czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Lutowa emisja Kruka debiutuje z premią

msd | 11 marca 2021
Wyścig po pięcioletnie stałokuponowe obligacje windykatora bynajmniej nie zakończył się wraz z zamknięciem oferty. Na debiucie papiery drożeją do 102,5 proc. nominału.

Pochodzące z lutowej oferty obligacje Kruka oprocentowane są na stałe 4,2 proc. rocznie przy pięcioletnim okresie spłaty i braku zabezpieczenia. Dług wart jest 20 mln zł, choć zapisy złożone na rynku pierwotnym przez ponad tysiąc inwestorów opiewały na 112,8 mln zł. 

Na otwarciu środowej sesji za debiutujące obligacje KRU0226 płacono 101,5 proc. nominału, ale po godz. 11 inwestorzy handlowali nimi po 102,5 proc., ustalając rentowność na 3,6 proc. Na kwadrans przed południem, aby kupić nowe obligacje Kruka trzeba było przyjąć ofertę na poziomie 102,6 proc. nominału (3,58 proc. rentowności).

Tymczasem pochodzące z poprzedniej oferty publicznej obligacje windykatora – KRU0925 – kwotowane są na 104,0/104,5 proc. nominału (bid/ask). Kupując je od ręki można zatem liczyć na 3,67 proc. rentowności brutto, choć jeszcze w lutym z powodzeniem można je było kupić przy ponad 4-proc. rentowności. 

Prospekt dający Krukowi prawo emisji obligacji adresowanych do szerokiego grona inwestorów wygasa w sierpniu tego roku. Na razie spółka wykorzystała 45 mln zł z programu, którego wartość ustalono na 700 mln zł.

Na Catalyst notowanych jest 20 serii obligacji Kruka, w tym dwie w euro, o łącznej wartości ponad 1,3 mld zł. W 2021 r. i 2022 r. spółka musi spłacić papiery warte kolejno 540 mln zł (siedem serii) oraz ok. 465 mln zł (pięć serii, w tym dwie eurowe).

Więcej wiadomości o Kruk S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst