piątek, 03 maja 2024

Newsroom

Dłużej za mniej czyli Catalyst wygrywa z emisjami

Emil Szweda, Obligacje.pl dla "Gazety Giełdy Parkiet" | 06 marca 2015
Wzrost popularności obligacji firm, pozwala emitentom obniżać kupony i wydłużać tenory oferowanych papierów. Premiuje to starsze serie.

Może najlepszą ilustracją zagadnienia będzie grudniowa emisja obligacji Kruka. Nigdy dotąd Kruk nie proponował inwestorom sześcioletnich papierów, zresztą poza gminami i bankami mało kto w Polsce uzyskał wśród inwestorów dość zaufania, by oferować aż tak długi termin zapadalności. Seria ta (w praktyce dwie, znane dziś na Catalyst jako KRU1220 i KR31220) otrzymała także najniższy w historii emisji Kruka kupon – 3,35 pkt proc. ponad WIBOR3M. Dość powiedzieć, że z niewiele niższą marżą siedmioletnie obligacje (podporządkowane) oferował rok wcześniej Getin Noble Bank.

Paradoks tej sytuacji polega na tym, że seria o najdłuższym terminie do wykupu, uzyskała najniższe oprocentowanie, a po wprowadzeniu jej do obrotu na Catalyst, bardzo szybko notowana jest z jedną z najniższych rentowności. Przy obecnych cenach, efektywna marża spadła do 2,75 pkt proc. ponad WIBOR3M (patrz tabelka).

Kup i daj zarobić

Tymczasem zgodnie z logiką rynku, serie obligacji – jeśli nie różnią się innymi warunkami, np. zabezpieczeniami lub kowenantami czy opcjami przedterminowego wykupu – o najdłuższym terminie wykupu powinny mieć rentowność wyższą od tych, o krótszym terminie, ponieważ wraz z wydłużaniem okresu do wykupu, rośnie także ryzyko po stronie inwestorów (im dłuższy okres, tym większa niepewność). Rynek zresztą nie ma problemu ze zrozumieniem tego mechanizmu – w lutym Best oferował jednocześnie obligacje czteroletnie z marżą 3,3 pkt proc. i pięcioletnie z marżą 3,5 pkt proc. ponad WIBOR3M. Tylko dlaczego w tym samym czasie seria BST0418, która wygasa na blisko rok wcześniej i która emitowana była z marżą 3,8 pkt proc. ponad WIBOR3M, notowana jest z wyższą rentownością?

Best nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Raczej ilustracją zjawiska, które możemy obserwować na Catalyst i na rynku pierwotnym. Inwestorzy na rynku wtórnym mogą uzyskać wyższe rentowności kupując obligacje o bliższym terminie wykupu, a więc też o mniejszym ryzyku, niż biorąc udział w zapisach na nowe emisje.

W tabeli obok zestawiłem emisje kilku emitentów, przeprowadzone w ostatnich tygodniach i zestawiłem je ze starszymi seriami, które są notowane na Catalyst. W każdym przypadku osiągane przez emitentów marże były niższe w przypadku nowych emisji i w każdym przypadku przełożyło się to na wycenę obligacji na rynku wtórnym. Działa tu mechanizm znany choćby z rynku obligacji skarbowych – rentowności obligacji na rynku wtórnym i na pierwotnym, dążą do zrównania, ale większy wpływ na ceny na rynek pierwotny, bo to on jest aktualnym probierzem kondycji emitenta obligacji. W efekcie, jeśli emitent oferuje obligacje o niższym oprocentowaniu (marży), niż we wcześniejszych ofertach, starsze serie drożeją i w ten sposób rynek wyrównuje rentowności (wzrost cen oznacza spadek rentowności).

Dzięki temu mechanizmowi inwestorzy na Catalyst mogą zarabiać podwójnie, o ile tylko przewidzą, że dany emitent „ma prawo” zaryzykować zmniejszenie marży w kolejnej emisji. Raz zarabiają na wyższym oprocentowaniu, drugi – na wzroście notowań obligacji, oczywiście o ile zdecydują się je sprzedać.

Nie jest aż tak łatwo

Jak wiadomo, teoria zgadza się z praktyką tylko w teorii. Nie inaczej jest na Catalyst. Jak widać w przedstawionej tabeli, tylko obligacje Kruka wyceniane są na poziomie, który usprawiedliwiony jest rentownością obligacji najnowszej serii papierów windykatora. Jeśli pamiętać, że Kruk sam wycenia różnicę między cztero- i pięcioletnią obligacją na 30 bps marży (tak było w końcówce 2013 r., gdy spółka emitowała jednocześnie cztero- i pięcioletnie papiery), seria zapadająca w 2017 r. powinna być notowana nawet z wyższą premią niż wskazuje na to wycena rynkowa. Chyba, że…

Nie – to nie jest argument przemawiający za nieefektywnością rynku. Inwestorzy z pewnością lepiej liczą swoje pieniądze niż dziennikarz, który o nich pisze. W każdym razie, ci, którzy są na rynku już od jakiegoś czasu i mieli okazję obserwowania różnych mechanizmów kształtujących ceny. Weterani Catalyst mogą przypuszczać, że to nie Catalyst wycenia starsze serie zbyt nisko, ale że raczej niektórzy emitenci obligacji cenią się zbyt wysoko. Ghelamco uplasowało wprawdzie w grudniu obligacje z marżą na poziomie 3,5 pkt proc. (o całe 0,8 pkt proc. mniej niż jeszcze we wrześniu i o 1,25 pkt proc. mniej niż w sierpniu), ale zapisy wydłużano aż trzykrotnie, a kampania reklamowa pochłonęła 1,15 mln zł. Dla porównania październikowa emisja publiczna Echa (także na 50 mln zł) rozeszła się w jeden dzień, a za całą reklamę wystarczył komunikat bieżący.

Nie w każdym zatem przypadku rynek wtórny podążył za rentownościami oferowanymi na rynku pierwotnym. W efekcie obligacje starszych serii wciąż można kupić poniżej ich teoretycznej wartości (Best, Capital Park i Ghelamco), lub patrząc inaczej – z wyższą rentownością.

Z kolei przykłady Robyga i Ronsona, idą w odwrotnym kierunku – to na rynku wtórnym rentowność jest niższa niż na pierwotnym, nawet mimo różnicy w marżach. Można uznać, że to jest właśnie naturalny stan rynku. Zakup obligacji na rynku pierwotnym związany jest wszak z pewnym wysiłkiem. Zwłaszcza w przypadku ofert prywatnych, które wymagają droższych biletów wstępu, a obejmowane są głównie przez inwestorów profesjonalnych. Ceny na rynku wtórnym akceptowane przez inwestorów detalicznych (głównie oni dbają o płynność rynku) wyceniają więc z premią papiery tych emitentów, do których dostęp jest poważnie utrudniony na rynku pierwotnym, co należy dodatkowo brać pod uwagę porównując obydwa rynki.

Emitent kod serii oprocentowanie wycena na Catalyst Rentowność (w proc.) cena przy której realna marża starszej serii zrównuje się z młodszą cena przy której rentowność starszej serii zrównuje się z rentownością młodszej
Best BST0418 WIBOR3M+3,8 100,51 5,5 101,42 101,27
K3 WIBOR3M+3,3 brak notowań    
Capital Park CAP0617 WIBOR6M+5,5  101 6,9 102,58 102,08
CAP1217 WIBOR6M+4,3        
Ghelamco Invest GHJ0718 WIBOR6M+4,5 100,3 6,2 102,04 102,7
GHE0619 WIBOR6M+3,5 99,7 5,45    
Kruk KRU1217 WIBOR3M+4,0 103,83 4,4 103,29 103,2
KR31220 WIBOR3M+3,35 103,3 4,6    
Robyg ROB0218 WIBOR6M+4,0  104,45 4,2 103,42 102,8
Seria M WIBOR6M+2,8 brak notowań    
Ronson RON0616 WIBOR6M+4,55 103,5 3,6 100,54 100,4
Seria I WIBOR6M+4,0 brak notowań    
źródło: Obligacje.pl; gpwcatalyst.pl; notowania z 18 lutego    

Więcej wiadomości kategorii Catalyst