piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Siła spokoju – raport miesięczny DM NWAI

Piotr Miliński i Marek Żmudzin, analitycy DM NWAI | 3 czerwca 2016
Gdyby patrzeć na polski rynek kapitałowy tylko przez pryzmat obligacji korporacyjnych, można by odnieść wrażenie, że nastroje inwestorów są wyjątkowo spokojne.

Notowania

Efektywne rentowności zmalały aż dla 60 proc. papierów, co sugeruje konsekwentny napływ kapitału na rynek. Po przeważeniu obrotami, zmiana zero discount margin (implikowana premia ponad WIBOR) na przestrzeni ostatniego miesiąca wyniosła -23 bps.

Nie oznacza to jednak, że maj na Catalyst przebiegł bez emocji. Opisywana w poprzednim komentarzu Włodarzewska nie wykupiła serii WLO0516 i WLD0516 (outstanding 17,5 mln zł). Spółka zobowiązała się do uregulowania zobowiązania w ciągu 30 dni roboczych, czyli w praktyce do końca czerwca. Nie pojawiły się jednak żadne nowe informacje, które pozwalałyby żywić nadzieję na pełny wykup papierów.

Niemal o 5 proc. podrożały papiery Getin Noble Banku oznaczone kodem GNB0617. Zwyżka wynika z wejścia banku w postępowanie naprawcze, które daje obligatariuszom prawo żądania wcześniejszego wykupu. Rynek przez długi czas nie wyceniał tej okoliczności, a zauważalne dostosowanie wystąpiło dopiero na sesjach 18-19 maja. Zwracamy uwagę na fakt, że dług banku do tej pory jest notowany z niewielkim, ale istotnym dyskontem do wartości nominalnej.

Z dość dużym entuzjazmem przyjęte zostały debiutujące papiery Rokity (PCR0421 i PCR0522). Efektywne rentowności zmalały o ok. 20 bps w stosunku do cen emisyjnych. Wiążemy to z dużymi redukcjami w ofertach pierwotnych, co zmusiło inwestorów do uzupełnienia portfeli poprzez transakcje sesyjne. Podobną prawidłowość można było zaobserwować przy emisjach podporządkowanych Aliora. Rentowności papierów banku spadły o 40-60 bps niemal natychmiast po debiucie na Catalyst.

Wśród mniejszych spółek, na brak emocji nie mogli skarżyć się obligatariusze 2C Partners. Emitent po raz kolejny spóźnił się ze spłatą długu, ale ostatecznie wykupił na raty całą kwietniową serię. Pozostałe obligacje spółki (2CP0317 i 2CP0517) zareagowały zwyżkami do 98 proc. nominału, niwelując duże straty poniesione w końcówce ubiegłego miesiąca.

Obroty

Aktywność handlu nie zanotowała co prawda skokowej poprawy, ale pozytywny trend z poprzednich miesięcy został podtrzymany. Mimo mniejszej liczby sesji (20), majowe obroty obligacjami korporacyjnymi podniosły się do niespełna 110 mln zł (+3 proc. m/m). Transakcje pakietowe zaniknęły niemal całkowicie, zamykając się kwotą 6,5 mln zł. Mocno trzymał się handel papierami skarbowymi (87 mln zł), dużą popularnością cieszyły się również debiutujące listy zastawne PKO BP (17,6 mln zł).

Oprócz standardowych spółek z zestawienia, wysokie obroty zanotowały WB Electronics oraz Multimedia. Częściowo mógł to być efekt ustalenia praw do odsetek, który zazwyczaj wiąże się z okresem podwyższonej aktywności. Mimo dużych obrotów, papiery obu emitentów utrzymały wcześniejsze rentowności. Traktujemy to jako czynnik uwiarygadniający obecne wyceny.

Debiuty na Catalyst i nowe emisje

W maju na Catalyst po raz pierwszy zobaczyliśmy aż 17 nowych serii obligacji. Pomijając EBI, największym debiutem były dwie serie Aliora o wartości nominalnej 150 mln zł i 70 mln zł. Pierwsze notowanie miały również papiery Kruka o wartości 150 mln zł. Do obrotu wprowadzono także papiery m.in. Robygu (60 mln zł), MW Trade (trzy serie, łącznie 60 mln zł), Bestu (50 mln zł), Ghelamco (50 mln zł), oraz PCC Rokity (dwie serie, 45 mln zł).

Rynek nowych emisji zdominował Kruk. Z prywatnej oferty windykator pozyskał tylko 57,9 mln zł z oferowanych 100 mln zł, choć same parametry nie zmieniły się w porównaniu do poprzednich emisji (6-letnie, WIBOR 3M + 3,25 pkt proc.). Publiczna oferta spółki o wartości 135 mln zł (5-letnie WIBOR 6M + 3,15 pkt proc.) jak zwykle cieszyła się dużym powodzeniem wśród inwestorów detalicznych - wartość złożonych zapisów przekroczyła 230 mln zł. Z ofertą publiczną wyszli również Getin Noble Bank (50 mln zł) i PCC Rokita (20 mln zł). W obu przypadkach także nie było problemu z uplasowaniem obligacji. Wśród innych znaczących emisji możemy wyróżnić Atal (dwie emisje o wartości 80 mln zł), Griffin Real Estate (53 mln zł), GetBack (20,6 mln zł) oraz Robyg (20 mln zł).

Na zakończenie: emisyjny false start

Zainspirowani falą popytu detalicznego na rynku pierwotnym, postanowiliśmy przyjrzeć się liczbie debiutów na Catalyst na przestrzeni ostatnich 30 miesięcy. Do zestawienia zaliczyliśmy tylko papiery obecnie notowane na rynku. Otrzymane wnioski stanowią przeciwwagę dla optymistycznych wiadomości, przedstawionych we wcześniejszych częściach raportu.

Nominał papierów debiutujących w okresie I – V 2016 zmalał o ponad połowę w ujęciu rocznym, a liczba emisji skurczyła się o 17 proc. (po wyłączeniu EBI/BGK). Niekorzystnie wypada również porównanie z początkiem 2014 roku, chociaż w okresie tym debiutowały głównie papiery banków o dużych nominałach.

Źródeł tego zjawiska można szukać w słabszym popycie ze strony instytucji, który utrzymuje się od kilku kwartałów. Apatia OFE nie jest zaskoczeniem, ale zmniejszone napływy środków powstrzymały też apetyt TFI. Owszem, emitenci mogą szukać większej ilości środków przez wykorzystanie ofert detalicznych, ale przestawienie się z procesu prywatnego na publiczny zajmuje dłuższy okres czasu. Jeżeli jednak emisyjny marazm utrzyma się w drugiej części roku będzie to istotny sygnał ostrzegawczy.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze