niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Czterech członków rady nadzorczej Brastera zrezygnowało

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 16 kwietnia 2019
Kinga Stanisławska, Jacek Barmiński, Michał Wnorowski oraz Witold Łopuszański złożyli rezygnacje z pełnienia funkcji członków rady nadzorczej z dniem 28 kwietnia. Dzień później obędzie się NWZ, na którym odbędzie się głosowanie w sprawie umowy z potencjalnym inwestorem.

Michał Wnorowski swoją rezygnację uzasadnił „odmiennym stanowiskiem co do strategii spółki”, zaś Kinga Stanisławska powołała się na przyczyny osobiste. Dwóch pozostałych członków rady nie wskazało przyczyn złożenia rezygnacji.

Rezygnacji z pełnienia funkcji członków rady nadzorczej Brastera nie złożyły tylko dwie osoby, powołani do niej w styczniu Dariusz Karolak oraz Grzegorz Pielak (powołano wówczas także Witolda Łopuszańskiego, który właśnie zrezygnował).

Zgodnie ze statutem Brastera, rada nadzorcza spółki powinna liczyć od pięciu do siedmiu osób. Prawdopodobnie nieprzypadkowo w złożonych rezygnacjach wskazano na dzień 28 kwietnia. Dzień później odbędzie się bowiem NWZ spółki. Będzie to drugie już walne zgromadzenie (na pierwszym nie było kworum) w sprawie emisji obligacji zamiennych i warrantów subskrypcyjnych dla inwestora, który miałby zasilić spółkę kwotą do 44 mln zł.

Jak wskazywaliśmy w poniedziałek, na koniec 2018 r. Braster miał 5,4 mln zł środków pieniężnych, ale już na dzień sporządzenia sprawozdania rocznego miał ich tylko 1,5 mln zł. To mniej więcej tyle, co Braster przepala każdego miesiąca. Tymczasem pierwszych wpływów od inwestora spółka spodziewa się dopiero w drugiej połowie maja.

Dofinansowanie Brastera przez potencjalnego inwestora miałoby być realizowane w transzach, co oznacza, że – zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią – spółka może nie mieć pieniędzy na przypadający 29 maja wykup obligacji o wartości 10,5 mln zł. W sprawozdaniu rocznym Braster wprawdzie wspomina o ewentualnych rozmowach z obligatariuszami w sprawie modyfikacji terminu spłaty, ale nie precyzuje, w jaki sposób miałoby do tego dojść. Warto bowiem pamiętać, że papiery BRA0519 pochodzą z emisji publicznej, a ich właścicielami jest rozproszone grono inwestorów indywidualnych, co bardzo utrudnia jakiekolwiek negocjacje nie będące sformalizowanym postępowaniem restrukturyzacyjnym.

Wygasające 29 maja obligacje o wartości 10,5 mln zł zabezpieczono zastawem na maszynach i urządzeniach linii technologicznej do produkcji matryc ciekłokrystalicznych, które są wykorzystywane w produkowanych przez spółkę urządzeniach do samodzielnej diagnostyki raka piersi. Wartość przedmiotu zabezpieczenia to jednak 6,12 mln zł, według ostatniego oszacowania.

We wtorek rano obligacje BRA0519 tanieją o 9 pkt proc. do 71 proc. nominału.

Więcej wiadomości o Braster S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst