piątek, 26 kwietnia 2024

Newsroom

Podstawowe przychody Fast Finance spadły o 41,9 proc. r/r

msd | 18 maja 2018
Windykator zanotował w I kwartale 3,4 mln zł przychodów z umów przelewu wierzytelności wobec prawie 5,9 mln zł przed rokiem. Wciąż nierozwiązaną kwestią pozostaje płynność, czego obrazem było tylko 84 tys. zł środków pieniężnych na koniec marca.

Wprawdzie w I kwartale windykator osiągnął też 3,3 mln zł dodatkowych przychodów ze sprzedaży wierzytelności (0,1 mln zł przed rokiem), ale to wciąż za mało by obronić wyniki z ubiegłych miesięcy. Skonsolidowany zysk ze sprzedaży spadł więc o 35,8 proc. r/r do 2,1 mln zł, a zysk operacyjny o 39,5 proc. do 1,8 mln zł. Zysk netto to zaś 1,3 mln zł (spadek o 34,2 proc.), co i tak można uznać za kwotę relatywnie wysoką, ponieważ spółka niezmiennie pokazuje w przychodach finansowych (1,2 mln zł) odsetki, które systematycznie dopisuje do salda udzielonych w przeszłości pożyczek. Zasadniczym problemem jest jednak to, że Fast Finance z pożyczek tych czerpie wyłącznie papierowe zyski, do spłaty należności bowiem nie dochodzi, a saldo z tytułu udzielonych pożyczek stale rośnie.

Wpływy z wierzytelności oraz ich odsprzedaż wygenerowały w windykacyjnej grupie 2,7 mln zł gotówki operacyjnej, która w całości trafiła na spłatę obligacji i odsetek od zadłużenia. Windykator zakończył więc kwartał z praktycznie pustą kasą. Na koniec marca miał na rachunkach tylko 84 tys. zł, podczas gdy wartość krótkoterminowych zobowiązań (bez przychodów przyszłych okresów) sięgała 15,6 mln zł. Płynność Fast Finance wciąż więc pozostaje nierozwiązaną kwestią.

Na pierwszy rzut oka znacznie lepiej wygląda natomiast poziom zlewarowania – ogólne zadłużenie windykacyjnej grupy to 0,58x a relacja jej długu netto do kapitałów własnych tylko 0,34x. Prawdopodobnie poziomy te dalekie są od stanu faktycznego, choćby z powodu kapitałów własnych, które w dużej mierze karmione są papierowymi zyskami z odsetek od – wciąż niewyjaśnionych – pożyczek. 

Dług netto stanowił też 3,29x 12-miesięcznego wyniku EBITDA grupy Fast Finance wobec 3,01x kwartał wcześniej i 2,41x przed rokiem. Jeśli przyjąć, że to miara najlepiej oddająca faktyczny poziom zadłużenia windykatora, byłaby ona na akceptowalnym poziomie, gdyby tylko spółka sprawniej ściągała długi i mogła pochwalić się lepszą płynnością. Tego Fast Finance swoim wierzycielom jednak nie zapewnia, między innymi dlatego, że około 30 proc. majątku spółki (pożyczki) właściwie nie pracuje.

Obecnie na Catalyst notowana jest tylko jedna seria obligacji Fast Finance. Wygasające w styczniu 2021 r. papiery warte są obecnie 5,1 mln zł i wartość ta systematycznie maleje, ponieważ warunki emisji przewidują cokwartalną amortyzację. Papiery oprocentowane są na stałe 10,5 proc., a rynek wycenia je na 70,8 proc. nominału.

Żeby dokończyć lekturę należy wykupić abonament

Więcej wiadomości o Fast Finance S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst