poniedziałek, 7 października 2024

Newsroom

SK Bank bankrutem; obligatariusze bez szans na odzyskanie pieniędzy

msd | 23 listopada 2015
Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła działalność Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie oraz postanowiła złożyć wniosek o jego upadłość. Posiadacze obligacji podporządkowanych znajdują się na końcu listy wierzycieli do zaspokojenia.

W obrocie na Catalyst znajdują się trzy serie papierów dłużnych banku spółdzielczego z Wołomina o łącznej wartości 75 mln zł. Każda z nich ma status długu podporządkowanego, co znaczy, że w razie likwidacji lub upadłości emitenta posiadacze jego obligacji zaspakajani są na końcu. I tak właśnie będzie w tym przypadku, co jest pierwszym tego rodzaju wydarzeniem na Catalyst.

Skąd w ogóle konstrukcja obligacji podporządkowanych? Chodzi o możliwość zaliczenia wpływów z emisji do funduszy własnych, które teoretycznie podwyższają wypłacalność banku. W uproszczeniu, bank pożycza pieniądze od inwestorów po to by KNF pozwoliła mu (to warunek konieczny) wykazać je jako własne, co w efekcie podnosi łączny współczynnik kapitałowy. Korzyść ta nie ma jednak zastosowania dla kapitału podstawowego Tier 1.

Technicznie SK Bank (nazwa handlowa SBRiR) był bankrutem już wcześniej, ponieważ na koniec października posiadał blisko 1,3 mld zł ujemnych kapitałów własnych. KNF wstrzymywała się jednak od ostatecznych decyzji licząc, że problem zostanie rozwiązany poprzez przejęcie. Ostatecznie żaden z dwóch banków, które wstępnie wyraziły zainteresowanie nie zdecydował się na tak ryzykowną akwizycję.

Do problemów wołomińskiego banku doprowadziło szeroko rozumiane zbyt wysokie ryzyko kredytowe, które bynajmniej nie ograniczało się tylko do zbyt dużej koncentracji czy przyjmowania zabezpieczeń. W grę wchodzi także łamanie prawa, bo postępowanie karne w sprawie banku prowadzi warszawska prokuratura.

Z komunikatu KNF wynika również, że w przypadku sprawozdań finansowych banku mogło dochodzić do fałszerstw. Sama Komisja nie nazywa tego w ten sposób, choć przekaz wydaje się jasny. Ponadto nadzorca przypomina, że audytor nie zgłaszał zastrzeżeń do sprawozdań za 2013 i 2014 r. I rzeczywiście formalnie zastrzeżeń nie było, choć warto przypomnieć, że biegły zgłaszał pewne uwagi dotyczące właśnie ryzyka kredytowego.

Od Komisji oberwało się także Bankowi Polskiej Spółdzielczości, który pełni rolę banku zrzeszającego w systemie spółdzielczym. Z treści komunikatu wynika, że – to także nie padło wprost – BPS w sposób niewystarczający sprawował kontrolę nad SBRiR w Wołominie. Na pewno byłoby to zjawisko działające na niekorzyść segmentu obligacji spółdzielczych, zwłaszcza, że bank zrzeszający sam objęty jest programem naprawczym, a jego wypłacalność pozostaje daleka od wymagań nadzorcy.

Cześć obligacji SK Banku znajdowała się także w funduszach inwestycyjnych, przede wszystkim tych zarządzanych przez TFI Allianz, które nie stroni od podporządkowanych papierów dłużnych banków spółdzielczych. Wartość długu SBRiR notowanego na Catalyst to 75 mln zł, z czego na koniec półrocza fundusze posiadały ponad 13,4 mln zł, w tym 11,8 mln zł znajdowało się w portfelach Allianza.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst