w grudniu -1,0 proc. r/)), choć nie należy zapominać, że na poziom jej cen w dużym stopniu wpływają niskie ceny ropy naftowej.

14 stycznia RPP podjęła decyzję o pozostawieniu poziomu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, co było głęboko oczekiwane przez rynek i próżno było szukać jego reakcji w postaci wyraźnych zmian rentowności obligacji rządowych. Na przyszłe decyzje członków RPP będzie zapewne miała wpływ bardzo niespodziewana decyzja szwajcarskiego SNB o porzuceniu obrony kursu franka wobec euro. Na skutek tego złoty wyraźnie osłabił się wobec franka szwajcarskiego, co w złej sytuacji postawiło Polaków spłacających kredyt we frankach. Rada, pod wpływem presji politycznej, może nie być chętna do dalszych obniżek stóp procentowych i osłabianiem naszej waluty. Dodatkowo zawirowania na rynkach finansowych to nienajlepszy czas na zmiany stóp – RPP może poczekać więc na uspokojenie sytuacji i wspominane projekcje makro.

Warto wspomnieć także o bardzo dobrych danych z 20 stycznia związanych z zatrudnieniem: przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie wzrosły w grudniu odpowiednio o 3,7 proc. i 1,1 proc. r/r. Dane te, jaki i ujawnione dzień później świetne liczby dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej (8,4 proc. r/r), stanowią potwierdzenie stabilności nastrojów wśród przedsiębiorców, zmniejszając obawy o osłabienie koniunktury i redukując ryzyko wystąpienia spirali deflacyjnej, przez co można było obserwować odbicie rentowności polskich 10-latek. Jednak na krótko. Prawdziwym przełomem w notowaniach polskich obligacji było, już szerzej omawiane w poprzednich akapitach, ogłoszenie uruchomienia programu skupu aktywów QE. Mimo, że skup ten dotyczyć ma papierów skarbowych państw strefy euro, niewątpliwie duża część z tej dodatkowej płynności trafi także na nasz rynek, co poskutkowało zdecydowanymi zwyżkami cen polskich obligacji rządowych. Ostatecznie pod koniec stycznia rentowności 10-letnich obligacji skarbowych, przełamały psychologiczna granicę 2,0 proc. osiągając nie notowany wcześniej poziom 1,939 proc..

Rynek polskich obligacji korporacyjnych

W grudniu na polskim rynku obligacji korporacyjnych w przypadku większości sektorów zaobserwować można było spadki rentowności, spowodowane m.in. spadkiem poziomu stóp procentowych, który widoczny jest na wykresie spotowej krzywej stóp procentowych. Jako najbardziej wiarygodne wciąż uważane są duże spółki, których działalność związana jest z paliwami, gazem i energią. Mediana rentowności obligacji z tych branż na koniec stycznia wynosiła 2,86 proc.. Sektor ten w styczniu kolejny raz rzędu zanotował obniżkę mediany stopy zwrotu mierzonej Zero Discount Margin, która odzwierciedla rentowność sektora powyżej krzywej stóp procentowych. Zero Discount Margin w/w sektora kształtował się na poziomie 0,86 proc..

Drugą w kolejności branża postrzeganą jako najbezpieczniejszą było Budownictwo z DM na poziomie 4,57 proc.. Sektorem oferującym najwyższe stopy zwrotu jest obecnie sektor Wierzytelności. Zwrócić należy także uwagę na sektor Pożyczek, który odnotował największy spadek DM w porównaniu do mediany z poprzedniego okresu.

Największe spadki notowań obligacji odnotował sektor Gier i IT ze spadkiem rzędu 3,0 proc. (obecnie brak na rynku obligacji producentów gier). Z kolei na największe zyski, po słabym poprzednim miesiącu, mogli liczyć posiadacze obligacji z branży Retail, która zaliczyła 3,84 proc. wzrostu cen.

Podczas pierwszego miesiąca roku 2015 na rynku Catalyst zadebiutowało 16 serii obligacji (w tym 13 korporacyjnych). Wśród korporatów największy debiut dotyczył papierów dłużnych Raiffeisen Banku Polska o wartości 500 mln zł. Na podium stanęli również OT Logistics oraz Meritum Bank o emisjach wartości odpowiednio 100 mln zł i 80 mln zł.

Na koniec stycznia notowanych na GPW było 530 serii obligacji wyemitowanych przez 197 podmiotów, których łączna wartość wynosiła 551,2 mln zł. Obroty w styczniu osiągnęły poziom 146,6 mln zł, to jest o 3,3 mln mniej niż w poprzedzającym go miesiącu. Przyczyn można doszukiwać się w feryjnym charakterze stycznia, związanym z wyjazdami urlopowymi i niższą niż przeciętnie liczbą dni roboczych w miesiącu. Wysokość obrotów w styczniu to wielkość mniejsza niż mediana liczona od początku 2013 roku, która wynosi 173,7 mln zł. Spoglądając na wykres ukazujący wartość obrotów sesyjnych ostatnich dwóch lat, z pewnością można stwierdzić, że próżno było szukać w tym miesiącu efektu stycznia, który wyraźnie można było obserwować chociażby w roku poprzednim.

Spośród notowanych obligacji w najbliższych trzech miesiącach zapadają 23 serie obligacji o łącznej wartości nominalnej ok. 292,6 mln zł. W okresie tym zapada także kilka serii, których ryzyko niedotrzymania warunków wykupu oceniane jest przez rynek jako wysokie. Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na e-Kancelarię, PC Guard oraz Uboat-Line. Pierwsza z wymienionych serii zapada pod koniec lutego, natomiast spłata nominału kolejnych dwóch nastąpić ma w kwietniu. Default obligacji jest bardzo silnie oczekiwany w przypadku serii UBT0415 Uboat-Line. Na koniec stycznia te walory były notowane po 38 proc. wartości nominalnej co oznacza Discount Margin na poziomie ponad 740 proc.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze