czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Wzrost zadłużenia Kredyt Inkaso

msd | 2 marca 2018
Po przeprowadzonych w IV kwartale emisjach obligacji dług netto windykacyjnej grupy wspiął się do rekordowych 445,9 mln zł, tymczasem jej wyniki, mimo ostatniej poprawy, wciąż są niskie względem posiadanych zobowiązań. Kredyt Inkaso zwiększyło więc masę, teraz czas przyspieszyć przełożenie jej na osiągane zyski.

Po zakończonych 31 grudnia trzech kwartałach roku obrotowego 2016/2018 windykacyjna grupa wykazywała 98,8 mln zł przychodów, które były o 31,4 proc. wyższe niż przed rokiem. Złożyły się na to nie tylko wyższe wpłaty od dłużników (132,9 mln zł wobec 100,9 mln zł), ale także dodatnia aktualizacja wyceny pakietów (8 mln zł wobec zeszłorocznego odpisu 12,6 mln zł). Po uwzględnieniu wyższych kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu skonsolidowany wynik operacyjny KI był dwukrotnie wyższy niż przed rokiem i wyniósł 43,7 mln zł. Dużą jego część obciążyły koszty finansowe (31,7 mln zł wobec 18,6 mln zł), nie tylko odsetkowe, ale także wynikające z ujemnych różnic kursowych na ponad 9 mln zł.

Ogólnie rzecz biorąc wyniki KI w ostatnich kwartałach zaczęły się poprawiać, ale na poziomie wyniku operacyjnego wciąż są one mniej więcej tam gdzie były dwa lata temu. Tyle tylko, że teraz znacznie wyższe jest zadłużenie spółki.

Windykacyjna grupa zakończyła III kwartał obrotowy (IV kalendarzowy) z 544,6 mln zł zobowiązań, co spowodowało wzrost ogólnego zadłużenia do 0,67x z 0,63x kwartał wcześniej oraz 0,62x przed rokiem. Zobowiązania KI wzrosły głównie na skutek dwóch emisji obligacji, tym samym zadłużenie finansowe grupy znalazło się na poziomie 522 mln zł. Jej dług netto wyniósł zaś 445,9 mln zł i stanowił 1,63x kapitałów własnych wobec 1,48x kwartał wcześniej i 1,25x przed rokiem. Wskaźnik znajdował się zresztą na najwyższym poziomie od co najmniej początku kalendarzowego 2014 r.

Ostatnia poprawa wyników nieco lepiej wpływa na wskaźnik dług netto/EBITDA, aczkolwiek przyjmując wysoką wartość 8,75x był on podobny jak kwartał wcześniej (8,87x) i wyższy niż przed rokiem (6,7x).

Pod względem wskaźników dług netto/kapitały własne i dług netto/EBITDA Kredyt Inkaso najbliżej do Bestu (odpowiednio 1,5x i 6,48x na koniec III kw. ub.r.), który zresztą jest jednym z akcjonariuszy spółki.

Prawie podwojenie salda gotówki w III kwartale obrotowym, do kwoty 76,2 mln zł, pozostało bez większego wpływu na płynność natychmiastową grupy KI. Na koniec grudnia środki pieniężne posiadane przez windykatora pokrywały 49,5 proc. krótkoterminowych zobowiązań.

Ogółem płynność KI nie daje powodów do niepokoju. Niedługo po dniu bilansowym spółka spłaciła obligacje na 17 mln zł. Kolejny duży wykup, na 69 mln zł, czeka ją natomiast dopiero pod koniec października. KI ma więc jeszcze czas by myśleć o refinansowaniu. Na razie spółka rusza od przyszłego piątku z publiczną emisją obligacji do 30 mln zł.

Na Catalyst notowanych jest sześć serii obligacji Kredyt Inkaso z terminami spłaty od października 2018 r. do grudnia 2021 r. Najdłuższa seria to właśnie papiery pochodzące z niedawnej oferty publicznej. Rynek kwotuje je na 99,16/100,9 proc. (bid/ask), co dawałoby możliwość zakupu od ręki przy 5 proc. rentowności brutto. 

Więcej wiadomości o Kredyt Inkaso S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst