niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Obligacje PragmaGO – raport rynkowy

Michał Sadrak | 14 czerwca 2023
Mimo obniżenia marży w najnowszej emisji do 5,3 pkt proc., faktoringowo-pożyczkowa spółka nadal oferuje premię w stosunku do wycen z rynku wtórnego. Proponowane papiery mają też szansę cieszyć się ponadprzeciętną płynnością w giełdowym obrocie.

Pod względem liczby notowanych serii korporacyjnego długu PragmaGO wyrasta na jednego z bardziej aktywnych emitentów na Catalyst. Spółka oferuje przy tym stosunkowo szerokie spektrum ryzyka, zarówno stopy procentowej, jak i kredytowego. Część jej obligacji ma bowiem stały kupon, a od niedawna PragmaGO zaczęła też emitować obligacje niezabezpieczone. Inwestorzy mają więc w czym wybierać, choć – jak zwykle –  wszystko rozbija się o płynność.

Na ten moment wydaje się, że popularność długu Pragmy powinna w przyszłości rosnąć. Bo co prawda lada dzień spółka przedterminowo wykupi obligacje PRF0723, ale właśnie ruszyła też z publiczną ofertą, w której proponuje WIBOR 3M plus 5,3 pkt proc. marży za niezabezpieczone 27-miesięczne papiery. To odpowiednio 0,7 i 0,2 pkt proc. mniej niż w przypadku dwuletnich obligacji oferowanych w styczniu i kwietniu, ale spółce nie brak było argumentów za mocnym obniżeniem marży. By wspomnieć trzy- i dwukrotną nadsubskrypcję właśnie w emisjach ze stycznia i kwietnia, czy wyceny z rynku wtórnego, o czym dalej.

Pominąwszy oczekujące na przedterminowy wykup i już zawieszone papiery PRF0723 (10 mln zł), na Catalyst notowanych jest dziewięć serii długu Pragmy o łącznej wartości 135,8 mln zł i terminach spłaty od czerwca 2024 r. do października 2026 r. Przy czym, najkrótsze z nich PRF0624 i PRF1124 to obligacje stałokuponowe, oprocentowane kolejno 5,6 oraz 5,75 proc. w skali roku. W pozostałych przypadkach PragmaGO płaci między 3,8 a 4,0 marży ponad WIBOR 3M dla papierów zabezpieczonych wierzytelnościami, a od stosunkowo świeżego długu niezabezpieczonego płaci 6,0 oraz 5,5 pkt proc. marży.

Obligacje PragmaGO w obrocie na Catalyst

Zgodnie z logiką, aktualnie najwyższymi rentownościami cieszą się nie tyle najdłuższe serie papierów Pragmy, co pochodzące z niedawnych emisji niezabezpieczone obligacje PRF0125 oraz PRF0425. Te ostatnie oferują blisko 1 pkt proc. premii wobec o miesiąc dłuższej, ale zabezpieczonej serii PRF0525. I jak na wycenę zabezpieczenia jest to wartość ponadprzeciętna (dotychczasowa praktyka, choć oparta głównie o hipoteki, podpowiada, że wartość zabezpieczenia to około 0,4-0,5 pkt proc. w marży). Bardzo podobnie zresztą wypada też porównanie trwającej emisji (ok. 12,9 proc. w pierwszym okresie odsetkowym) z wygasającymi niemal równocześnie starszymi papierami PRF1025. I w tym przypadku premia za brak zabezpieczenia w nowej ofercie to około 1 pkt proc., co pozwala potencjalnym inwestorom na wyraźne rozgraniczenie różnic w poziomie ponoszonego ryzyka.

W wyniku wzrostu cen na rynku wtórnym i relatywnie krótkich tenorów możliwa do uzyskania marża na papierach pochodzących ze styczniowej emisji (PRF0125) zawęziła się z pierwotnych 6,0 pkt proc. do około 4,7 pkt proc. W przypadku serii uplasowanej w kwietniu (PRF0425) wysokość realnej marży to zaś nieco ponad 5 pkt proc. wobec początkowo proponowanych 5,5 pkt proc. Możliwość sięgnięcia po 5,3 pkt proc. marży z rynku pierwotnego w zamian za okres spłaty dłuższy o pięć miesięcy nadal zawiera więc w sobie nieco premii, skądinąd uzasadnionej z punktu widzenia wierzycieli zwracających uwagą na kumulację wykupów w 2025 r. (w razie powodzenia aktualnej emisji, PragmaGO będzie musiała wykupić wtedy sześć serii długu o łącznej wartości 114 mln zł).

Realne marże na obligacjach PragmaGO w obrocie wtórnym

Obok premii za wyższe ryzyko, znajdujące się w giełdowym obrocie niezabezpieczone obligacje Pragmy charakteryzują się też lepszą względem pozostałych serii płynnością. To z kolei przekłada się na mniejszy rozstrzał pomiędzy oczekiwaniami kupujących i sprzedających. Wyrażona w realnej marży różnica pomiędzy ofertami bid/ask dla papierów PRF0125 i PRF0425 to kolejno 0,35 i 0,17 pkt proc., gdzie w przypadku pozostałych zmiennokuponowych serii w środę rano wynosiła ona między 0,4 a 0,53 pkt proc.

Na koniec maja, gdy papiery PRF0125 znajdowały się w giełdowym obrocie od trzech miesięcy, a seria PRF0425 notowana była ledwie od tygodnia, łączne sesyjne obroty nimi sięgały kolejno 3,3 mln zł oraz 1,7 mln zł. Na szczególną uwagę zasługuje drugi przypadek, gdzie w tak krótkim czasie właściciela zmieniło 7 proc. całej emisji, co jest wynikiem odpowiadającym raczej całorocznym obrotom dla starszych serii Pragmy i nietypowym nawet jak na detaliczne obligacje plasowane na podstawie prospektu. Niemniej, także i ponad 16-proc. obrót serii PRF0125 to wynik mocno ponadprzeciętny, co daje pewne podstawy, aby oczekiwać solidnej płynności po papierach będących aktualnie przedmiotem oferty na rynku pierwotnym. Jak zwykle, warto jednak brać pod uwagę, że korporacyjny dług cieszy się największymi obrotami niedługo po emisji i na kilka miesięcy przed wykupem.

12-miesięczne obroty obligacjami PragmaGO

Podsumowując, dopiero po fakcie wiemy, że w styczniowej ofercie z 6 pkt proc. marży PragmaGO mogła być nieco zbyt hojna, co teraz, wraz z poprawą nastrojów, spółka stara się nadrobić. Z pomocą w poszukiwaniu punktu równowagi przyszedł rynek wtórny, który z kolejnymi emisjami stosunkowo krótkich i niezabezpieczonych obligacji pozwala lepiej dostosować wycenę. Niemniej, w trwającej emisji PragmaGO nadal ma do zaoferowania premię, tak w stosunku do krótszych papierów niezabezpieczonych, jak i zabezpieczonego długu o analogicznym okresie spłaty.

Więcej wiadomości o PragmaGO S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst