sobota, 23 listopada 2024

Newsroom

EuCO wnioskuje o otwarcie sanacji

msd | 17 października 2022
Odszkodowawcza spółka chce rozłożyć długi na raty. Nie wyklucza, że konieczne będzie ich częściowe umorzenia. Tymczasem „ze względu na interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu” GPW zawiesza obrót obligacjami EUC0423.

W piątek późnym popołudniem EuCO w końcu przyznało się do niezapłacenia obligatariuszom ponad 1,4 mln zł odsetek i kapitału z okresowej amortyzacji, o czym informowaliśmy kilka godzin przed spółką. Dodatkowo, nie zapłaciła ona też 0,4 mln zł raty kredytu w Santander Banku. W ślad za utratą płynności EuCO złożyło do legnickiego sądu wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz „ostrożnościowy” wniosek o ogłoszenie upadłości. Jak jednak przypomniano, rozpoznanie tego drugiego zostanie zawieszone do czasu wydania prawomocnej decyzji w sprawie restrukturyzacji.

„W ocenie zarządu emitenta otwarcie postępowania sanacyjnego uzasadnione jest zamiarem przeprowadzenia znaczących działań restrukturyzacyjnych nakierowanych na polepszenie sytuacji ekonomicznej emitenta oraz zwiększenie strumienia środków pieniężnych, które mogłyby być skierowane do wierzycieli. Intencją emitenta jest restrukturyzacja, a emitent wyraźnie wskazuje, że jego priorytetem jest wdrożenie działań restrukturyzacyjnych i kontynuowanie działalności” – tłumaczy EuCO, argumentując, że restrukturyzacja pozwoli spółce osiągać przepływy pieniężne umożliwiające spłatę wierzycieli.

Zgodnie ze wstępnym planem restrukturyzacyjnym, EuCO chce ustabilizować działalność w zakresie pozyskiwanych zleceń oraz rozłożyć na raty część obecnych zobowiązań. Jak jednak zaznacza spółka, niezbędna może okazać się też częściowa redukcja długów w ramach układu.

Nominalna wartość nieobsługiwanych już obligacji EuCO to 17,2 mln zł. Z kolei wartość kredytu w Santanderze, który po niezapłaceniu piątkowej raty może zostać postawiony w stan wymagalności, to około 9,9 mln zł (wg stanu na koniec czerwca). Oba długi spółka zaciągnęła w kwietniu 2020 r., aby zrefinansować starszą serię wygasających wówczas obligacji.

W poniedziałek rano GPW zdecydowała o zawieszeniu obligacji EUC0423, tłumacząc swoją decyzję dbałością o interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu. Wcześniej w dniach 4-14 października papiery te też były zawieszone, ale z powodu nadchodzącej okresowej amortyzacji. Przed wstrzymaniem notowań inwestorzy wyceniali dług EuCO w okolicach 20-25 proc. wartości nominalnej. Problemy spółki nie są bowiem dla inwestorów zupełną nowością, by wspomnieć wcześniej naruszone kowenanty, czy krytycznie niski stan gotówki. 

Nie sposób nie przypomnieć, że pierwotnie znacząca część wyemitowanego przez EuCO długu trafiła na akwizycje dwóch innych spółek. Wartym podkreślenia jest, że sprzedającym je był podmiot współkontrolowany przez kluczowych akcjonariuszy EuCO. Przed kilkoma miesiącami EuCO dokonało jednak istotnego odpisu wartości firmy jednej z tych spółek, niejako przyznając, że zapłacona na przejęciu cena była zbyt wysoka.

Jeszcze 30 maja tego roku zarząd EuCO informował, że „ocenia pozytywnie dotychczasową realizację przyjętej strategii rozwoju”, mimo że już wtedy zwracał też uwagę na możliwą utratę płynności.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst