czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Kredyt Inkaso zwiększa zyski ale i zadłużenie

msd | 17 grudnia 2018
W zakończonym 30 września I połowie roku obrotowego 2018/2019 windykacyjna grupa miała 24,3 mln zł zysku netto wobec 10,8 mln zł przed rokiem. Jej całkowite dochody były jednak znacznie niższe, a dalsze inwestycje na kredyt sprawiają, że dług netto przyjmuje relatywnie wysoką wartość względem posiadanych kapitałów własnych.

Skonsolidowane przychody Kredyt Inkaso za I połowę roku obrotowego 2018/2019 wzrosły o 40,4 proc. r/r do 90,2 mln zł. Zdecydowały o tym jednak nie tyle rosnące wpłaty od dłużników (110,8 mln zł wobec 85,5 mln zł), co wysoka wartość aktualizacji wyceny pakietów. Dołożyła ona do osiągniętych przychodów dodatkowe 22,7 mln zł wobec 1,9 mln zł rok wcześniej. Wzrost zysku z działalności operacyjnej o 20,4 mln zł (67,8 proc. r/r) odzwierciedla więc właśnie przede wszystkim dodatkowe przychody z aktualizacji wartości posiadanych wierzytelności. 

Ostatecznie po I półroczu obrotowym zysk netto windykacyjnej grupy wynosił 24,3 mln zł wobec 10,8 mln zł rok wcześniej. Aż tak dobrze wcale jednak nie było, ponieważ z powodu rozliczenia 11,8 mln zł strat z długoterminowych aktywów finansowych w kapitale własnym całkowite dochody Kredyt Inkaso były o prawie połowę niższe (12,4 mln zł) od wykazanego zysku netto.

Cieniem na wynikach windykatora kładzie się też kolejna emisja gwarancyjna w jednym z funduszy wierzytelności Trigon Profit, zakup pakietów wierzytelności od niego (5 mln zł) oraz kolejna rezerwa na pokrycie gwarantowanej stopy zwrotu dla zewnętrznych inwestorów. W samym I półroczu jej wartość zwiększono o 2,2 mln zł do 6,5 mln zł.

Razem z wyższymi spłatami i lepszymi wynikami Kredyt Inkaso istotnie zwiększyło także nakłady na wierzytelności. Sięgnęły one 147,1 mln zł wobec 72 mln zł rok wcześniej, czego skutkiem był dalszy wzrost zadłużenia, ponieważ łączne nakłady inwestycyjne (141,4 mln zł netto) nie miały pokrycia w wygenerowanym cash flow operacyjnym (85,3 mln zł). W I połowie zakończonego 30 września roku obrotowego zobowiązania odsetkowe grupy Kredyt Inkaso wzrosły o 94,2 mln zł do 631,2 mln zł. Dług netto zwiększył się natomiast o 73,2 mln zł do 539,7 mln zł. Stanowił on 1,93x kapitałów własnych wobec 1,95x kwartał wcześniej, ale i 1,73x pół roku wcześniej. Warto więc przypomnieć, że w dłuższym – czteroletnim – horyzoncie średni poziom wskaźnika dług netto/kapitały własne dla Kredyt Inkaso to 1,34x, a w przypadku przekroczenia 2,0x oraz 2,25x doszłoby kolejno do podniesienia marży wygasających w przyszłym roku obligacji (KRI0619 i KRI1019) oraz naruszenia ich warunków emisji. 

Niewiele się natomiast zmieniło pod względem wskaźnika dług netto/EBITDA gotówkowa. Poprawa wyników pozwoliła utrzymać wskaźnik na poziomie sprzed sześciu miesięcy, czyli 3,74x. 

Prawdopodobnie w II połowie roku obrotowego grupa nieco przyhamuje ze wzrostem zadłużenia, ponieważ zarząd spółki zapowiada, że cały rok zamierza zakończyć z nakładami sięgającymi „sto kilkadziesiąt” milionów złotych. Oznaczałoby to, że większość założonego planu zrealizowano już w I połowie roku (147,1 mln zł).

Z 91,5 mln zł środków pieniężnych na koniec września grupa Kredyt Inkaso wykazywała 44 proc. pokrycia dla krótkoterminowych zobowiązań. Ich wartość wynosiła wówczas 207,5 mln zł, z czego 164,4 mln zł to zadłużenie finansowe. Częściowo spłacone po dniu bilansowym, ponieważ w październiku spółka terminowo wykupiła obligacje o wartości 47,8 mln zł. 

Na Catalyst znajduje się sześć serii obligacji Kredyt Inkaso, w tym dwie serie pochodzące z publicznych emisji. Rynek wycenia je z wysokim dyskontem, odpowiednio na 85,9 proc. i 79 proc. nominału dla serii KRI1221 oraz KRI0322. Daje to kolejno 10,9 proc. oraz 13,6 proc. rentowności brutto.

Więcej wiadomości o Kredyt Inkaso S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst