poniedziałek, 19 maja 2025

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Nie tylko marketing

Emil Szweda, Obligacje.pl | 23 maja 2014
LZMO w dwa tygodnie pozyskało 6,1 mln zł z publicznej emisji, a władze spółki są zachwycone sukcesem. Hussar zebrał 1,8 mln zł w emisji trwającej sześć tygodni.

Skąd biorą się różnice w postrzeganiu jednej i drugiej spółki, choć obie oferowały zbliżone warunki (8,5 proc. od Hussara przez trzy lata i 8,75 proc. od LZMO przez 30 miesięcy)? Cóż, po fakcie lista argumentów jest długa. Po pierwsze LZMO od początku postawił na marketing, do czego – jak się zdaje – potrafili przekonać go oferujący (DM Invista) i agencja PR (Nobili). LZMO wybrał partnerów doświadczonych w organizacji publicznych emisji bezprospektowych – dla DM Invista była to już piąta taka emisja w ostatnich sześciu miesiącach, Nobili Partners pracowało przy drugiej z kolei (po Zortraksie), ale ma też na koncie wspieranie publicznych emisji obligacji PCC Rokita.

Hussar o reklamie pomyślał, kiedy okazało się, że plasowanie obligacji idzie gorzej niż się spodziewano. To mógł być błąd, bo spóźniony marketing w przypadku emisji obligacji może dawać efekt przeciwny od zamierzonego („nie mogą sprzedać, więc szukają naiwnych”). Hussar postawił na organizatora, który ma doświadczenie na polu prywatnych emisji obligacji, ale już dom maklerski został wyciągnięty z niebytu. Jeśli była jakaś agencja PR wspierająca emisję, to do obligacje.pl z komunikatami nie dotarła.

Władze – i właściciele – LZMO zadały sobie trud, by dotrzeć do dziennikarzy (konferencja prasowa) i wytłumaczyć im unikalność produktu LZMO (ceramiczne wkłady kominowe). Hussar także jest spółką innowacyjną (wspieranie transportu drogowego), ale kojarzony jest jako spółka transportowa właśnie. Zabrakło tu chyba dobrej komunikacji z mediami i inwestorami.

Być może przeceniam jej rolę, a dla inwestorów znaczenie miały inne czynniki – LZMO zaoferowało zabezpieczenie, w dodatku jest spółką publiczną i choć wciąż znajduje się na granicy rentowności, potrafiło przekonać inwestorów, że z pomocą ich pieniędzy granicę tę przekroczy. Hussar natomiast do warunków emisji dołączył raport za 2012 r., do którego sporo zastrzeżeń miał audytor, oraz wstępne wyniki za 2013 r. Wyniki są pozytywne, Hussar jest od lat firmą rentowną, ale mimo, że zapisy trwały do połowy maja, spółce nie udało się przedstawić zaudytowanego raportu za 2013 r., a inwestorzy są wyczuleni na takie kwestie, ponieważ jak dotąd uwagi audytorów często okazywały się wstępem do przyszłych kłopotów (tak było w przypadku np. Ganta).

Inaczej stało się w przypadku WZRT. Spółka nie wypłaciła odsetek twierdząc, że opóźniła fakturowanie, ale kilka dni później zmieniła zdanie dowodząc, że przyczyną kłopotów jest niesforny wierzyciel, który domaga się spłaty spornego długu od spółki zależnej. Tymczasem część inwestorów obawia się, że prawdziwą przyczyną kłopotów jest decyzja o natychmiastowym zwolnieniu dyrektora finansowego i zastanawia się, na jakie straty naraził spółkę. Propozycja złożenia w sądzie programu naprawczego zgłoszona przez WZRT wskazuje na to, że problem jest poważny.

Innym ważnym wydarzeniem tygodnia był debiut stałokuponowych obligacji PKN Orlen na Catalyst. Wyceniane są powyżej nominału (100,2 proc.), zatem rynek wtórny nie przejmuje się dziś ryzykiem wzrostu stóp WIBOR (gdy zacznie się tym martwić, stałokuponowe obligacje mogą tracić względem tych o zmiennym oprocentowaniu). Co ciekawe, inne serie Orlenu – te, których oprocentowanie zależne jest od stopy WIBOR – także podrożały, po debiucie „koleżanki”, a ich rentowności spadły w okolice 3,8-3,85 proc.

Nie można też nie wspomnieć o pierwszej w Polsce sprzedaży kaskadowej. Historycznego wyczynu dokonał dom maklerski BDM sprzedając z książki papiery PCC Rokita. Upłynnienie papierów wartych 4 mln zł zabrało mu mniej niż dwa dni. W tym samym czasie seria zadebiutowała też na Catalyst z ceną nieznacznie powyżej nominału, forując BDM, który sprzedaje po nominale. Czytelnikom zwracam uwagę, że rentowności niektórych starszych serii na Catalyst są jeszcze wyższe (do 5,9 brutto), zaś wiceprezes spółki w wywiadzie dla Obligacje.pl zastrzegł, że na razie nie jest przewidywany ich przedterminowy wykup.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Pięć procent po raz trzeci

    16 maja 2025
    Amerykanom znów się upiekło. Rentowność trzydziestoletnich obligacji po raz trzeci w tym roku zbliżyła się na włos do 5 proc. i po raz trzeci odbiła się od tej psychologicznej bariery. Dzięki temu - i innym okolicznościom - inwestorzy mogą nabrać zaufania do rynku długu.
    czytaj więcej
  • FDK Rentier FIZ z kolejnymi sporymi wpływami

    14 maja 2025
    Podczas kwietniowo-majowej oferty inwestorzy wpłacili 21,6 mln zł do Funduszu Długu Korporacyjnego Rentier FIZ.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (kwiecień 2025)

    14 maja 2025
    W kwietniu obrót na Catalyst osiągnął 755,76 mln zł, co jest wartością powyżej 12-miesięcznej średniej (564,34 mln zł). Zmiana wielkości obrotów miesiąc do miesiąca sięgnęła natomiast 35 proc.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Pierwotny na wdechu

    9 maja 2025
    Od sześciu tygodni żaden emitent nie wyszedł z propozycją nabycia obligacji skierowaną do szerokiego grona inwestorów, co jest zjawiskiem raczej nietypowym na tę porę roku (w ub.r. w tym czasie na rynek trafiło pięć ofert). Oferujący mogą mieć obawy o nastawienie inwestorów.
    czytaj więcej