sobota, 23 listopada 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Pustawy rynek pierwotny

Emil Szweda, Obligacje.pl | 11 września 2015
Wydarzeniem tygodnia jest posunięcie Bestu, który przejmuje kontrolę nad Kredyt Inkaso. Zastanawiające jest także to, co się nie wydarzyło – nowe emisje publiczne.

Rynkowy spokój jest z jednej strony najbardziej pożądaną cechą rynku obligacji korporacyjnych, z drugiej jest też rzadko spotykaną. Tym bardziej o tej porze roku – po wakacyjnej przerwie zwykle nie brakowało chętnych do uplasowania obligacji. Teraz też ich nie brakuje, a jednak nowe oferty pojawiają się rzadziej niż choćby przed rokiem lub awizowane są na kolejne tygodnie. W tej sytuacji rosną szanse powodzenia emisji Fabryki Konstrukcji Drewnianych, która jest jedyną ofertą publiczną w trwającym prawie dwa miesiące okienku (okres między zakończeniem publicznej emisji OTL Logistics i końcem zapisów na papiery FKD).

Warto więc zwrócić uwagę na emisję Lokat Budowlanych. Papiery o nominale 5,27 mln zł zostały objęte przez jednego inwestora, więc nie trafią na Catalyst (w przeszłości papiery LKD były tu notowane). Emisja jest ciekawa o tyle, że są to obligacje zerokuponowe, które są prawdziwą rzadkością na Catalyst. Obecnie notowana jest tylko jedna seria zerokuponowych obligacji (Midas), wcześniej rodzynkiem były obligacje właśnie LKD. Obligacje zerokuponowe wydają się świetnie pasować do spółek projektowych (Lokaty sfinansują emisją budowę mieszkań), w których przychody pojawiają się po realizacji projektu, lecz mimo to emitenci nie sięgają po nie chętnie. Być może dlatego, że nie lubią ich inwestorzy przyzwyczajeni do rentierskiego charakteru inwestycji w obligacje.

Papiery Bestu i Kredyt Inkaso tworzą najlepsze tradycje dla takiego stereotypu. Rynek wierzytelności wszedł w osobliwą fazę. Tylko nieliczne firmy zwiększają zadłużenie względem kapitału własnego (wśród nich pierwszoplanową rolę gra Best) niechętnie sięgając po nowy dług, choć podobno pakietów wierzytelności wystawianych na sprzedaż nie brakuje. Przejmując kontrolę nad Kredyt Inkaso (na razie 33 proc., ale zarząd KI poparł pomysł konsolidacji w piątkowym komunikacie prasowym) Best zdobywa nowe kompetencje (rynki zagraniczne, wierzytelności zabezpieczone hipoteką) i tworzy drugą co do wielkości grupę windykacyjną w Polsce. Ponieważ jest to już trzecie branżowe przejęcie w tym roku (po Navi i Casus Finance), trudno nie dostrzec tendencji do konsolidacji, typowej dla rynku osiągającego dojrzałość. Na nieszczęście dla zwolenników inwestowania w papiery firm windykacyjnych – a jest to branża uchodząca za najbardziej bezpieczną na Catalyst – oznacza to mniejszą liczbę emitentów, a pewnie także i emisji.

O tym, że zainteresowanie obligacjami nie gaśnie, przekonują wyniki sprzedaży obligacji skarbowych. Co prawda trudno byłoby uwierzyć, że inwestorzy wybierający papiery skarbowe spoglądają w stronę Catalyst, a ruch w drugą stronę też nie wymaga budowy autostrady, to jednak sama sprzedaż na poziomie 262 mln zł (wzrost o 49 proc. r/r) wskazuje na istniejącą potrzebę inwestowania na wyższy procent, niż oferują lokaty bankowe.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze