sobota, 23 listopada 2024

Newsroom

Wywiad: Gry na urządzenia mobilne przynoszą stabilne przychody przez ponad pięć lat

pytania przygotował: Michał Sadrak, Obligacje.pl | 26 kwietnia 2017
Remigiusz Kościelny, prezes Vivid Games, odpowiada na pytania Obligacje.pl

Remigiusz Kościelny, prezes Vivid GamesObligacje.pl: - Graczom Vivid Games kojarzy się przede wszystkim z serią Real Boxing. A czy wierzyciele mogą być spokojni, że sytuacja finansowa spółki nie zależy tylko od jednego tytułu, którego format może się kiedyś wyczerpać?

Remigiusz Kościelny, prezes Vivid Games S.A.: - Real Boxing jest naszą najsilniejszą marką która trafiła do ponad 45 mln odbiorców realizując blisko 40 mln PLN przychodu. W chwili seria składa się z trzech tytułów: Real Boxing, Real Boxing 2 Rocky oraz Real Boxing Manny Pacquiao. Realizują one kilkanaście milionów przychodów każdego roku.

- Od 2017 roku mocno dywersyfikujemy portfolio produktów i rozwijamy model wydawniczy. Pierwsza gra w tym programie osiągnęła dotychczas duży sukces na całym świecie. W nieco ponad miesiąc liczba pobrań sięgnęła 2,5 miliona. Jeszcze w tym roku czeka nas premiera Metal Fist, największej dotychczasowej produkcji spółki. Moim zdaniem będzie to jeden z kamieni milowych w historii spółki. Gra ma olbrzymie perspektywy i dokładamy wszelkich możliwych starań by jej potencjał komercyjny był wykorzystany w  maksymalnym możliwym wymiarze. W ostatnim kwartale roku na rynek trafi gra akcji-RPG Outer Pioneer. W kolejnych latach planujemy wydawać cztery tytuły rocznie aby zwiększyć skalę działalności oraz poziom rentowności.

- Vivid Games notuje solidny wzrost przychodów, ale w ubiegłym roku nie wystarczyło to do osiągnięcia zysku ze sprzedaży. Czy tegoroczne premiery mogą to zmienić? 

- Naszym celem jest znacząca poprawa zysku na sprzedaży w 2017 r. i kolejnych latach. Portfolio tytułów w 2017 roku zawiera aż cztery tytuły. Highway Getaway pokazuje że jesteśmy na dobrej drodze, a przed nami jeszcze dwie premiery.

- Kiedy przypada szczyt monetyzacji gier w modelu free-to-play i przez jak długi czas od premiery spółka osiąga zauważalne przychody z nowych tytułów?

- Model gier mobilnych free-to-play różni się zdecydowanie od modelu gier płatnych dystrybuowanych na platformach PC i konsolach. Przychody z mikropłatności oraz wyświetlaniu formatów reklamowych przy odpowiednim wsparciu mogą utrzymywać się i okresowo rosnąć na przestrzeni wielu lat. Okresowe wzrosty spowodowane są odpowiednim marketingiem i mogą, ale nie muszą przypadać wyłącznie w okresie premiery gry. Myślę, iż doskonałym przykładem jest gra Real Boxing, która przynosi stałe przychody już piąty rok z rzędu.

Na ile model free-to-play poprawia sytuację obligatariuszy względem tradycyjnych gier premium, jeśli spojrzeć na przepływy operacyjne i ich cykliczność?

Przychody w modelu premium oparte są zazwyczaj o krótkie okresy intensywnej  sprzedaży w okresie premiery i krótko po niej. Gracz wydaje wtedy jednorazowo z góry określoną kwotę w zamian za co uzyskuje dostęp do pełnej zawartości gry. W modelu free-2-play wydatki pojedynczego gracza nie są w żaden sposób ograniczone, mogą być wielokrotne, a liczba graczy sięga 2 mld. Ten model biznesowy generuje ponad 90 proc. wszystkich przychodów z gier na urządzenia mobilne, a prawidłowo wykonane i zarządzane gry pozwalają na stabilne i długookresowe przychody przez okres sięgający nawet ponad  5 lat. Taki model przychodów wydaje nam się  skorelowany ze zwyczajową zapadalność obligacji 3 lub 5 letnich.

- Czy liczycie Państwo, że rajd na akcjach producentów gier na GPW pomoże uplasować także nowy dług?

Jak pokazują ostatnie dni pojedyncze zdarzenia mają wpływ na cała branżę. Akurat w tym przypadku negatywną. My realizujemy konsekwentnie swoją strategię i wierzę, że rok 2017 i kolejne wniosą Vivid Games na zupełnie nowe poziomy. Do tego czasu na pewno będą zachodziły zdarzenia, które zarówno pozytywnie jak i negatywnie będą wpływały na wycenę i postrzeganie całej branży. 

- Większość wpływów z emisji obligacji pochłonąć mają wydatki na produkcję, marketing i licencje. W memorandum znalazła się natomiast wzmianka o możliwym pogorszeniu płynności finansowej przy niższych od zakładanych wpływach z emisji. Czy spółka posiada więc alternatywny scenariusz na pozyskanie finansowania?

Mamy możliwość zaciągnięcia dodatkowych pożyczek bankowych lub pożyczek od głównych akcjonariuszy, ale nie zakładamy, że opcja ta będzie musiała być wykorzystana. Spółka planuje również składać wnioski o dofinansowania w ramach programów współfinansowanych ze źródeł unijnych, oraz preferencyjnego programu sektorowego GameInn.

- Z punktu widzenia wierzycieli istotne znaczenie dla oceny Vivid Games mieć może opcja przysługująca spółce GPV I. Jakie są Państwa oczekiwania co do jej realizacji i ewentualnej konieczności odkupu akcji spółki Vivid Games S.K.A.?

- Chciałbym uspokoić zarówno akcjonariuszy jak i przyszłych obligatariuszy. W naszej opinii najlepszym i jedynym logicznym rozwiązaniem jest zamiana akcji Vivid Games SKA na akcje Vivid Games S.A. W tym celu, planujemy w tym roku uchwalić  warunkowe podwyższenie kapitału oraz emisję warrantów subskrypcyjnych, które docelowo zostaną zrealizowane poprzez ich zamianę na udziały w Vivid Games SKA. W ten sposób, spółka zamieni akcje Vivid Games SKA na akcję własne, bez konieczności angażowania gotówki.

Więcej wiadomości o Vivid Games S.A.

Więcej wiadomości kategorii Emisje