poniedziałek, 06 maja 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Sypanie Marvipolem

Emil Szweda, Obligacje.pl | 05 października 2012
Przywrócenie Religi do notowań, zamknięcie emisji Oshee, niewyczerpana podaż obligacji Marvipolu i transakcje papierami Orlenu – oto najciekawsze wydarzenia minionego tygodnia.

Najgorętszym papierem na Catalyst powoli stają się obligacje Marvipolu, gdzie nie tyle duża ile raczej stała, wydająca się korzystać z naprawdę znaczących zasobów podaż, zepchnęła ceny ponownie w kierunku minimów z ostatnich tygodni, a rentowności niektórych serii wywindowała do 15 proc. Marvipol pod pewnymi względami wypada gorzej od innych deweloperów na Catalyst – chodzi o zadłużenie w relacji do kapitałów własnych czy aktywów. Ponieważ deweloper ma w przyszłym roku do wykupienia obligacje o wartości 94 mln zł plus odsetki, łatwo się domyśleć, że obligacje sprzedaje inwestor, który w przyszłym roku wolałby nie być zmuszony do uczestnictwa w rolowaniu zadłużenia. Podaż na kilku seriach jednocześnie wskazuje na instytucję w rodzaju funduszu inwestycyjnego lub asset management. Tymczasem klucz do sytuacji Marvipolu w najbliższych miesiącach leży w przygotowywanej emisij akcji niemych, uprzywilejowanych co do dywidendy. Uplasowanie emisji automatycznie podniesie kapitał własny i poprawi bilans spółki.

Innym wydarzeniem wartym odnotowania była transakcja obligacjami PKN Orlen w liczbie 11 sztuk. Wprawdzie handel papierami Orlenu odbywa się tylko na BondSpot, rynku niedostępnym dla inwestorów detalicznych, to jednak skoro koncern powtarza, że zamierza przeprowadzić emisję obligacji dla inwestorów detalicznych, warto przyjrzeć się wycenie na BondSpot. Wolumen nie powinien być mylący – nominał jednej obligacji to 100 tys. zł, zatem przez rynek przeszło 1,1 mln zł. Przy cenie 101,1 proc. rentowność wyniosła ok. 6,5 proc. i jest całkiem prawdopodobne, że przy takiej rentowności Orlen poszuka chętnych na swoje obligacje wśród detalicznych inwestorów. Czy ich znajdzie? Przy 6,5 proc. kuponie miałby szanse.

Z pozostałych wydarzeń warto wspomnieć o przywróceniu do notowań Religa Development po tym jak spółka z trzymiesięcznym opóźnieniem opublikowała opinię audytora do raportu rocznego. Niestety dla inwestorów, odwieszenie handlu jest mocno po niewczasie. Do tej pory zarząd spółki złożył wniosek o ogłoszenie upadłości układowej, a akcjonariusze nie zgodzili się na ratunkowe emisje akcji na warunkach proponowanych przez zarząd. Po odwieszeniu notowań cena trzech serii obligacji spadła do 60 proc., a obecnie najlepsze oferty kupna sięgają 50 proc. Warto dodać, że Religa emitował obligacje zabezpieczone hipotecznie, zatem być może kupując je znacznie poniżej nominału jest szansa na niezły zysk nawet jeśli sąd ogłosiłby upadłość likwidacyjną.

Szansę na niezły zysk wykorzystali inwestorzy, którzy kupowali obligacje Oshee w czasie, gdy spółka prezentowała słabą kondycję finansową (ujemny kapitał własny). Jej obligacje można było kupić na początku sierpnia za 50 proc. nominału. Dziś wiadomo już na pewno, że zostaną one wykupione w terminie (19 października), ponieważ Oshee zdołało pozyskać środki na wykup w drodze emisji obligacji nowej serii. Tym samym zakup obligacji Oshee był jak dotąd najbardziej intratnym interesem na Catalyst, dał bowiem 100 proc. zysku (plus naliczone odsetki) w nieco ponad dwa miesiące.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze