sobota, 15 marca 2025

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Kolizyjna trajektoria

Emil Szweda | 14 marca 2025
Best z powodzeniem zamknął największą w jego historii emisję skierowaną do szerokiego grona inwestorów. Zapisy uruchamia Victoria Dom i ta oferta ma szansę stać się największą ofertą deweloperską. Tymczasem nastroje na globalnym rynku długu dalekie są od szampańskich.

 Taka sytuacja nie może trwać w nieskończoność. Słabe notowania obligacji skarbowych wcześniej czy później zaczną wpływać na zachowanie obligacji korporacyjnych, bo to one mają większą siłę grawitacyjną. Wszak zadłużenie Polski przekracza już 1,6 bln złotych, zadłużenie z emisji obligacji korporacyjnych wciąż liczymy w dziesiątkach miliardów. Na każdym rynku to skarb jest największym emitentem długu. Tymczasem rentowności obligacji skarbowych, które skoczyły w ubiegłym tygodniu, w tym mijającym utrzymały swoje poziomy. Nie było więc kontry kupujących lub była ona tak słaba, że nawet nie dało się jej zauważyć na wykresach. To niezbyt dobra informacja. W ogólnym obrazie - od jesieni 2022 r. na rynkach trwa konsolidacja notowań w dość szerokim zakresie rentowności, co czasem sprawia, że średnioterminowym trendom można przypisać jakieś większe znaczenie. Tymczasem rentowność dziesięcioletnich obligacji USA wynosi 4,3 proc. i jest dokładnie taka sama jak październiku 2022 r., choć w międzyczasie wędrowała zarówno wyżej jak i poniżej tego poziomu. Rozstrzygnięcie co do kierunku przyszłych notowań jest naprawdę kluczowe (obserwatorzy rynków często nadużywają tego słowa, ale to nie jest ten przypadek) dla… całej naszej rzeczywistości. I znów trzeba uciec się do ogólników. Spadek rentowności poprzedziłby zapewne recesję, ale też spadek inflacji i potwierdziłby zaufanie rynków do banków centralnych i oczywiście samych emitentów długu. Wybicie górą z konsolidacji sprawiłoby, że w krótkim czasie koszty obsługi zadłużenia stałyby się niemożliwe do udźwignięcia, zresztą już teraz są bardzo wysokie (w USA ponad 20 proc. przychodów budżetu).

Rynek obligacji korporacyjnych w Polsce przypomina trochę jaskinię, do której nie docierają problemy świata. Nowa projekcja inflacji odsuwa perspektywę obniżek stóp procentowych na kolejne miesiące tego roku. Przynajmniej zdaniem większości analityków. Skoro jednak cel inflacyjny miałby zostać osiągnięty dopiero w 2027 r. przy założeniu, że stopy nie zostaną zmienione, to jakakolwiek obniżka zagroziłaby realizacji celu. Więc być może na cięcia stóp w Polsce przyjdzie poczekać wszystkim dłużej niż dziś zakłada rynek i analitycy. Dla inwestorów z rynku obligacji korporacyjnych to jednak wiadomość bardzo dobra, bo oznacza, że stawki referencyjne utrzymają się mniej więcej na obecnych poziomach dłużej niż mogło się wydawać jeszcze kilka miesięcy temu. Wyższe stawki referencyjne to wyższe odsetki i w tym właśnie tkwi przyczyna popularności obligacji korporacyjnych w ostatnich miesiącach. W tym roku popyt nie tylko nie ustępuje, ale nawet rośnie, mimo że emitenci w każdej kolejnej emisji zaostrzają nieco warunki i obniżają marże. Best z powodzeniem pozyskał 84 mln zł z publicznej emisji przy zapisach przekraczających 128 mln zł. Złożyło je ponad 1,5 tys. inwestorów, co jest wynikiem dla Bestu rekordowym. Frekwencja przekraczająca 1 tys. inwestorów w emisji do ubiegłego roku była wyjątkiem, obecnie zaś staje się regułą, coraz częściej zdarzają się oferty, w których zapisy składa ponad 2 tys. inwestorów.

Mimo to, liczba emitentów chętnych do sięgania po pieniądze inwestorów topnieje. Best zrealizował cały program i z kolejnym wróci nie wcześniej niż po wakacjach, bo wcześniej czeka go fuzja z Kredyt Inkaso, a dopiero później przygotowanie nowego prospektu. Prospekt wygasa także Cavatinie. Na rynku pozostaje Kruk, PragmaGo i kilku deweloperów. Jeden z nich - Victoria Dom - od poniedziałku startuje z emisją na 100 mln zł, której rozmiar może wzrosnąć do 180 mln zł. Jeśli tak się stanie, byłaby to największa emisja deweloperska na podstawie prospektu i niewiele ustępująca emisjom Orlenu (200 mln zł) sprzed lat. I zapewne ten rekord zostanie ustanowiony, o ile bomba na rynku obligacji skarbowych nie wybuchnie akurat teraz.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze