piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Enei brakuje około miliona ton węgla na ten rok

msd | 19 września 2022
Z powodu niższych dostaw od LW Bogdanka energetyczna grupa będzie musiała dokupić na rynku około 0,97 mln ton, z czym wiązać się będzie konieczność poniesienia „istotnych kosztów” po jej stronie.

LW Bogdanka poinformowała Eneę, że nie będzie w stanie wywiązać się z zawartych z nią umów na dostawy węgla kamiennego. W scenariuszu pesymistycznym tegoroczny deficyt dostaw sięgnie do 1,44 mln ton. Tym samym Enea zmuszona będzie poszukać węgla z innych źródeł, aby wywiązać się z już zawartych kontraktów na sprzedaż energii elektrycznej w 2022 r. oraz utrzymać wymagany poziom zapasów. Według szacunków spółki, wymagany w tym roku wolumen dodatkowych zakupów to prawie 0,97 mln ton. 

„(…) Z uwagi na obecną sytuację geopolityczną zakupy paliwa węglowego skutkować będą koniecznością poniesienia dodatkowych, istotnych kosztów. Szczegółowe analizy w zakresie oszacowania koniecznych do poniesienia dodatkowych kosztów oraz wysokości rezerw z tego tytułu pozostają w toku” – poinformowała Enea.

Przed kilkoma dniami LW Bogdanka, której 64,9 proc. akcji kontroluje Enea, poinformowała o problemach w wydobyciu węgla z nowo uruchomionej ściany, co zmusza ją do obniżenia tegorocznego celu produkcji z 9,2 do 8,3 mln ton. Jeszcze tego samego dnia Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, zapowiedział odwołanie prezesa Bogdanki. Na twitterze. 

Na koniec I półrocza grupa Enei po raz pierwszy od ośmiu lat wykazywała gotówkę netto na bilansie.

Na Catalyst notowana jest jedna seria obligacji Enei o wartości 2 mld zł i terminie spłaty przypadającym na połowę 2024 r. Papiery oprocentowane są na 1,2 pkt proc. ponad WIBOR 6M, a sprzedający wycenia ja na 99,5 proc. nominału, sięgającego jednak 100 tys. zł dla każdej obligacji.

Więcej wiadomości o Enea S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst