piątek, 19 kwietnia 2024

Newsroom

Indeks Rynku Obligacji (03.11)

Remigiusz Iwan, Rynekobligacji.com | 06 listopada 2017
Wartość Indeksu Rynku Obligacji na 3 listopada 2017 wyniosła 3,52 pkt proc., czyli o 0,09 pkt proc. mniej niż dwa tygodnie temu.

Po okresie dynamicznego wzrostu Indeksu (spadek cen obligacji) przyszedł zatem czas na stabilizację notowań. Wśród emitentów można znaleźć również takich, których ceny obligacji rosną.

Wartość stopy bazowej WIBOR 3M od dłuższego czasu się nie zmienia i pozostaje na poziomie 1,73 pkt proc. Przy rosnącej inflacji, czy stosunkowo wysokiej rentowności obligacji skarbowych (rentowność 10 letnich obligacji skarbowych wynosi obecnie 3,46 pkt proc.) nie dziwi presja na spadek cen obligacji korporacyjnych.

Za medianę, czyli emitenta obligacji ze „środkową” rentownością, odpowiada spółka Multimedia Polska. Jej obligacje podlegają częściowej amortyzacji (maj 2017, 2018, 2019, 2020) i obecnie wartość nominalna jednej obligacji wynosi 75000 zł.

Indeks Rynku Obligacji_20171103

W ciągu ostatnich dwóch tygodni w składzie Indeksu nie pojawił się żaden nowy emitent, żaden również nie opuścił Indeksu. Liczba emitentów wynosi zatem 73.

W ostatnich dwóch tygodniach na Catalyst pojawiły się emisje obligacji od takich firm jak Echo Investments (ECN1022, 75 mln zł) i MCI Management (MCM0820, 19,3 mln zł). Z notowań zostały wycofane natomiast podlegające wykupowi obligacje PKN Orlen (PKN1117, 200 mln zł).

Ciekawe wydarzenia i informacje z ubiegłego tygodnia

Przez ostatni rok kurs akcji Braster spadł o 65 proc. Wygląda na to, że w ostatnim czasie obligacje korporacyjne tej spółki, emitowane w ramach oferty publicznej na podstawie memorandum, zareagowały na słabe zachowanie akcji na GPW w Warszawie.

Rentowność brutto obligacji Braster_20171103

Aktualnie kurs obligacji BRA0519 wynosi 84 proc., a rentowność brutto inwestycji wzrosła do blisko 20 proc. I niezbyt widać chętnych do kupna tych obligacji. Dla przypomnienia, w prowadzonej rok temu ofercie przy 404 złożonych zapisach średnia wartość popytu wyniosła 35,9 tys. zł. Należy zatem zakładać, że obligacje znajdują się w portfelach inwestorów indywidualnych. Ciekawe, czy spółka będzie w jakiś sposób reagować na widoczne w notowaniach obligacji zaniepokojenie inwestorów? Raport finansowy za III kwartał ma być opublikowany już wkrótce, 14 listopada.

Drugą spółką, której rentowności obligacji od pewnego czasu rosną jest Comp.

Rentowność brutto obligacji Comp_20171103

W okresie wakacyjnym spółka przeprowadziła refinansowanie zadłużenia, a także dołożyła dodatkowe zabezpieczenie do obligacji. Wtedy też rentowności obligacji spółki ustabilizowały się na poziomach 5,5 proc. Trudno odkryć, co się kryje za obecną przeceną obligacji, do raportu finansowego za III kwartał musimy jeszcze chwilę poczekać, pojawi się on 22 listopada.

Kończąc wątek spadających cen obligacji, korekta również widoczna jest w notowaniach obligacji MCI Capital. Do wykresu dodałem również obligacje niedawnego debiutanta, spółki MCI Management (obligacje te zabezpieczone są na akcjach MCI Capital).

Rentowność brutto obligacji MCI_20171103

Różnica w rentownościach między emitentami częściowo może być uzasadniona średnim terminem zapadalności obligacji (dla MCI Capital jest to 1,85 lat, dla MCI Management 2,7 roku), ale na przykład zapadające w czerwcu 2020 roku obligacje MCI Capital (MCI0620) oferują 5,69 proc. rentowności brutto, a MCI Management (MCM0620) oferują 6,14 proc. rentowności brutto. Różnica jest więc zauważalna.

Przechodzimy do pozytywnych przykładów. Całkiem nieźle zachowują się obligacje deweloperów komercyjnych: Capital Parku i Ghelamco. Obydwie spółki już dłuższy czas nie emitują nowych obligacji dla inwestorów indywidualnych. A rentowności ich obligacji od pewnego czasu systematycznie spadają.

Rentowność brutto obligacji Capital Park i Ghelamco Invest_20171103

W przypadku Capital Parku dla inwestorów indywidualnych pozostały dostępne cztery serie obligacji, z tego trzy zapadają w 2018 roku (marzec, czerwiec, sierpień), a ostatnia w kwietniu 2019 roku. Spadek rentowności zatem nie dziwi. W przypadku Ghelamco średnia zapadalność obligacji to blisko dwa lata, jest więc w czym wybierać. Warto zauważyć, że każda z 23 dostępnych dla inwestorów indywidualnych serii obligacji Ghelamco notowana jest powyżej nominału.

Na koniec spojrzenie jeszcze na rentowności obligacji sierpniowego debiutanta, spółki Uniserv-Piecbud.

Rentowność brutto obligacji Uniserv-Piecbud_20171103

A te zachowują się całkiem solidnie. Spółka jest po publikacji sprawozdania za III kwartał 2017 roku, bez negatywnych niespodzianek.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst