sobota, 20 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Zmienne nastroje na rynkach bazowych

Emil Szweda | 03 lutego 2023
Rentowność niemieckich dziesięciolatek między wtorkiem i czwartkiem spadła o prawie 30 pkt bazowych po tym jak Fed i EBC podjęły dokładnie takie decyzje, jakich się po nich spodziewano. Ale w piątek po południu ceny obligacji ponownie spadały, bo dane z rynku pracy w USA zaskoczyły nawet marzycieli.

Do piątkowego popołudnia nastroje inwestorów, którzy od kilku miesięcy przewidywali, że spadająca inflacja w końcu skłoni banki centralne do zdjęcia nogi z hamulca, mogły być co najmniej dobre. Fed podniósł stopy o 25 pkt bazowych, a przewodniczący Jerome Powell nie przekonywał już, że rynek drastycznie myli się w ocenie skali przyszłych podwyżek. EBC podniósł stopy o 50 pkt i zapowiedział kolejną podwyżkę w marcu o takiej samej skali, ale inwestorzy byli na to przygotowani. Znacznie ważniejszy okazał się niuans – brak kategorycznych stwierdzeń o kontynuacji podwyżek w przyszłości. Mówiąc krótko – rynek dostał milczące potwierdzenie, że banki centralne uznały, że są już bliskie realizacji celu i kolejna runda walki z inflacją nie będzie być może potrzebna.

Nie wszyscy inwestorzy byli najwyraźniej przekonani, że wszystko potoczy się zgodnie z oczekiwaniami „długiej” części rynku. Na dzień przed decyzją Fed zarządzający jednego z funduszy, który w ub.r. zarobił 17 proc. na osłabieniu obligacji, przekonywał w Bloombergu, że nadal opłaca się zajmować krótkie pozycje, ponieważ niedocenianą kwestią jest konieczność refinansowania i emisji nowego długu na rynku, na którym wciąż niewielu jest chętnych do kupowania. Jednak w czwartek obligacje mocno zyskiwały, także za sprawą „wyciskania” krótkich pozycji z portfeli inwestorów, którzy w 2022 r. zdążyli się przyzwyczaić, że rynek płynie w jednym kierunku.

W piątek, kiedy rentowności osiągnęły minima sprzed dwóch tygodni i wyglądało na to, że krótkie pozycje na rynku obligacji wystarczy już tylko lekko popchnąć by spadły w przepaść, amerykański rynek pracy dostarczył sensacyjnych danych. W gospodarce przybyło ponad pół miliona miejsc pracy, a oczekiwano niespełna 200 tys. To oczywiście może przełożyć się na podtrzymanie podwyższonej inflacji w USA, a kondycja rynku pracy daje Fed mandat do kolejnych podwyżek stóp, jeśli tylko rada uzna je za konieczne. W efekcie rentowności obligacji odrobiły z grubsza połowę wcześniejszych strat, co zapowiada nerwową końcówkę tygodnia, zwłaszcza dla inwestorów europejskich, którzy będą mogli tylko przyglądać się rozstrzygnięciom w USA.

Rentowność naszych obligacji dziesięcioletnich spadła w piątek poniżej 5,7 proc. po raz pierwszy od sierpnia ub.r., a kontra w górę była słaba, nieomal niewidoczna, co wskazuje na odłączenie naszego rynku od globalnego nurtu. Być może wyjaśnienia trzeba szukać w nieco szerszej perspektywie. Spread wobec amerykańskich dziesięciolatek to obecnie 2,2 pkt proc. wobec 0,9 pkt proc. przed trzema laty (przed pandemią). Z jednej strony istnieje przestrzeń dla zawężenia spreadu, z drugiej mówimy o powrocie do warunków z realiów, których przecież już nie ma.

Rynek obligacji w ostatnich dniach raz jeszcze pokazał na jak wielką zmienność muszą godzić się jego uczestnicy. Choć wahania cen bywają źródłem ponadprzeciętnych zysków dla zręcznych inwestorów, to zdecydowana większość nabywców obligacji szuka w nich czegoś przeciwnego – przewidywalnych stóp zwrotu i braku emocji. Dobra wiadomość jest taka, że taki efekt osiągają fundusze obligacji korporacyjnych – obligacje oparte o WIBOR nie są tak podatne na wahania jak te o stałym oprocentowaniu. Fundusze z tej grupy mają za sobą trzeci kolejny miesiąc zysków i jego spora część pochodzi z naliczanych odsetek (a nie wahań notowań).

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Korekta dłuższa niż trend

    05 kwietnia 2024
    Odreagowanie rentowności skarbowych trwa już ponad trzy miesiące, i póki co, to długość korekty, a nie jej zasięg może rodzić pytania o kontynuację rajdu. Pytania o tyle istotne, że wyniki funduszy dłużnych przestają zachwycać, a więc być może także przyciągać kapitał.
    czytaj więcej