czwartek, 28 listopada 2024

Newsroom

Druga seria obligacji Everest Capital na Catalyst

msd | 3 grudnia 2015
Spółka wprowadziła do obrotu wyemitowane w maju trzyipółletnie obligacje na 20 mln zł, za które płaci 5 pkt proc. marży ponad WIBOR 6M. W pierwszej i jedynej do godz. 14.30 transakcji papiery wyceniono na 100 proc. nominału.

Everest Capital, to spółka celowa, która zajmuje się pozyskiwaniem finansowania dla prowadzonej przez Everest Finanse działalności operacyjnej. Wpływy z obligacji zostały więc przekazane do Everest Finanse, działającej pod marką Bocian, w formie pożyczki.

Debiutujące obligacje serii E zostały uplasowane miesiąc po emisji, która przyniosła spółce 30 mln zł. Pod względem płaconych odsetek obie serie nie różnią się od siebie, lecz starsza z nich ma krótszy – trzyletni – okres spłaty. Obie emisje zabezpieczone zostały zastawem na zbiorze wierzytelności (pożyczek udzielonych przez Everest Finanse) oraz poręczeniem udzielonym przez Everest Finanse i akcjonariuszy.

Obok samych zabezpieczeń interesy obligatariuszy chroni także szereg kowenantów określonych w warunkach emisji. Zawierają one między innymi ograniczenia dotyczące wypłaty dywidendy, czy premii dla kadry zarządzającej. Ponadto w przypadku Everest Finanse całkowite zobowiązania (razem z udzielonymi poręczeniami) nie mogą przekroczyć 1,5x aktywów, a roczny wynik finansowy nie może być ujemny. Naruszenie któregoś z warunków emisji dawałoby obligatariuszom prawo postawienia papierów w stan wymagalności.

Co prawda termin spłaty obligacji serii E ustalono na listopad 2018 r., ale spółka ma prawo do ich wcześniejszej lub całkowitej spłaty. W przypadku realizacji tego prawa będzie musiała wypłacić inwestorom premię w wysokości 0,2 proc. nominału za każde 180 dni pozostające do oryginalnego terminu wykupu.

O godz. 14.30 debiutujące obligacje EVC1118 kwotowane są na 98,8/100,2 proc., wobec 100,00/100,9 proc. dla starszej serii EVC0418, co odzwierciedla krótszy okres do wykupu drugiej z nich.

Od czasu uplasowania papierów serii E Everest wyemitował trzy kolejne serie. Spółka wyjaśnia, że efekt wysokiego popytu na jej usługi oraz chęci zaspokojenia popytu klientów. I rzeczywiście ostatnie sprawozdanie finansowe potwierdza szybki wzrost skali działalności, co może też wynikać z chęci zbudowania odpowiedniej masy w przeddzień wprowadzenia nowych regulacji prawnych nakładanych na firmy pożyczkowe. Na koniec września Everest wciąż pozostawał jedną z najmniej zadłużonych firm pożyczkowych finansujących się obligacjami.

Więcej wiadomości o Everest Capital Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst