czwartek, 02 maja 2024

Newsroom

Dług netto Kruka wzrósł o 47 proc. od marca - uzupełniona

ems | 29 sierpnia 2016
Suma zobowiązań windykacyjnej grupy skoczyła w tym czasie o 70 proc. do 1,56 mld zł. Wskaźnik zadłużenia netto znalazł się najwyżej od półtora roku.

Informacja uzupełniona o wypowiedzi przedstawicieli spółki obecnych na poniedziałkowej konferencji prasowej. Nową treść zaznaczono kursywą.

Zadłużenie grupy rosło w szybkim tempie w związku z inwestycjami prowadzonymi przez grupę (ponad 727 mln zł w samym I półroczu), a wskaźniki zadłużenia – mimo silnego wzrostu – nie dają podstaw do niepokoju.

Na koniec czerwca dług finansowy netto wynosił 1,15 mld zł i był najwyższy w historii grupy i to pomimo mocnej pozycji gotówkowej (138 mln zł). Kapitał własny – dzięki osiągniętym zyskom – także wzrósł, ale w skali kwartału o 4,1 proc. Stąd wskaźnik dług netto wzrósł z 0,92 w marcu do 1,29 na koniec czerwca. Warto przy tym wspomnień, że w marcu wskaźnik zanotował rekordowo niski poziom w pięcioletniej historii Kruka na Giełdzie, natomiast w czerwcu wspiął się powyżej średniej z ostatnich 10 kwartałów (1,18) do najwyższej wartości od półtora roku. Nadal jednak daleki jest od zbliżenia się choćby do kowenantów z emisji obligacji (2,2-2,5).

- Obecny poziom długu wciąż umożliwia nam sięganie po finansowanie zewnętrzne, z czego będziemy korzystać. W II połowie roku spodziewamy się kolejnych inwestycji, rzędu setek milionów złotych, choć wielkości inwestycji z I półrocza nie powtórzymy - powiedział Piotr Krupa, prezes Kruka, na poniedziałkowej konferencji prasowej.

W I półroczu Kruk osiągnął 131,7 mln zł zysku operacyjnego. Dług netto przewyższał zysk operacyjny z ostatnich 12 miesięcy 4,3x wobec 2,88x na koniec marca. Jest no najwyższy poziom zadłużenia względem zysku EBITDA od co najmniej 10 kwartałów, w których średnio było to 3,36x. Dług netto/EBITDA gotówkowa wyniósł natomiast 2,2x wobec bariery 4,0 zapisanej w warunkach emisji obligacji.

Wzrost zadłużenia finansowego z II kwartału nie przełożył się jeszcze na równie istotny wzrost kosztów odsetkowych (w II kwartale były wyższe o 4,4 proc. niż w I kw.), stąd wskaźnik pokrycia odsetek zyskiem operacyjnym wyniósł 5,2x wobec 5,75x na koniec marca i 4,78x średniej z ostatnich 10 kwartałów.

Warto też odnotować skok zobowiązań krótkoterminowych o 260 proc. w samym II kwartale (względem marca), do 502,7 mln zł. Prawie połowa tej kwoty przypada na zobowiązania finansowe, w tym 192,4 mln zł na obligacje zapadające w ciągu najbliższych 12 miesięcy. W samym I półroczu Kruk zanotował 446,5 mln zł spłat, obsługa zapadających obligacji nie przysporzy grupie problemu, ale jeśli zamierza kontynuować inwestycje, temat kolejnych emisji obligacji zapewne będzie musiał się pojawić.

- Oczywiście sięgniemy po finansowanie zewnętrzne, gdy będzie to potrzebne. Można przyjąć, że kolejne inwestycje w Polsce czy Rumunii będziemy finansować emisjami w złotych, a inwestycje we Włoszech, Hiszpanii i Niemczech emisjami i liniami kredytowymi w euro - powiedział Piotr Zasępa, członek zarządu Kruka, w rozmowie z Obligacje.pl.

W III kwartale Kruk uplasował emisję trzyletnich papierów w EUR, wartą 20 mln EUR.

- Tę emisję objęły krajowe instytucje, nie było z tym żadnego problemu. Będziemy powtarzać podobne emisje, także w tym roku. Jeśli zaś chodzi o program publicznych emisji, to jesteśmy w trakcie pracy nad kolejnym programem. Będzie miał wysoką wartość, abyśmy w razie potrzeby mogli z niego skorzystać - powiedział Piotr Zasępa. - Mamy jednak świadomość, że w pewnym momencie nasz rynek może okazać się zbyt płyki, aby finansować nasze inwestycje, wciąż myślimy więc o finansowaniu poza Polską - dodał.

Na Catalyst notowanych jest obecnie 20 serii obligacji Kruka o oprocentowaniu przewyższającym WIBOR3M od 4,5 do 2,5 pkt proc. Wszystkie serie wyceniane są powyżej nominału, papiery o najbardziej odległym terminie wykupu (6 lat) osiągają 4,6 proc. rentowności brutto.

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst