czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Kerdos Group wnioskuje o upadłość likwidacyjną

msd | 16 listopada 2015
To finał nawarstwiających się od pewnego czasu problemów, o których zaczęto głośniej spekulować po sprzedaży wszystkich akcji przez Kamila Kliniewskiego, wciąż urzędującego prezesa spółki. Obligatariusze, w tym prezes Kerdosu, mogą składać żądania wcześniejszego wykupu długu.

Zamiar ogłoszenia upadłości likwidacyjnej wygląda co najmniej zaskakująco w momencie, gdy zaangażowanie prezesa zarządu w obligacje spółki wciąż może być na poziomie wysokich kilku milionów złotych lub więcej. Stąd wniosek, że operacja to może mieć drugie dno, zwłaszcza jeśli uwzględnić, że Kamilowi Kliniewskiemu jest wyraźnie nie po drodze z Romualdem Kalyciokiem, nowym akcjonariuszem Kerdosu.

Samo złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości, które jest jednocześnie naruszeniem warunków emisji obligacji, w kontekście zaangażowania Kamila Kliniewskiego w dług spółki, można odbierać co najmniej dwuznacznie.

Oficjalnie powodem podjętych przez zarząd kroków ma być „zaistnienie stanu niewypłacalności”. Objawia się ono między innymi w zaległościach spółki zależnej Dayli Polska wobec ING Banku, oraz Kerdosu wobec ING Lease. Warto przypomnieć, że obie spółki łączy szereg krosowych połączeń za swoje zobowiązania. Efektem tego ma być wezwanie Kerdosu przez bank do uregulowania zobowiązań podmiotu zależnego.

Co zaskakujące, analogiczny wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony w przypadku Dayli. 

- Jeśli chodzi o Dayli to na pewno w późniejszym czasie jakaś oficjalna informacja będzie, ale na razie nie mogę jej przekazać, bo jej nie ma – powiedziano nam w Dayli Polska.

W najbliższą środę odbędzie się NWZA Kerdosu, na którym akcjonariusze będą głosować między innymi w sprawie powołania biegłego rewidenta mającego za zadanie prześwietlić dotychczasowe działania zarządu, w tym zakup udziałów w sieci luksemburskich drogerii Meng. Projekt uchwały w tej sprawie zgłosił Romuald Kalyciok, który po zakupie akcji Kerdosu wskazywał w rozmowie z Obligacje.pl na zaniepokojenie działaniami władz spółki.

Można zakładać, że akcjonariusze (poza Romualdem Kalyciokiem większe pakiety, ale nieprzekraczające 5 proc. w kapitale, posiadają fundusze) zechcą zamienić rodzaj prowadzonego postępowania upadłościowego na układ. Póki co, projekt uchwał na NWZA zakłada wymianę rady nadzorczej, ale nie zarządu. Bez zmiany tego ostatniego upadłość układowa może wydawać się niemożliwa.

W obrocie na Catalyst znajduje się pięć serii obligacji Kerdosu o łącznej wartości 31,1 mln zł oraz jedna Dayli na 5 mln zł. Do obrotu wciąż nie trafiła emisja publiczna z czerwca tego roku, w ramach której Kerdos pozyskał 4 mln zł. 

Więcej wiadomości kategorii Catalyst