piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Prawo mocno wpływa na rynek

Emil Szweda, Obligacje.pl | 11 grudnia 2015
Nie ma wątpliwości, że za przeceną obligacji GNB stoi głównie ryzyko zmiany prawa. Ale dotyka ono także innych obszarów, o czym w piątek przypomniał Provident.

Podatek bankowy, domiar kapitałowy, zmiana zasad działania SNB i groźba – już chyba oddalająca się – przerzucenia kosztów drożejącego franka z kredytobiorców na banki, to główne plagi, które spadły na sektor w tym roku, a które zdają się decydować o przecenie akcji i obligacji Getin Noble Banku. Jednak sektor bankowy nie jest jedynym, który może ucierpieć na zmianach prawnych. Nie wiadomo do końca, jak z uregulowaniem opłat za pożyczki gotówkowe poradzą sobie firmy pożyczkowe, wiadomo natomiast, że nowy rygor może uderzyć w biznes IPF (u nas znanego jako Provident) na Słowacji.

Jest kwestią otwartą, w jaki sposób opodatkowanie banków, które jest de facto podatkiem nałożonym na kredyty, odbije się jeśli nie na dostępności, to na marżach kredytowych (a prawdopodobnie na jednym i drugim). Dodatkowo Komisja Nadzoru Finansowego jednoznacznie wyraziła się w kwestii udziału własnego przy kredycie mieszkaniowym - wyższa marża nie może zastąpić wyższego udziału własnego (od nowego roku kredytobiorcy muszą mieć 15 proc. wkładu własnego, w tym 10 proc. w gotówce, a 5 proc. może mieć formę ubezpieczenia, za które bank nie  może pobrać wynagrodzenia). Trudno powiedzieć, czy ta zmiana może wpłynąć na rynek kredytów hipotecznych, który i tak daleki jest od rekordowych wolumenów z lat 2007-08. Skoro jednak dotąd wymóg posiadania wkładu własnego nie wpłynął na sprzedaż mieszkań (znaczna część jest kupowana za gotówkę), to można jednak założyć, że w tym wypadku ryzyko wpływu na rynek jest niewielkie. Ale już oczekiwane, lub już dokonane, podwyższenie marż od kredytów hipotecznych związane z podatkiem bankowym, może mieć pewien wpływ na rynek hipoteczny, a przez to również mieszkaniowy.

Podwyższenie marż od kredytów, które wydaje się jedyną możliwą odpowiedzią banków na podatek bankowy, może jednak dać i owoc w postaci ożywienia rynku obligacji, które zyskają na atrakcyjności względem kredytów, zwłaszcza w oczach średnich i dużych firm, które dotąd mogły liczyć na najniższe marże od bankowych kredytów. A to byłoby dla Catalyst zbawiennym rozwiązaniem, bo właśnie dużych i średnich (kilkaset milionów złotych aktywów) firm brakuje tu najbardziej. A wraz z ich liczniejszą reprezentacją spadłoby też ryzyko dla inwestorów, którzy mogliby inaczej niż dotąd konstruować swoje portfele. Szczególnie ciekawie zapowiada się sytuacja firm windykacyjnych – w obliczu podatku od aktywów, obrót wierzytelnościami może przyspieszyć, ale na ich zakupy potrzebne będą pieniądze. Wiadomo już, że Kruk i Best będą kontynuować programy publicznych emisji, a program emisji połączonego Best – Kredyt Inkaso, miałby sięgnąć nawet 0,5 mld zł. Z programem wartym 350 mln zł zapowiedziało się już Ghelamco. Dywersyfikacji inwestorom to nie ułatwi (cała trójka jest od lat obecna na Catalyst), ale wybór między 5-6 proc. od dużego emitenta o stabilnych podstawach, a 8 proc. od mniejszej firmy, z pewnością już tak.

Warto wspomnieć o pozytywnych zjawiskach z ostatnich dni. Podnosi się wycena obligacji Rank Progress (już 97 proc.), choć rolowanie czerwcowej serii wartej 130 mln zł, wciąż nie wyszło z fazy zapowiedzi. Deweloper sprzedał za to grunt w Mielcu za 15,5 mln zł. Pojawił się też popyt na Polbrand, którego prezes zapewnił, że ma w ręku różne warianty wykupu styczniowej serii, w tym wykup ze środków własnych spółki. Przypadek SK Banku sprawił, że inwestorzy dokładniej studiują portfele funduszy inwestycyjnych, a w efekcie niektóre z nich mogą znaleźć się pod presją sprzedaży części portfela, co często przekładało się na okazje inwestycyjne na Catalyst.

Spadają natomiast stawki FRA na WIBOR. Kontrakt 3x6 (trzymiesięczny WIBOR za trzy miesiące) dyskontuje już obniżkę stóp procentowych, a stawki IRS sugerują, że obniżone stopy mogłyby utrzymać się przez dwa lata.

  • Październikowa emisja Bestu debiutuje na Catalyst

    21 listopada 2024
    W momencie, kiedy Best ruszył z kolejną ofertą papierów dłużnych do giełdowego obrotu trafiły też jego obligacje z oferty przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu.
    czytaj więcej
  • Obligacje Kruka z ponad trzykrotną nadsubskrypcją

    20 listopada 2024
    Blisko 2,3 tys. inwestorów indywidualnych zgłosiło 329 mln zł popytu na detaliczne obligacje Kruka. Po 62-proc. redukcji spółka przydzieliła papiery za 125 mln zł.
    czytaj więcej
  • Emisja Bestu od czwartku

    19 listopada 2024
    Windykator ponownie zaoferuje detaliczne papiery dłużne z 3,8 pkt proc. marży ponad trzymiesięczny WIBOR, ale tym razem przy nieco dłuższym okresie spłaty.
    czytaj więcej
  • Best nie planuje wyhamowania zakupów

    19 listopada 2024
    Niezależnie od rozmów o połączeniu z Kredyt Inkaso, w 2025 r. windykacyjna grupa chce nadal zwiększać inwestycje. Liczy się więc możliwością czasowego wzrostu długu netto powyżej trzykrotności EBITDA gotówkowej. Natomiast jeszcze w tym roku może zaoferować kolejne detaliczne obligacje.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Catalyst