środa, 16 lipca 2025

Newsroom

Gorsze perspektywy przed Famurem

msd | 21 kwietnia 2020
Producent sprzętu dla przemysłu wydobywczego zakończył ubiegły rok z rekordowymi przepływami operacyjnymi i 602 mln zł środków pieniężnych na rachunkach. Lecz niepewność związana z pandemią koronawirusa skłania Famur do niewypłacania dywidendy.

Rekordowe 504 mln zł przepływów operacyjnych w 2019 r., 602 mln zł środków pieniężnych na koniec grudnia, a także 220 mln zł długu netto (0,5x 12-miesięcznego wyniku EBITDA) i przeszło 0,7x płynności gotówkowej – to wartości, które mogą przykuwać uwagę obligatariuszy Famuru w sprawozdaniu za 2019 r. Pokazują bowiem one, że grupa wchodziła w czasy kryzysu z relatywnie stabilną kondycją finansową. 

Famur nie kryje jednak, że będzie gorzej, między innymi dlatego zarząd spółki zarekomendował niewypłacanie dywidendy z zysku za 2019 r. (w ub.r. przekazano akcjonariuszom 305 mln zł).

 „(…) obserwując aktualną dynamikę zmian rynkowych i wpływ pandemii COVID-19 na globalną gospodarkę można spodziewać się pogarszania sytuacji biznesowej grupy Famur w kolejnych kwartałach bieżącego roku i obecnie szacujemy, że nasze przychody w roku 2020 będą niższe niż zakładaliśmy jeszcze na początku lutego.” – napisał Mirosław Bendzera, prezes Famuru, w liście do akcjonariuszy.

W ubiegłym roku skonsolidowane przychody Famuru spadły o 2 proc. r/r do niecałych 2,17 mld zł. Zysk operacyjny grupy zmniejszył się natomiast o 10 proc. do 269 mln zł, ale dzięki sprzedaży Przedsiębiorstwa Budowy Szybów ostatecznie zysk netto zanotował wzrost (249 mln zł wobec 220 mln zł). Zgodnie natomiast z wcześniejszymi zapowiedziami, sam IV kwartał grupa zakończyła ze stratą netto. 

„Już widzimy, że zmniejszone wydobycie oraz zmiana organizacji pracy u głównych kontrahentów na skutek pandemii COVID19 przekładać się będzie na obniżenie przychodów grupy Famur z tytułu nowych dostaw, dzierżaw oraz usług serwisowych („aftermarket”). Jednocześnie nastąpił wzrost ryzyka nieterminowego regulowania należności przez podmioty działające na rynku krajowym.” – napisał prezes Famuru.

W styczniu Famur wykupił obligacje na 108 mln zł. W obrocie na Catalyst pozostają natomiast jeszcze warte 200 mln zł papiery z terminem spłaty w czerwcu 2024 r. W ostatniej transakcji wyceniano je na 98 proc. nominału.

Więcej wiadomości o Grenevia S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst

  • Spłaty Bestu wyższe o 75 proc.

    15 lipca 2025
    W II kwartale grupa Best zanotowała 231,3 mln zł spłat z portfeli wierzytelności, co oznacza wzrost aż o trzy czwarte w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Za znaczną część tego wzrostu odpowiada jednak przejęcie Kredyt Inkaso.
    czytaj więcej
  • Obligacje Żabki debiutują bez transakcji i zleceń

    15 lipca 2025
    Dokładniej, emitentem pięcioletnich papierów wartych 1 mld zł jest luksemburska Zabka Group, której akcje notowane są także na GPW, a Żabka Polska jest poręczycielem obligacji. Warunki emisji zawierają niezbyt popularne u nas kowenanty.
    czytaj więcej
  • Nowe obligacje Pekao bez widoków na handel

    11 lipca 2025
    Choć emisja warta 500 mln EUR spotkała się z popytem na 1,7 mld EUR, nie ma co liczyć na wzrost jej notowań na Catalyst. Chętni do handlu wybierają parkiet w Luxemburgu.
    czytaj więcej
  • Ostatnia emisja Cavatiny już na Catalyst

    11 lipca 2025
    Seria, którą na początku zapisów oferowano inwestorom po 98,5 proc. zadebiutowała na Catalyst bez transakcji w przedpołudniowych godzinach handlu. Sprzedający wycenił ją na 99,5 proc.
    czytaj więcej