czwartek, 28 marca 2024

Newsroom

Debiut obligacji GPW sukcesem

Emil Szweda | 20 lutego 2012
W pierszym dniu notowań nowych obligacji Giełdy na Catalyst, skala transakcji sięgnęła 135 tys. papierów (z 2,45 mln wyemitowanych). Stały sie one z miejsca najpłynniejszym instrumentem.

   Obligacje Giełdy pod względem obrotów wykreowały się na samodzielnego lidera rynku już w pierwszym dniu obecności serii B na parkiecie. Warto dodać, że od pierwszych dni stycznia na Catalyst są już notowane obligacjie serii A, która została sprzedana inwestorom finansowym i zakwalifikowana do obrotu na BondSpot, jednak jak dotąd na tej platformie nie zawarto ani jednej transkakcji.

  Z tego wynika, że dzisiejsza wymiana papierami GPW była przede wszystkim dziełem inwestorów indywidualnych, którym przydzielono 750 tys. obligacji, a zapisy zredykowano o ponad 25 proc. (łącznie zapisy objęły ponad milion papierów). Obie serie zasymilowano i dziś obie były już notowane i na GPW i na BondSpot.

   Można mówić o sukcesie w dniu debiutu i to sukcesie nieco zaskakującym biorąc pod uwagę oprocentowanie obligacji i ich rentowność. Marża ponad WIBOR6M sięga 117 pkt bazowych, w obecnym okresie odsetkowym daje to 6,17 proc. odsetek. W ramach oferty obligacje GPW sprzedawano inwestorom detalicznym po 100,91 proc. ich wartości nominalnej, co ograniczyło rentowność (zakładając, że oprocentowanie nie zmieni się do dnia wykupu) do 5,95 proc. Pomijając obligacje gmin, skarbu państwa i BGK są to najniżej oprocentowane obligacje na GPW i odbiegają w dół o 4 pkt proc. poniżej średniej dla całego rynku. Co więcej, są one także niżej oprocentowane niż większość lokat bankowych, a nawet mniej niż wynosi oprocentowanie obligacji 10-letnich w drugim roku (inflacja plus 3 pkt proc. marży).

  Sukces emisji GPW może okazać się sukcesem całego rynku, ponieważ oferta Giełdy była zarazem testem głębokości samego rynku, sondą, która zbadała skłonność inwestorów indywidualnych do zakupu papierów korporacyjnych. Być może część z nich dokona teraz transakcji na rynku wtórnym, być może inwestorzy zwiększą zainteresowanie kolejnymi emisjami publicznymi.

- Powodzenie naszej emisji wśród inwestorów indywidualnych i ogromne zaufanie jakim nas obdarzyli, przejawiające się w 25 proc. nadsubskrypcji, dowodzą że polscy inwestorzy są gotowi na tego rodzaju oferty i wierzę, że nasz sukces zachęci inne podmioty do pozyskiwania kapitału właśnie poprzez emisję długu, kierowaną do szerokiego grona odbiorców - powiedział Ludwik Sobolewski, prezes GPW na uroczystości debiutu.

   Jednocześnie skoro już w dniu debitu właściciela zmieniło ponad 135 tys. obligacji (z 2,45 mln wyemitowanych), łatwo zauważyć, że dla części inwestorów nisko oprocentowane papiery nie są inwestycją długoterminową.

   GPW pozyskała z emisji obu serii obligacji 245 mln zł, które zamierza wykorzystać na akwizycje, w szczególności zwiększenie zaangażowania w Towarową Giełdę Energii.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst