poniedziałek, 28 lipca 2025

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Mniej detalicznych emisji

Emil Szweda | 25 lipca 2025
Spadek marż doliczanych do WIBOR nawet o 2 pkt proc. i spadek samego WIBOR o kolejny punkt procentowy, to zbyt mało by skłonić emitentów do większej aktywności na polu emisji. Niektórzy wręcz wykupują przedterminowo emisje uplasowane przed lewie rokiem, ale nie oferują w zamian nawet tańszego długu.

W poniedziałek PCC Rokita zapowiedział przedterminowy wykup trzech serii obligacji o zmiennym oprocentowaniu. W obrocie pozostaną trzy inne serie, ale o stałym oprocentowaniu, oferowane w latach, w których takie działanie było jeszcze opłacalne (ich oprocentowanie to 5-5,5 proc.). Obligacje Rokity o zmiennym kuponie trudno uznać, za drogie. W ich przypadku marże to 3,2-2,8 pkt proc. i pochodzą z okresu, w którym np. Kruk czy Echo oferowały po 4,0 pkt proc. marży doliczanej do WIBOR. A mimo to Rokita decyduje się na ich przedterminowy wykup, choć od emisji ostatniej z nich minął niewiele ponad rok. 

Zmiana decyzji może mieć związek z wiosennym odejściem z firmy jej wieloletniego dyrektora finansowego w randze wiceprezesa - Rafała Zdona. Nowy dyrektor może mieć zupełnie inne spojrzenie na celowość oferowania inwestorom indywidualnym obligacji. Ostatecznie chodzi o wykup serii wartych łącznie 75 mln zł, przy aktywach całej firmy sięgających 2,5 mld zł. Można uznać, że oferowanie obligacji inwestorom detalicznym (w przypadku Rokity są oni wyjątkowo lojalni; wyprzedaży jego obligacji o stałych kuponach nie obserwowaliśmy nawet kiedy inflacja była dwucyfrowa, a przecenie obligacji skarbowych nie było końca), to w gruncie rzeczy kosztowny i zbędny sposób dywersyfikacji źródeł finansowania.

Jednak PCC Rokita nie jest jedyną firmą, która zdecydowała się na nieoczekiwany manewr. Co prawda, gros przedterminowych wykupów dokonywanych w ostatnich miesiącach na Catalyst to po prostu zastępowanie drogich obligacji tańszymi (tj. o niższych marżach), ale pojawiają się i inne sytuacje. Dekpol zdecydował się na przedterminowe umorzenie części obligacji (największej w jego historii) także wypuszczonych zaledwie rok temu. Finansowanie pochodzi z kredytu bankowego i być może to właśnie jest kluczem do zrozumienia zmian zachodzących na rynku obligacji. 

Banki są nadpłynne, a do tego wyjątkowo zasobne w kapitały. Ponadto łatwo przychodzi im pozyskiwanie długoterminowego finansowania z własnych emisji obligacji, a te pieniądze też muszą pracować. Kredyty bankowe zawsze były tańszą i elastyczniejszą formą finansowania (gdy już udało się je pozyskać) od obligacji, ale być może teraz zjawisko to przybiera na sile. Może nie dotyczyć wielkich emisji, takich jak Żabki czy Allegro, które za swoje papiery płacą minimalne marże. Ale dla emitentów średniej wielkości, każdy punkt procentowy kosztów odsetkowych ma istotne znaczenie, zwłaszcza, jeśli równolegle mierzą się oni ze spadkiem marż operacyjnych. „Dowiezienie” wyniku netto wymaga więc szukania oszczędności w kosztach finansowych.

Innym obserwowanym procederem jest zastępowanie licznych emisji nowymi, ale o znacznie większej wartość. DL Invest pozyskał astronomiczne 350 mln EUR, ale emisję przeprowadził na rynku europejskim. Na polskim pozyskanie takiej kwoty byłoby problemem. Środki zostały przeznaczone m.in. na przedterminowy wykup siedmiu notowanych na Catalyst obligacji. Na podobny krok zdecydowało się wcześniej Arche (z tym, że jego emisja trafiła do krajowych inwestorów), a także Victoria Dom, która przy okazji konsolidacji zadłużenia w mniejszą liczbę serii oszczędza na kosztach odsetek. 

Reasumując, warunki do plasowania kolejnych emisji są najlepsze od lat, a mimo to nie wszyscy emitenci zamierzają z nich skorzystać.  Częściowo z braku potrzeb (deweloperzy ograniczają inwestycje), częściowo za sprawą dostępnej tańszej alternatywy.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Wyższe ryzyko przedterminowych wykupów

    24 lipca 2025
    DL Invest spłaci przed czasem całość swoich krajowych obligacji, a PCC Rokita przyspieszy o co najmniej trzy lata wykup wszystkich papierów zmiennokuponowych.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Japońskie strachy

    18 lipca 2025
    Rentowność obligacji Japonii osiągnęła nienotowane nigdy poziomy w przypadku obligacji trzydziesto- i czterdziestoletnich, a w przypadku dziesięcioletnich wspięła się powyżej 1,55 proc., czyli najwyżej od 2008 r. Chcielibyśmy mieć takie problemy? Cóż, wszystko zależy od skali.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Odbicie deweloperów

    11 lipca 2025
    Prawie wszystkie obligacje Ghelamco wróciły do notowań powyżej 90 proc. (z nawet 60 proc. dwa miesiące wcześniej), poprawiły się też notowania Cavatiny. Raporty sprzedażowe wskazują z kolei na umiarkowanie, ale jednak udany II kwartał dla deweloperów mieszkaniowych.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (czerwiec 2025)

    11 lipca 2025
    W czerwcu obrót na Catalyst osiągnął 569,24 mln zł, czyli poniżej 12-miesięcznej średniej (571,83 mln zł) i o 5,5 proc. mniej miesiąc do miesiąca.
    czytaj więcej