piątek, 29 marca 2024

Newsroom

Przybywa BS-ów uczestniczących w systemie ochrony instytucjonalnej

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 09 grudnia 2016
Na koniec III kwartału 470 spośród 560 obecnych w Polsce banków spółdzielczych należało do jednego z dwóch systemów ochrony instytucjonalnej. Z 21 notowanych na Catalyst BS-ów siedem wciąż pozostawało poza IPS. Statystycznie są to emitenci papierów o wyższej rentowności.

Z jednej strony spadają zyski banków spółdzielczych, z drugiej zaś wzrasta ich bezpieczeństwo. Tak przynajmniej wynika z najnowszych danych Komisji Nadzoru Finansowego. Dowiedzieć się z nich można, że rośnie liczba banków będących uczestnikami utworzonych przy bankach zrzeszających BPS i SGB systemów ochrony instytucjonalnej (IPS), czyli czegoś na kształt funduszy pomocowego, który w razie problemów wspierać ma płynność i wypłacalność uczestników na zasadzie solidarności. 

Wraz z rosnącą liczbą instytucji uczestniczących w IPS poprawiają się ich współczynniki (średnio 17,2 proc. wobec 15,9 proc. w grudniu), co wynika przede wszystkim ze zmniejszenia do zera wag ryzyka na ekspozycje wewnątrz systemu. Doraźnych korzyści banki osiągają zresztą więcej, na przykład w zakresie wypełniania normy płynnościowej. Na koniec września siedem banków nie osiągnęło wymaganego wskaźnika LCR, lecz sześć z nich (działalność siódmego zawieszono w październiku) miało zgodę KNF na stosowanie skonsolidowanego wskaźnika dla całej grupy, w tym przypadku IPS SGB.

Na koniec września banki zrzeszone w IPS BPS posiadały zgromadzone 3,9 mld zł depozytu obowiązkowego (zabezpiecza płynność uczestników systemu), zaś BS-y uczestniczące w IPS SGB posiadały 1,5 mld zł. Banki w systemie gromadzą także fundusz pomocowy na wsparcie (także w zakresie adekwatności kapitałowej), lecz KNF nie zdradza jego wartości. 

Ogółem na koniec III kwartału 84 proc. banków spółdzielczych należało do jednego z dwóch systemów ochrony instytucjonalnej. Niestety, na Catalyst udział ten pozostaje niższy. Do IPS-u należy 13 z 21 notowanych na obligacyjnej giełdzie banków (61,9 proc.). Poza systemem pozostają między innymi Krakowski Bank Spółdzielczy, jedyny w Polsce niezrzeszony BS, czy budzące największe emocje wśród obligatariuszy Polski Bank Spółdzielczy w Ciechanowie i Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku.

Oficjalne powody nieprzystąpienia do IPS, a tym samym wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa obligatariuszy (kwestię klientów pomijamy), nie są znane, można natomiast przypuszczać, że przynajmniej w niektórych przypadkach chodzi o niespełnienie wymogów stawianych przed bankami chcących być uczestnikami systemu (np. 30-proc. wyrezerwowanie należności zagrożonych). Wszak nie jest tajemnicą, że notowane na Catalyst banki w większości nie należą do śmietanki bankowości spółdzielczej. Dość wspomnieć, że przeciętny łączny współczynnik giełdowych BS-ów to 13,3 proc. (w czerwcu) wobec ponad 17 proc. dla całego rynku (17,2 proc. we wrześniu i 17,4 proc. w czerwcu). Nie przesądzając jednak, należy też dodać, że większość ogółu banków spółdzielczych pozostających poza systemem IPS ubiega się o utworzenie zrzeszającego banku apeksowego. Wniosek w tej sprawie trafił do KNF w październiku i jest w trakcie analizy.

Na 36 notowanych na Catalyst serii obligacji znakomita większość wyceniana jest z większym lub mniejszy dyskontem względem wartości nominalnej, na co wpływ miały nie tylko różny standing finansowy emitentów, ale i szereg innych zdarzeń w sektorze spółdzielczym, jak na przykład upadłość SK Banku, zawieszenie BS w Nadarzynie, czy wreszcie wszczęcie przez KNF postępowania administracyjnego w przedmiocie ustanowienia zarządu komisarycznego w PBS Ciechanów. 

Natomiast mówiąc o wycenie, niestety mało płynnych, obligacji banków spółdzielczych na pewno warto wskazać, że średnia rentowność długu (na Catalyst są niemal wyłącznie papiery podporządkowane BS-ów) instytucji należących do systemu ochrony instytucjonalnej to 7,2 proc. wobec 13,2 proc. dla banków spoza IPS (mediana to 6 vs 12 proc.).

Więcej wiadomości kategorii Catalyst