niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

EFM stoi przed serią wykupów

msd | 18 sierpnia 2015
Na 16,6 mln zł zadłużenia finansowego Europejskiego Funduszu Medycznego 12,6 mln zł znajduje się w części krótkoterminowej. Bez częściowego refinansowania się nie obejdzie.

Jednym z problemów widocznych w bilansie EFM jest stale pogarszająca się struktura pasywów. Coraz bardziej ciężar zobowiązań przechyla się w stronę tych o krótkim terminie zapadalności. Częściowo to konsekwencja finansowania działalności obligacjami o relatywnie krótkich terminach wykupu (w ubiegłym roku przeprowadzono m.in. kilka 12-miesięcznych emisji).

Widoczne przez pryzmat wskaźników płynności pogorszenie jakości można też częściowo tłumaczyć coraz większą dojrzałością spółki. Wszak istnieje ona dopiero od 2012 r.

Na koniec czerwca EFM posiadał 12,9 mln zł krótkoterminowych zobowiązań, co przy 21,1 mln zł majątku obrotowego dawało 1,64x płynności bieżącej. To najniższy odczyt od początku 2014 r., lecz nie jest to poziom, który skazywałby spółkę na problemy z regulowaniem zobowiązań. Warto bowiem podkreślić, że z wypracowywaniem gotówki z działalności operacyjnej i refinansowaniem zadłużenia radzi sobie ona na tyle, by jednocześnie redukować wartość długu.

W I półroczu, jak podano w sprawozdaniu, bo rachunek przepływów tego nie potwierdza, EFM wyemitował obligacje na 3,13 mln zł oraz spłacił emisje warte 4,3 mln zł. W tym czasie skupiono na Catalyst papiery za 0,87 mln zł, licząc po wartości nominalnej.  Po tym wszystkim spółka zakończyła półrocze z blisko 2,1 mln zł środków pieniężnych na rachunkach (płynność natychmiastowa to 0,16x).

Wspomniana wcześniej redukcja zadłużenia widoczna jest zarówno w ujęciu nominalnym (dług brutto i netto spadły odpowiednio o 2 i 3,7 mln zł), jak i w stosunku do kapitałów oraz osiąganych wyników. Na koniec czerwca dług netto (wliczając obligacje wobec jednostek powiązanych) podliczono na 14,5 mln zł i stanowił on 2,01x kapitału własnego (2,65x pół roku wcześniej) oraz 5,12x 12-miesięcznego EBITDA (wobec 6,27x).

Warto zwrócić uwagę, że mimo niższego zadłużenia w dalszym ciągu spada pokrycie kosztów odsetkowych netto wynikiem operacyjnym. Licząc za ostatnie 12 miesięcy było to 1,82x wobec 1,93x pół roku wcześniej i powyżej 2,0x we wcześniejszych okresach (w ubiegłym roku EFM publikował także raporty kwartalne). Stąd zapowiadane przez zarząd dalsze obniżanie kosztów finansowania wydaje się koniecznością. Wpisuje się w to między innymi prowadzony przez spółkę skup obligacji. Nawiasem mówiąc, to jeden z niewielu podmiotów na Catalyst, który skup rzeczywiście realizuje (na rynku), zamiast o nim tylko informować.

Już po zamknięciu półrocza EFM otrzymał w ING Banku kredyt obrotowy na 1 mln zł z przeznaczeniem na finansowanie bieżącej działalności. Sięgnięcie po finansowanie bankowe jest w tym przypadku dużą zmianą (EFM nie miał kredytów w co najmniej kilkunastu ostatnich miesiącach), która może wskazywać na obrany przez spółkę kierunek. Wprawdzie przykład znacznie większego, ale działającego w tej samej branży (finansowanie służby zdrowia) M.W. Trade pokazuje, że niemożliwe jest finansowanie działalności bez udziału obligacji, ale na pewno możliwe jest wsparcie co do zasady tańszym kredytem bankowym. W lipcu EFM skupił także na Catalyst obligacje za 1,2 mln zł.

W przypadku wyników EFM uwagę zwraca z kolei zmiana struktury przychodów, w których coraz większą rolę odgrywają udzielone pożyczki. Taka zmiana modelu nie pozostaje bez wpływu na bilans (spadek należności i wzrost udzielonych pożyczek) oraz rachunek przepływów (wysoki cash flow operacyjny dzięki obniżeniu należności).

Po sześciu miesiącach przychody spółki rosną o 4,4 proc. r/r do 2,33 mln zł, lecz z powodu wyższych kosztów działalności (głównie usług obcych i wynagrodzeń) wynik ze sprzedaży i operacyjny były niższe niż przed rokiem. Ten ostatni podliczono na 1,2 mln zł wobec 1,26 mln zł (spadek o 4,7 proc.). Na poziomie netto EFM wykazał natomiast 0,33 mln zł zysku wobec 0,44 mln zł rok wcześniej (spadek o 23,4 proc.).

W obrocie na Catalyst znajdują się trzy serie obligacji EFM z terminami spłaty od września tego roku do grudnia przyszłego roku. Wartość najbliższej serii to 2 mln zł minus to co wcześniej skupiono. Rynek wycenia papiery na 100 proc. Dwie pozostałe serie wyceniane są na 99 proc. (EFM0416) i 99,7 proc. (EFM1216) dając odpowiednio 11,6 i 10,6 proc. rentowności brutto.

Więcej wiadomości o Europejski Fundusz Medyczny S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst