wtorek, 30 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Niełatwa dywersyfikacja na rynku pierwotnym

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 05 czerwca 2015
Duże publiczne oferty prowadzone na podstawie prospektu zostały zdominowane przez deweloperów i windykatorów, zaś w mniejszych emisjach rządzą firmy pożyczkowe.

Powyższe, choć jest pewnym uproszczeniem, dość dobrze oddaje aktualne postrzeganie pierwotnego rynku obligacji przez inwestorów indywidualnych. Z jednej strony chłodniej niż jeszcze kilka miesięcy temu przyjmują oni kolejne oferty emisji prowadzonych przez spółki z sektora pożyczek pozabankowych, z drugiej natomiast odsetki oferowane przez największe firmy w emisjach publicznych wielu z nich uznaje za niesatysfakcjonujące.

O tym, jak ważne jest dopasowanie parametrów oferty do popytu rynku detalicznego przekonał się w tym tygodniu deweloper komercyjny Ghelamco, któremu uplasowanie obligacji na 50 mln zł w ramach publicznej oferty zajęło cztery dni. W grudniu by pozyskać taką samą kwotę spółka musiała trzykrotnie wydłużać termin przyjmowania zapisów. Zwiększenie zainteresowania najnowszą ofertą wymagało podwyższenia marży z 3,5 do 4 pkt proc. i skrócenia okresu spłaty o sześć miesięcy do czterech lat. Tylko tyle i aż tyle, choć należy dodać, że w emisji udział brać mogły także instytucje.

„Próg bólu” inwestorów detalicznych przetestował też Kruk, który w ramach emisji publicznej oferował pięcioletnie obligacje oprocentowane na stałe 4,5 proc. Windykator musiał wydłużyć zapisy z 2 do 3 czerwca. Kosmetyczna zmiana może wskazywać, że w możliwość uplasowania emisji w całości nie wątpiono nawet przez chwilę.

By przypomnieć, że nawet w publicznych emisjach przychylność inwestorów detalicznych bywa kapryśna wystarczy rzucić okiem na inną zamkniętą w tym tygodniu ofertę. Ubiegająca się o 35 mln zł deweloperska spółka Capital Park ostatecznie pozyskała 33,1 mln zł, lecz wymagało to dwukrotnego wydłużenia przyjmowania zapisów.

Od poniedziałku z popytem pochodzącym od inwestorów detalicznych przyjdzie się zmierzyć kolejnemu deweloperowi. Z publiczną emisją do 50 mln zł startuje bowiem Polnord, który za trzyletnie niezabezpieczone papiery zapłaci 3,5 pkt proc. marży powyżej WIBOR 3M. Będzie to najniższy kupon wśród zamkniętych w ostatnim czasie ofert publicznych prowadzonych przez deweloperów (Ghelamco, Capital Park, Murapol). Część inwestorów może uznać, że nie ma w swoich portfelach więcej miejsca na dług emitentów z tej branży. Wszak nie tak dawno temu była ona w dużej niełasce na Catalyst, o czym być może część inwestorów jeszcze pamięta.

Urodzaj na rynku dużych publicznych emisji prowadzonych na bazie zatwierdzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego prospektów niekoniecznie jest na rękę pozostałej części rynku pierwotnego. Z powodu konkurencyjnych ofert do wydłużenia zapisów w emisji publicznej, ale bezprospektowej, zmuszony był Kerdos, który ubiega się o 6 mln zł.

Na rynku wtórnym tydzień przebiegł natomiast tak jak powinien, bez niespodzianek czy zakłóceń. Z ciekawszych wydarzeń warto wymienić zapowiedź przeprowadzenia emisji przez PCZ do 50 mln zł, zawarcie przez Orła układu z wierzycielami (termin spłaty obligacji minął w sierpniu zeszłego roku), czy ustanowienie tymczasowego nadzorcy w Uboat-Line.

Wykraczając z kolei poza obligacje przedsiębiorstw wypada zwrócić uwagę, że oprócz papierów Banku Polskiej Spółdzielczości coraz wyraźniej tracą także wybrane serie innych banków spółdzielczych – SBRiR w Wołominie, PBS w Wołominie i PMBS w Zabłudowie.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Start nowego sezonu

    26 kwietnia 2024
    Po ofercie Marvipolu zapisy uruchomiło Echo Investment, które tym razem zdecydowało się na nieznaczne obniżenie oferowanej marży. Niemal równolegle prowadzone są zapisy MCI Management. Sezon emisji rozkręcił się na dobre i przy dobrym wietrze potrwa przynajmniej do końca roku.
    czytaj więcej
  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej