środa, 24 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Pierwsze jaskółki ożywienia na rynku pierwotnym

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 18 września 2015
Murapol poinformował właśnie o zamiarze przeprowadzenia publicznej oferty obligacji o wartości do 30 mln zł. W kolejce na otwarcie jesiennego sezonu czekają też kolejne emisje.

Rynek pierwotny po wakacyjnej przerwie budzi się w tym roku wyjątkowo powoli. Na razie publiczną bezprospektową emisję rozpoczęła Fabryka Konstrukcji Drewnianych, która ubiega się o 10,25 mln zł. Prawdopodobnie dołączy do niej Murapol, który w piątek po południu poinformował o zamiarze uplasowania papierów dłużnych na 30 mln zł. W kolejce na październik czekają przynajmniej dwie następne emisje publiczne, a przecież niewiążące deklaracje o planach przeprowadzenia oferty publicznej jeszcze w tym roku można też było niedawno usłyszeć od przedstawicieli Kruka. Czy to wystarczy, by mówić o rozwiązaniu worka z nowymi ofertami na rynku pierwotnym? Przy odrobinie chęci tak, zwłaszcza, że rynek pierwotny to nie tylko emisje publiczne.

Wracając na moment do oferty Murapolu. Warto zwrócić uwagę, że deweloper proponuje te same warunki co poprzednio (4,6 pkt proc. marży na trzy lata za papiery niezabezpieczone), choć kwietniowa oferta zakończyła się nadsubskrypcją. Deweloper więc nie wpisze się w trend obniżania marż, ale i prawdopodobnie nie miałby ku temu podstaw, bo poprzednia oferta notowana jest na Catalyst w bliskich okolicach nominału, co znaczy, że inwestorzy z rynku pierwotnego nie mogliby liczyć na premię za udział w emisji względem zakupu na rynku wtórnym. Być może pewne znaczenie przy ustalaniu warunków miały także wyniki, które zostaną opublikowane 30 września. Trudno bowiem oczekiwać, żeby inwestorzy chcieli obejmować papiery na kilka dni przed zapoznaniem się ze sprawozdaniem finansowym. Nie przyrównując, w pamięci wielu uczestników rynku zapewne wciąż pozostaje publiczna emisja Ganta, którą uplasowano tuż przed publikacją wyników.

W przypadku rynku wtórnego znacznie trudniej wskazać na najciekawsze wydarzenie tygodnia, bo główny sezon wyników na Catalyst dawno za nami, a sprawozdania półroczne publikują już tylko pojedyncze spółki, które mają na to czas do końca miesiąca (podmioty notowane wyłącznie na Catalyst).

Niestety, najciekawszymi wydarzeniami tygodnia wydają się te, które w bolesny sposób dotyczą lub mogą dotyczyć portfeli obligacyjnych inwestorów. Chodzi przede wszystkim o ponad setkę doniesień do prokuratury na PCZ i jej założyciela czy ogłoszenie upadłości likwidacyjnej Uboat-Line. W obu przypadkach główną rolę, jako osoby składające doniesienia czy wnioskujące o upadłość, odgrywają pokrzywdzeni obligatariusze. Pozytyw z tego taki, że coraz głośniej mówi się o twardym postępowaniu posiadaczy papierów dłużnych wobec nierzetelnych emitentów, co być może w przyszłości skłoni kadrę zarządzającą niektórych spółek do refleksji, zanim zbyt pochopnie podejmie kluczowe decyzje dla sytuacji finansowej nie tylko samej spółki, ale i wierzycieli.

O całkowicie różnym rozumieniu wiarygodności emitentów mogli się w tym tygodniu przekonać obligatariusze spółek Quality All Development oraz Leasing-Experts. W pierwszym przypadku Giełda postanowiła o wykluczeniu papierów dłużnych z obrotu z powodu nieprzekazania opinii audytora do sprawozdania rocznego, które zostało opublikowane dwa i pół miesiąca temu. Zwlekanie z wydaniem dokumentu przez tak długi czas kieruje domysły w oczywistą stronę. Z kolei Leasing-Experts postanowiło uwiarygodnić się w oczach inwestorów nie wynikami, a doniesieniem do Komisji Nadzoru Finansowego na manipulację notowaniami dwóch serii swoich obligacji znajdujących się na Catalyst. To dość śmiała teza o przecenie wobec mało płynnych papierów, które zaczęły tanieć głównie po negatywnych informacjach ze spółki.

By nie kończyć w tak pesymistycznym nastroju, warto jeszcze rzucić okiem na debiut Orbisu na Catalyst, który miał miejsce w tym tygodniu. To jedne z najniżej oprocentowanych papierów dłużnych firm (0,97 pkt proc. marży) na warszawskiej giełdzie, ale i bodaj jedyne o tak dużej wartości (300 mln zł), które zostały zabezpieczone. Uwagę zwraca też co innego, to kolejna duża emisja kierowana wyłącznie do instytucji, którą wprowadzono do notowań na detalicznej części rynku. Dotychczasowa praktyka, by obligacje obejmowane przez profesjonalnych inwestorów kierować tylko na BondSpot, małymi krokami odchodzi. Daje to nadzieje, że niepotrzebny podział Catalyst aż na cztery rynki, kiedyś w końcu zniknie, bo prędzej czy później Giełda zostanie do tego zmuszona przez inwestorów.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej