piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

FixedIncome.pl: Zaskakująco szczodra oferta GetBack

ben | 16 kwietnia 2017
Możliwe, że zapisy zostaną skrócone, a oferta okaże się niepowtarzalną pod względem parametrów, są jednak powody, dla których GetBack proponuje ponad 6 proc. odsetek.

W raporcie za 2016 r. GetBack podaje, że obligacje zapadające w 2019 r., które emitował wcześniej w ramach prywatnych ofert, średnio oprocentowane są na 5,84 proc., a te zapadające w 2020 r. na 6,23 proc. (różnica prawie 40 punktów bazowych). W emisji publicznej GetBack oferuje warunki zbliżone do tych z prywatnych emisji. Można docenić spółkę za to, że nie obcina oprocentowania dostępnego w publicznej ofercie i nie przerzuca w ten sposób kosztów przeprowadzenia oferty publicznej (a nie są one niskie) na nabywców obligacji. Ale debiutanckiej premii – względem starszych emisji – tu nie odnajdziemy.

Nieco inaczej sprawa wygląda w porównaniu z rywalami GetBacka, takimi jak Best czy Kruk. Porównując je łatwo dojść do przekonania, że GetBack jest firmą bardziej zadłużoną niż rywale i bardziej od nich wojowniczą, ale nie ustępuje im pola pod względem zdolności do wypracowywania zysków i obsługi zadłużenia. Z tego powodu GetBack powinien płacić premię widoczną w oprocentowaniu obligacji, natomiast ta oferowana w obecnej emisji faktycznie wydaje się wysoka, względem różnic, które te spółki dzielą.

Być może więc przyczyn należałoby poszukać w innych miejscach? Na wtorkowej konferencji częściowo spółka odniosła się do komentarzy na jej temat, zgłaszanych głównie przez konkurencję, najwyraźniej wiedząc o nich.

Więcej wiadomości o Capitea S.A. (d. GetBack S.A.)

Więcej wiadomości kategorii Emisje