piątek, 29 marca 2024

Newsroom

Wywiad: Euroexpert chce pozyskać 1,5 mln zł z publicznej emisji obligacji

pytania przygotował Michał Sadrak, Obligacje.pl | 19 listopada 2018
Na pytania Obligacje.pl odpowiada Rafał Kitowski, wiceprezes zarządu Euroexpert.

Rafał Kitowski, wiceprezes EuroexpertObligacje.pl: Z rejestracją w listopadzie 2014 r. i 4,5 mln zł aktywów na koniec 2017 r. Euroexpert jest stosunkowo młodą i małą firmą pożyczkową. W jakich pożyczkach się specjalizujecie?

Rafał Kitowski, wiceprezes zarządu Euroexpert Sp. z o.o.: Specjalizujemy się głównie w pożyczkach dla konsumentów. Nasze pożyczki są dostępne w biurach kredytowych w całym kraju do kwoty 7000 zł na okres do 24 miesięcy, jak również jesteśmy dostępni w kanale on-line gdzie oferujemy naszym klientom pożyczki do kwoty 5000 zł na okres do 12 miesięcy. Oferta skierowana jest do klientów w wieku od 21 lat do 79 lat, osiągających stały, udokumentowany dochód. Wspieramy finansowo również przedsiębiorców. W tym przypadku kwoty pożyczek są ustalane indywidualnie w zależności od stażu działania firmy, jak i dochodów oraz branży, w jakiej działa przedsiębiorca.

Portfel wierzytelności spółki zapewne już zdążył zrotować więcej niż jeden raz. Czy zdążyliście wypracować odpowiedni model scoringowy? Jaka jest szkodowość udzielanych pożyczek?

Początki modelu scoringowego sięgają 2011 roku, gdzie w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej pod nazwą Euro-Kasa, udzieliliśmy pierwszej pożyczki. Ten ponad siedmioletni okres działania w branży pożyczek pozwolił nam na dopracowanie karty scoringowej w ten sposób, że model jest dla nas bezpieczny, jeżeli chodzi o ochronę kapitału. Oczywiście trzeba mieć na uwadze to, że model scoringu zmienia się z kwartału na kwartał, choćby ze względu na czynniki zewnętrzne, takie jak np. wprowadzane przez rząd zmiany dotyczące minimalnego świadczenia emerytalnego brutto. Takie zmiany mają bardzo istotny wpływ tak na spłaty dobrowolne, jak i te w postępowaniu egzekucyjnym. Cały czas śledzimy zapowiadane zmiany i dostosowujemy się do nich.

Szkodowość udzielanych pożyczek jest niska. Spółka posiada własny sprawnie działający dział windykacji, co w połączeniu z konserwatywną strategią oceny zdolności kredytowej klientów opartą o analizę ich stałych dochodów, zapewnia odzyskiwanie 99 proc. udzielonych pożyczek. Nieco poniżej jednego procenta stanowią pożyczki utracone ze względu na śmierć pożyczkobiorców lub ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

W 2017 r. zwiększyliście wartość udzielonych pożyczek o 66,5 proc. r/r do 3,2 mln zł, a zysk netto o 93,9 proc. do 0,8 mln zł. Jak to możliwe, że w tym czasie suma bilansowa spółki spadła z 5,9 mln zł do 4,5 mln zł?

Tak, to prawda. Nie ukrywamy tego, że dokonaliśmy korekty w bilansu za rok 2016 w ten sposób, że skorygowane zostały tzw. „Przychody przyszłych okresów”, czyli przychody, które są rozłożone w czasie odpowiednio do przewidywanych spłat udzielonych pożyczek. W 2016 roku część wierzytelności została sprzedana do spółki windykacyjnej, a w księgach te przychody przyszłych okresów nie zostały pomniejszone. W sprawozdaniu za rok 2017 wskazaliśmy, że dokonaliśmy takiej korekty.

Na 2,8 mln zł udzielonych pożyczek na koniec ub.r. prawie 1 mln zł miało okres spłaty powyżej roku. Czy księgowanie ich wśród krótkoterminowych należności nie jest przypadkiem mylące?

Uważamy, że nie jest to mylące z uwagi na fakt, że tylko nieznaczna część pożyczek zawierana jest na okres powyżej 12 miesięcy. Pożyczki z powyższym okresem kredytowania są obsługiwane terminowo, dlatego przyjęto to w zapisie księgowym jako należności krótkoterminowe w aktywach obrotowych. Zapisy te zostały uzgodnione z audytorem.

Spółka nie ma istotnych pozostałych kosztów operacyjnych ani finansowych. W jaki sposób księgowane są więc koszty ryzyka?

Do tej pory nie pojawiły się istotne koszty finansowe z uwagi na fakt, że Euroexpert sp. z o.o. w niewielkim stopniu finansował się oprocentowanym kapitałem obcym.

Należy wskazać, że model biznesowy nastawiony jest na dywersyfikację ryzyka na kapitale, poprzez udzielanie pożyczek o niskich wartościach jednostkowych. Taki model sprawdza się w spłatach dobrowolnych. Klienci mają niską ratę, którą są w stanie obsłużyć, a w przypadku postępowania egzekucyjnego jesteśmy w stanie zakończyć postępowanie w krótkim czasie. Do tej pory interesowały nas dwa wskaźniki: upadłości konsumenckie oraz zgony, które łącznie w 2017 roku spowodowały utratę 0,9 proc. udzielonych pożyczek. Euroexpert w kolejnych sprawozdaniach dla transparentności będzie uwzględniał koszty ryzyka w rachunku zysków i strat.

Na koniec 2017 r. spółka miała prawie 0,6 mln zł należności z tytułu cesji wierzytelności przy portfelu pożyczkowym wartym 2,8 mln zł. Czy taka skala sprzedaży wierzytelności nie świadczy aby o zbyt wysokim udziale niespłacanych w terminie pożyczek?

Cesja wierzytelności nie miała nic wspólnego z niespłacanymi wierzytelnościami. Ze względu na optymalizację procesów spółka cedowała pożyczki z chwilą ich udzielenia na rzecz Debitum Demisit. Cesjonariusz płacił za wierzytelności nieprzeterminowane. Po cesji pożyczki, na cesjonariusza przechodziły wszystkie prawa i obowiązki związane z daną umową pożyczki.

Euroexpert udzielił w 2017 r. 550 tys. zł pożyczek netto spółce Debitum Demisit, która należy do zarządu i jedynych wspólników Euroexpertu. Na koniec ub.r. saldo tych pożyczek to 775 tys. zł, w tym naliczone i wykazane w RZiS Euroexpertu odsetki, które do spółki nie wpłynęły. Jaki jest cel tej pożyczki i jak wygląda wiarygodność kredytowa Debitum Demisit?

Na koniec października br. saldo do spłaty na rzecz Euroexpert wynosiło już tylko 200 tys. zł kapitału. Spółka Debitum Demisit spłaciła w tym roku większość swojego zobowiązania wobec Euroexpert. Pożyczka udzielona przez Euroexpert została udzielona na inwestycje. Jeżeli chodzi o wiarygodność, to tak jak Pan wskazał, wspólnikami spółki jest zarząd Euroexpert, nadto spółka Debitum Demisit jest spółką jawną, gdzie wspólnicy odpowiadają całym majątkiem za zobowiązania spółki. Dodatkowo spłata większości kwoty pożyczki pokazuje, że pożyczkobiorca jest wiarygodnym podmiotem.

Debitum Demisit pojawia się także na umowie pożyczek udzielanych przez Euroexpert. Proszę o wyjaśnienie roli tej spółki i skali pozostałych operacji finansowych z nią, poza udzieloną pożyczką.

Tak, jak wspominaliśmy wcześniej, spółka Debitum Demisit od kwietnia do grudnia 2017 roku była cesjonariuszem umów pożyczek. Taki schemat działania pozwolił Euroexpert dynamiczniej zwiększyć wolumen sprzedaży. Obecnie Debitum Demisit nie jest stroną w umowach pożyczki zawieranych pomiędzy spółką Euroexpert i pożyczkobiorcami. Od grudnia 2017 roku Euroexpert nie dokonuje cesji wierzytelności z pożyczek na rzecz Debitum Demisit.

Euroexpert chce wyemitować obligacje. Czy potencjalni inwestorzy mogą liczyć na świeższe informacje finansowe niż tylko z końca ubiegłego roku? Czy spółka zacznie sporządzać rachunek przepływów pieniężnych?

Tak, oczywiście. W Memorandum Emisyjnym podaliśmy wyniki za pierwsze półrocze 2018 roku. Nie wykluczamy, że zaczniemy sporządzać rachunek przepływów pieniężnych. Warto podkreślić, że Euroexpert debiutuje na rynku publicznym, dlatego też wiele zmian w sposobie sporządzania i publikacji sprawozdań finansowych oraz w zakresie transparentności działania dopiero przed nami. Pragniemy jako zarząd emitenta prezentować wyniki finansowe oraz działania Euroexpert w sposób rzetelny i transparentny, dlatego też uruchomiliśmy portal poświęcony relacjom inwestorskim.

Na początku 2018 r. KRS zarejestrował podwyższenie kapitału spółki. Czy audytor nie zgłaszał uwag do faktu, że już na koniec 2017 r. spółka uwzględniła to w kapitale podstawowym?

Zgadzamy się z Panem, że według KSH podwyższenie kapitału spółki odbywa się z chwilą wpisu do rejestru KRS. Audytor zwrócił uwagę na ten zapis i sprawdzał, czy środki faktycznie trafiły na konto emitenta. Przelew w wysokości 300 tys. zł został zaksięgowany na koncie bankowym Euroexpert w grudniu 2017 roku i tak zostało to ujęte w sprawozdaniu finansowym.

Od blisko dwóch lat nad branżą pożyczkową wisi widmo kolejnych zmian legislacyjnych, które wiązałyby się z koniecznością obniżenia cen pożyczek. Euroexpert przy swojej niewielkiej skali byłby w stanie dostosować się do nowych warunków, czy wręcz przeciwnie, jest zbyt mały na prowadzenie działalności w nowym otoczeniu?

Koszty działalności bieżącej w Euroexpert są relatywnie niskie. Dzięki temu, że od 2014 roku udoskonalamy system informatyczny o kolejne wdrożenia, które pozwalają na automatyczną obsługę wniosków pożyczkowych, koszty bieżące obsługi na każdy 1000 zł udzielonej pożyczki systematycznie spadają. Mając na uwadze założenia przyjęte w projekcie Ministra Finansów, tak jak wspominaliśmy wcześniej, dokonaliśmy wdrożenia sprzedaży on-line, co bardzo obniża koszty pozyskania klienta. W praktyce, gdyby ten projekt, mimo licznych głosów krytycznych przekazanych w czasie prowadzonych konsultacji, wszedł w życie, nie będzie miało to kluczowego znaczenia dla naszego biznesu.

Według informacji z połowy października, UOKiK prowadzi postępowanie przeciwko Euroexpert. Urząd ma zastrzeżenia między innymi do braku proporcjonalnego zwrotu kosztów przygotowania umowy pożyczkowej w przypadku przedterminowej spłaty. Jakie jest stanowisko spółki w tej sprawie i czy oszacowano ryzyko nałożenia nań kary pieniężnej?

Chcemy podkreślić, że według najlepszej wiedzy zarządu, Euroexpert nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa. Jeden z zarzutów dotyczy pobierania przez Euroexpert prowizji w wysokości 30 proc. udzielanej pożyczki. Spółka ściśle stosuje się do art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, ograniczającego pozaodsetkowe koszty pożyczki, zgodnie z którym prowizja w takiej wysokości nie jest możliwa. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest w posiadaniu dokumentów, które jasno wskazują, że prowizja za udzielenie pożyczki wynosi 25 proc. kwoty pożyczki, a więc jest zgodna z art. 36a ustawy. Euroexpert dokonuje rozliczenia kosztów kredytu w części dotyczącej okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy. Spółka w związku z udzieleniem pożyczek ponosi różne rodzaje kosztów. Niektóre z nich mają charakter stały, niezależny od kwoty pożyczki udzielonej konsumentowi i okresu kredytowania, jak np. prowizja za udzielenie pożyczki. W naszej ocenie kierunek wykładni art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim dokonanej przez prezesa UOKiK wychodzi poza językowe znaczenie przepisu. Spółka złożyła wniosek o zawieszenie postępowania przed prezesem UOKiK, bowiem otrzymała informację, iż Sąd Rejonowy Lublin-Wschód z siedzibą w Świdniku złożył wniosek z pytaniem prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej właśnie w zakresie wykładni tego przepisu. Sprawa została zarejestrowana w Trybunale pod sygnaturą C-383 i na dzień sporządzenia niniejszego oświadczenia w sprawie tej nie zapadło orzeczenie.
 
Na dzień obecny nie zakładamy nałożenia kary pieniężnej na emitenta. Będziemy przedstawiali swoje racje i bronili stanowiska spółki argumentami merytorycznymi na każdym etapie postępowania. Euroexpert jest reprezentowany w postępowaniu przez renomowaną kancelarię prawną Gessel, Koziorowski Sp.k., której opinia prawna jasno wskazuje, że interes konsumentów nie został naruszony przez działania spółki Euroexpert.
 
9,2 proc. odsetek za 12-miesięczne obligacje to jeden z najwyższych kuponów, jaki zaproponowano w publicznych emisjach w ostatnich czterech latach. Euroexpert jest jednak debiutantem na rynku obligacji. Co przesądziło o wysokości oprocentowania?

Nasza decyzja o wysokości kuponu była podyktowana właśnie tym, że dla Euroexpert jest to debiut na rynku kapitałowym. Biorąc pod uwagę historyczne emisje z branży pożyczkowej, konkurencja również oferowała kupon na tym poziomie w przypadku pierwszych emisji. Zależy nam na dotarciu do jak największej liczby inwestorów i przekonaniu ich, że nasz model biznesowy sprawdza się od 2011 roku. Chcemy, żeby Euroexpert na stałe zagościł na rynku obligacji, jako wiarygodny emitent. Z tych powodów proponujemy również dyskonto od ceny emisyjnej dla inwestorów, którzy wcześniej dokonają opłacenia obligacji.

Z wyceny portfela pożyczkowego na dzień 18 września wynika, że najwięcej (ponad dwie trzecie wartości) pożyczek ma terminy spłaty od 19 do 24 miesięcy. Abstrahując od bieżącej wartości szacowanych w pierwszym roku przepływów z portfela (2 mln zł), czy finansowanie się 12-miesięcznymi obligacjami jest w tym przypadku odpowiednie?

Przepływy gotówkowe pozwolą na terminową obsługę kuponów, jak i terminowy wykup obligacji. Proszę zwrócić uwagę, że zabezpieczenie jest dużo wyższe, bo przyszłe spłaty zostały wycenione na kwotę 2 636 300 zł. Taka wartość zabezpieczenia w sposób znaczny podnosi bezpieczeństwo dla inwestorów. Wniosek o ustanowienie zastawu już został złożony do sądu rejestrowego, co według naszej wiedzy nie zdarza się często podczas ofert obligacji. Co również istotne, wierzytelności objęte zastawem rejestrowym dotyczą tylko części portfela pożyczek udzielonych prze emitenta. Podobnie jak w przypadku atrakcyjnego oprocentowania, krótki termin zapadalności obligacji ma zachęcić większe grono inwestorów do zainwestowania środków w nasze obligacje. W tym też celu ustawiliśmy bardzo niski próg wejścia – wystarczy 1000 złotych, żeby stać się obligatariuszem Euroexperta.

Sama oferta warta jest 1,5 mln zł, ale cały program emisji obligacji ma wartość 4 mln zł, a obecny poziom zobowiązań (1,3 mln zł na koniec września) spółka chce w rok zwiększyć nawet do 5,5 mln zł. Jak wyjaśnić aż tak szybkie tempo wzrostu zadłużenia?

Zakładamy, że kanał sprzedaży on-line będzie rozwijał się w szybkim tempie. Jeśli to się potwierdzi, chcemy mieć możliwość elastycznego finansowania kosztów tego wzrostu. Stąd m.in. taka wartość uchwalonego programu emisji. Najprawdopodobniej zobowiązania będą rosły jednak wolniej, a wartość programu do pewnego stopnia wynika z przepisów prawa – korzystamy z możliwości przeprowadzenia oferty publicznej obligacji do kwoty nie przekraczającej 1 mln euro w 12 miesięcy.

Już teraz możemy stwierdzić, że pozyskiwanie klientów on-line zostało przetestowane pod względem eliminacji fraudów oraz oceny scoringowej. W Euroexpert wdrożyliśmy rozwiązania fintech takie jak: analiza zdolności kredytowej w oparciu o historię rachunku bankowego klienta oraz elektroniczne podpisywanie umów pożyczek.

Czy wobec planowanego wzrostu zobowiązań już teraz należy się spodziewać, że w bazowym scenariuszu spółka za rok będzie chciała zrefinansować oferowane właśnie obligacje?

Nie. Nie planujemy refinansować obecnej emisji obligacji. Zostanie ona spłacona ze spłat pożyczek, które pracują teraz. Planujemy, że kolejne emisje będą miały okres zapadalności dłuższy niż 12 miesięcy.

Z wyceny zabezpieczenia obligacji dowiadujemy się, że biegły na podstawie historycznych danych spółki przyjął szkodowość portfela pożyczkowego na poziomie 0,9 proc. Jak to możliwe, że Euroexpert jest w tym względzie kilkukrotnie bardziej efektywny od banków komercyjnych z całym zapleczem systemów scoringowych, itd.?

System scoringowy to jedno z narzędzi prowadzenia biznesu. Obok posiadanych narzędzi równie istotnym, a może nawet istotniejszym, jest strategia i podejście do prowadzonego biznesu. Pod tym względem, tak jak wspominałem wcześniej, istotnie różnimy się od konkurencji. Restrykcyjnie podchodzimy do oceny zdolności kredytowej naszych klientów. Korzystamy z rozwiązań takich, jak wspomniana wyżej analiza konta bankowego. A przede wszystkim udzielamy pożyczek na niższe kwoty niż nasi konkurenci i zawsze wymagamy stałego udokumentowanego źródła dochodów. Te i inne nasze działania przekładają się na bardzo wysoki procent odzyskanych pożyczek na etapie egzekucyjnym. Szkodowość przyjęta przez biegłego wynika ze zgonów oraz upadłości konsumenckich naszych pożyczkobiorców.

Więcej wiadomości o Euroexpert Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst