poniedziałek, 25 listopada 2024

Newsroom

Wzrost zadłużenia i zysków w Work Service

ems | 31 sierpnia 2015
Do niepokojących poziomów jest bardzo daleko, niemniej dług netto sięgający 60 proc. kapitału własnego to wskazanie najwyższe od co najmniej sześciu kwartałów.

Dług netto Work Service na koniec czerwca wynosił 205 mln zł (grupa podaje 213,7 mln zł; różnica wynika z braku szczegółowych informacji dotyczących długu finansowego w raportowanym bilansie grupy. W dalszej części tekstu będziemy posługiwać się wartościami wskaźników obliczonych przez Obligacje.pl które nieznacznie odstają – na korzyść Work Service – od zaprezentowanych w sprawozdaniu zarządu) wobec 132,5 mln zł zaledwie trzy miesiące wcześniej. Różnica w całości przypada wzrost krótkoterminowych zobowiązań finansowych, zatem mają one wpływ nie tylko na wskaźniki zadłużenia, lecz także płynności. Lecz – co należy podkreślić – widoczne pogorszenie wskaźników w żaden sposób nie obciąża – nawet psychicznie – posiadaczy obligacji.

Wskaźnik ogólnego zadłużenia wyniósł 0,63 i mieścił się „w normie Work Service” – w ostatnich sześciu kwartałach wahał się między 0,61-069. Relacja dług netto/EBITDA (z 12 miesięcy) wyniosła 2,03 i była najwyższą od I kwartału ubiegłego roku. Warto więc poświęcić jej odrobinę miejsca. Przychody Work Service wyniosły w I półroczu 977 mln zł, co oznaczało ich wzrost o 32,8 proc. r/r, a samą grupę postawiło w roli największej agencji działającej na rynku pracy w środkowej Europie. Mimo to, zysk operacyjny wzrósł o 1,55 proc., a EBITDA o 6,2 proc. r/r, co ma związek z jednorazowymi transakcjami przeprowadzonymi rok wcześniej. Gdyby nie one, EBITDA wzrosłaby o 23 proc. To dobra wiadomość, bo daje nadzieję na co najmniej utrzymanie EBITDA w kolejnych okresach.

Dług netto stanowił 60 proc. kapitału własnego wobec 39 proc. na koniec marca i ten wskaźnik najlepiej oddaje zarówno skalę wzrostu zadłużenia finansowego grupy, jak i jednocześnie pozostawanie tej relacji (a tym samym obligatariuszy) w strefie wysokiego komfortu. I to mimo spadku wskaźników płynności. Płynność bieżąca wynosiła 0,95 (1,01 w marcu), a szybka 0,12 (0,16 trzy miesiące wcześniej). Choć płynność szybka jest niższa od powszechnie uznawanej za komfortową (0,2), to jednak nie odstaje od zwykłych wartości dla Work Service (0,11-0,17 w ostatnich sześciu kwartałach).

Natomiast poziom wykazanej gotówki (56 mln zł) jest najniższym od trzech kwartałów. W ostatnim roku trzykrotnie stan gotówki w okolicach 50 mln zł skłonił Work Service do przeprowadzenia emisji obligacji. Można więc zakładać, że Work Service przynajmniej rozważy emisję obligacji jesienią, zwłaszcza że program emisji wart 100 mln zł został wykorzystany w 20 proc. Warto w tym kontekście pamiętać, że kowenanty wcześniejszych serii zakazują grupie zadłużenia się ponad 3,0x EBITDA. Work Service ma miejsce na nowy dług (ok. 90 mln zł), ale pod warunkiem, że EBITDA zostanie utrzymana.

Na Catalyst notowane są trzy serie papierów Work Service. Ostatnią emisję (WSE0317) grupa uplasowała w marcu z marżą 2,5 pkt proc. ponad WIBOR, wobec 5,4 pkt proc. marży (WSE0717) przy serii uplasowanej przed rokiem. Work Service ma ważną opcję call na te papiery, a różnica w oprocentowaniu może skłonić grupę do refinansowania przedterminowego wykupu niżej oprocentowanymi obligacjami.

Wszystkie trzy serie notowane są powyżej nominału.

Więcej wiadomości o Work Service S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst