piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Obligacje Ghelamco Invest – raport rynkowy

Emil Szweda, Obligacje.pl | 11 marca 2019
Po udanej emisji z lutego kierowanej do inwestorów instytucjonalnych, obligacje Ghelamco o najbliższym terminie wykupu podrożały, natomiast rentowność dłuższych serii nieco wzrosła w ostatnich dniach.

Po kilku dniach od ujawnienia warunków publicznej emisji (4,25 pkt proc. marży ponad WIBOR 6M i trzyletni okres wykupu) reakcja rynku wtórnego jest już pełniejsza - od inwestorów na Catalyst zwykle nie wymaga się szybkich decyzji. Obserwujemy więc dalszy (o wcześniejszych pisaliśmy w informacji o obrotach na Catalyst w lutym i w dzisiejszym (poniedziałkowym) wydaniu „Parkietu” spadek rentowności papierów o krótkim terminie wykupu, tj. zapadających w czerwcu tego roku i nieznaczny wzrost rentowności obligacji o terminie wykupu w drugiej połowie 2020 r. Przy czym zapadalność publicznych emisji Ghelamco jest skondensowana w czasie (do grudnia przyszłego roku deweloper musi wykupić tuzin serii wartych łącznie 470 mln zł) i w tej sytuacji różnica w rentownościach nie zależy raczej od liczby lat do wykupu, a może (ale w notowaniach tego nie widać) od miejsca w kolejce.

W każdym razie papiery zapadające za kilka miesięcy zyskały na wartości już po tym, jak Ghelamco poinformowało w lutym o zamknięciu emisji kierowanej do inwestorów profesjonalnych, a która przyniosła grupie 140 mln zł. Jednocześnie warunki tej emisji (4,5 pkt proc. marży, trzyletni okres wykupu, dyskonto w cenie emisyjnej) rozbudziły oczekiwania względem warunków, które Ghelamco może zaoferować w emisji publicznej i można powiedzieć, że inwestorzy nie przeliczyli się. Warunki są słabsze niż proponowane funduszom inwestycyjnym (jednak kierowana do nich emisja była wyraźnie tańsza pod względem kosztów oferowania), jednocześnie w momencie publikacji warunków były one atrakcyjne względem wyceny z rynku wtórnego. W porównaniu do najtańszych serii o najdłuższym terminie wykupu, premia proponowana w emisji wynosiła ok. 35 pkt bazowych za inwestycję dłuższą o 15 miesięcy. Rynkowym standardem jest raczej 10-20 bps za rok inwestycji, zatem powodów do narzekania nie było. I rzeczywiście, zapisy w emisji zbierane przez DM PKO BP wyczerpały oferowaną pulę (35 mln zł) już pierwszego dnia ich przyjmowania. Aktualnie trwają jeszcze zapisy prowadzone przez konsorcjum domów maklerskich (DM Noble Securities, Michael Strom i BOŚ) – tu pula oferowanych papierów wynosi 25 mln zł.

Przez ostatnich kilka dni rentowności serii o dalszym terminie wykupu nieco podskoczyły i oferowana premia skurczyła się, nadal jednak – jeśli zastanawiać się nad wyborem rynku wtórnego i pierwotnego – faworyzuje udział w emisji, kosztem zakupu obligacji na Catalyst, choć oczywiście opinia ta nie musi być podzielana. Im mniejsza kwota zapisu, tym łatwiej przyjdzie zaakceptować ofertę rynku wtórnego.

Z kolei porównanie bieżących notowań obligacji Ghelamco z tymi z przeszłości wskaże nam, że również i ten deweloper płaci (w warunkach emisji) za skutki afery GetBack. W porównaniu do stanu sprzed roku średnia rentowność jego obligacji wzrosła o 14 pkt bazowych, ale jeśli wyłączymy ze statystyk serię GHE0619, która odstaje pod względem oprocentowania od pozostałych (3,5 pkt proc. ponad WIBOR 6M; oprocentowanie kolejnych 11 emisji ustalono na 4 pkt proc. ponad WIBOR6M), wzrost ten okaże się dwa razy mocniejszy (32 pkt bazowe). Jeśli spróbujemy w ten sposób ocenić warunki emisji Ghelamco, to podniesienie marży do 4,25 pkt proc. i skrócenie okresu inwestycji do trzech lat, także powinno spełniać oczekiwania inwestorów.

Jeśli natomiast porównamy notowania obligacji Ghelamco do poziomów z końca lipca ub.r. (na ten czas przypadł szczyt zniechęcenia inwestorów indywidualnych do obligacji po defaulcie GetBacku), okaże się, że niektóre serie potaniały, a niektóre podrożały i trudno dopatrzeć się w notowaniach regularnego wzoru.

Notowania publicznych emisji Ghelamco na Catalyst_8 marca 2019

Notowania publicznych emisji Ghelamco_lipiec 2018

Notowania publicznych emisji Ghelamco_marzec 2018

Płynność

Papiery Ghelamco są jednymi z najpłynniejszych obligacji na Catalyst, co jest zresztą cechą większości emisji publicznych. Wyjąwszy pierwszą emisję publiczną – nietypową pod względem oferowanych warunków – wskaźnik płynności rozumiany jako stosunek transakcji sesyjnych w ciągu ostatnich 12 miesięcy do wartości całej serii – osiąga zwykle dwucyfrową wartość, w siedmiu przypadkach przekraczając nawet 20 proc., co jak na papiery obecne w obrocie czwarty i trzeci rok, jest na Catalyst sporym osiągnięciem.

Nowe emisje (Ghelamco prowadzi dwie osobne oferty) zostaną przed wprowadzeniem do notowań zasymilowane i będą notowane pod jednym kodem. Biorąc pod uwagę liczbę oferujących i ich dotychczasowe osiągnięcia (emisje wprowadzane przez DM PKO BP i Noble Securities należą do najpłynniejszych na rynku wtórnym) pozwalają sądzić, że również nowa emisja nie będzie odstawała od swoich poprzedniczek pod względem płynności, zapewniając tym samym inwestorom możliwość swobodnego podejmowania decyzji o rozpoczęciu lub zakończeniu inwestycji.

Obroty publicznymi emisjami Ghelamco

Obroty publicznymi emisjami Ghelamco na Catalyst

Na koniec warto rzucić okiem na zachowanie najpłynniejszych serii zapadających w 2020 r. w czasie ostatnich 12 miesięcy.

Wzrost rentowności widoczny wiosną ub.r. możemy kojarzyć z defaultem GetBacku, który rzucił długi cień na cały Catalyst. Rentowności ponownie wzrosły jesienią, czyli w czasie, gdy mogliśmy spodziewać się pierwszych emisji Ghelamco (prospekt został bowiem zatwierdzony jeszcze w sierpniu), ale deweloper nie zdecydował się na ich przeprowadzenie, prawdopodobnie właśnie z uwagi na warunki rynkowe. Ponowny wzrost rentowności w lutym i marcu to już zapewne wpływ warunków nowej emisji przeprowadzonej wśród inwestorów profesjonalnych (w lutym). Generalnie możemy jednak mówić o potwierdzonej odporności papierów Ghelamco na ubiegłoroczne zawirowania rynkowe nie związane bezpośrednio z działalnością samego dewelopera, co dobrze oddają początkowe wykresy. Rentowności są wyższe niż przed rokiem, ale panicznej wyprzedaży nie obserwowaliśmy – na przecenione papiery szybko znajdowali się chętni. Warto też odnotować, że rynek nie dokonuje istotnego rozróżnienia – widocznego w rentownościach – między kolejnością zapadających serii, ich ryzyko oceniane jest więc podobnie, co przemawia na korzyść dewelopera.

Notowania wybranych emisji publicznych Ghelamco_rentowność brutto w procentach

Więcej wiadomości o Ghelamco Invest Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst