sobota, 20 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Zielona strona rynku

Emil Szweda | 11 września 2020
Orlen zapowiedział inwestycje rzędu 25 mld złotych w ograniczenie emisji CO2 w ciągu dziesięciu lat, a część wydatków miałaby być finansowana emisjami zielonych obligacji. Ekopapiery miałaby też emitować spółka zależna Columbus Energy. Nie wiadomo tylko, czy zielone obligacje przyjmą się w Polsce.

Zielone obligacje różnią się od „tradycyjnych” papierów głównie celem emisji. Mają finansować lub refinansować wydatki na inwestycje związane z ochroną środowiska. Celują w nich instytucje finansowe, które w ten sposób refinansują kredyty udzielone na ekologiczne przedsięwzięcia i zazwyczaj zielone obligacje uzyskują nieco niższą rentowność. Nie wynika to jednak ze szczególnej troski inwestorów o środowisko, ale z bardziej pragmatycznej przyczyny. Ekologia jest po prostu droga, siłą rzeczy finalnym nabywcą (np. ekologicznych mieszkań czy choćby elektrycznych samochodów), są ludzie majętni, o wyższym statusie majątkowym. Dla instytucji kredytowych ich wiarygodność kredytowa jest wyższa, wobec czego można sprzedać ich kredyty za wyższą cenę (niższe oprocentowanie).

Jak dotąd również w Polsce w zielone emisje angażowały się głównie instytucje finansowe (zielone listy zastawne) i skarb państwa, a na początku tego roku pierwszą korporacyjną emisję zielonych obligacji przeprowadził Cyfrowy Polsat, który pozyskał z niej 1 mld zł i zrefinansował wcześniejsze kredyty. Ale czy jest szansa na wykreowanie mody na zielone obligacje? Niewątpliwie, świadomość zagrożeń klimatycznych istnieje i w polskich instytucjach finansowych. Dla przykładu, CVI DM – główny rozgrywający w obszarze private debt – wymaga od emitentów stosowania reguł ESG, co oznacza m.in. poszanowanie środowiska.

Na świecie już można mówić o modzie na zielone obligacje, choć stadium jest jeszcze początkowe. Wartość emisji zielonych obligacji w ub.r. wyniosła rekordowe 257,7 mld dolarów (dane za climatebonds.net), ale nadal stanowiły one ułamek wszystkich emisji obligacji. Niemniej, wartość emisji zielonych papierów wzrosła w ub.r. o 51 proc., przy czym w przypadku emisji przeprowadzonych przez firmy inne niż finansowe, wartość emisji wzrosła o 100 proc. (lecz reprezentowały one 23 proc. tortu). Orlen słusznie zapowiada zamiar przeprowadzenia emisji na rynku europejskim, na który przypadło 45 proc. emisji zielonych obligacji (ich wartość wrosła o 74 proc. w ub.r.). Niemniej, zielona fala ogarnia cały świat – w ub.r. emisje tego rodzaju papierów przeprowadzono po raz pierwszy w Barbadosie, Kenii, Ekwadorze czy Panamie.

Biorąc pod uwagę tempo zmian klimatycznych i rosnącą świadomość zagrożenia, pod presją konsumentów i obywateli ugina się stopniowo coraz więcej firm i rządów. W Polsce najczęściej wskazuje się gminy jako idealnych kandydatów do emisji zielonych obligacji, które mogłyby finansować chociażby programy termomodernizacyjne, ale także budowy sieci wodociągowych czy kanalizacyjnych.

O ile pomysłów na inwestycje w ochronę środowiska z pewnością nie zabraknie, pytaniem otwartym jest, czy znajdą się w kraju inwestorzy skłonni wspierać tego rodzaju inicjatywy i na jakich warunkach. Pierwsza w kolejce ustawia się spółka Columbusa, która ma być już po pierwszych rozmowach w sprawie emisji wartej 70 mln zł.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Korekta dłuższa niż trend

    05 kwietnia 2024
    Odreagowanie rentowności skarbowych trwa już ponad trzy miesiące, i póki co, to długość korekty, a nie jej zasięg może rodzić pytania o kontynuację rajdu. Pytania o tyle istotne, że wyniki funduszy dłużnych przestają zachwycać, a więc być może także przyciągać kapitał.
    czytaj więcej