piątek, 4 października 2024

Newsroom

Wywiad: Prezes spokojny o przyszłość Fast Finance

pytania przygotował: Emil Szweda, Obligacje.pl | 27 listopada 2014
Jacek Daroszewski, prezes Fast Finance i jeden z dwóch głównych akcjonariuszy spółki, odpowiada na pytania redakcji Obligacje.pl.

- W połowie marca zapadają obligacje Fast Finance za 30 mln zł. W jaki sposób sfinansuje Pan wykup?

Jacek Daroszewski, prezes Fast Finance:Do tej pory wyemitowaliśmy już dziewięć serii obligacji, trzy wykupy już za nami, także na duże kwoty rzędu 10 mln zł. To nie jest więc dla nas niezwykła sytuacja.

- Może o tyle, że jednak 30 mln zł to więcej niż połowa wszystkich obecnych obligacji spółki i prawie połowa wszystkich zobowiązań odsetkowych.

- Mamy świadomość rangi tej operacji, ale jesteśmy spokojni. Prowadzimy zaawansowane rozmowy, z których jestem zadowolony.

- Z kim i o czym rozmawiacie?

- O efektach będziemy informować w trybie przewidzianym dla spółki giełdowej. Wiadomo, że jest możliwych kilka wariantów. Możemy emitować nowe obligacje, możemy sięgnąć po kredyt bankowy, możemy podnieść kapitał.

- Sprzedać aktywa?

- Nigdy dotąd nie sprzedawaliśmy kupionych przez nas wierzytelności. Mogę powiedzieć, że ten wariant nas nie interesuje.

- Ponad 6 mln zł z marcowej serii znajduje się w portfelach TFI, głównie BPS TFI. Kto ma pozostałą część?

- Naszymi obligatariuszami są uznane instytucje finansowe, w tym banki.

- Spółdzielcze?

- Również. W gronie naszych obligatariuszy są instytucje finansowe. Obligacje zawsze oferowaliśmy inwestorom instytucjonalnym.

- W bilansie na koniec września wykazujecie już 51 mln zł pozostałych aktywów finansowych. Według raportów rocznych w tej pozycji było to ponad 32 mln zł pożyczek do spółek „Fast Lane Leasing”, „Spółdzielni mieszkaniowej Gawra” i do osoby fizycznej prowadzącej działalność pod nazwą Dabo.

- Pożyczki to był nasz sposób na zagospodarowanie nadwyżek gotówkowych, których nie mogliśmy w danym czasie wydać na zakup wierzytelności, gdyż na rynku nie było atrakcyjnych ofert. Zależało nam, żeby te pieniądze pracowały.

- Te tymczasowe nadwyżki ulokowaliście już w 2010 r. Od tego czasu odsetki są dopisywane do długu. Kiedy zaczniecie ściągać te należności?

- Chcę, żeby pieniądze wróciły do nas w ciągu dwóch lat, i oczekuję, że pierwsze spłaty pojawią się na początku roku.

- Inwestorzy nic nie wiedzą o kondycji tych podmiotów. Może poza wpisami do KRS, skąd mogą się dowiedzieć, że Fast Lane i Gawro są powiązane osobowo.

- Stale monitorujemy ich sytuację. Pożyczki są zabezpieczone i w naszej opinii ich spłata nie jest niczym zagrożona.

- Wybór firm, którym udzieliliście finansowania nie mógł być przypadkowy.

- Oczywiście, że nie. Są to firmy i osoby dobrze nam znane, do których działań mamy pełne zaufanie.

- Przychody w III kwartale były niższe niż rok wcześniej.

- Proszę pamiętać, że wykazywane przez nas przychody mają w całości charakter gotówkowy. W mojej opinii nasz model sprawozdawczości jest najbardziej przejrzystym z możliwych. Co więcej – z obsługiwanego portfela o wartości 0,5 mld zł, w aktywach wykazujemy tylko te 190 mln zł, które „pracują”. Należy też pamiętać, że nie konsolidujemy naszych wyników z wynikami naszego FIZ, który osiąga zadowalającą rentowność.

- Czyli macie argumenty przemawiające za udzieleniem nowego finansowania.

- Jestem spokojny o przyszłość Fast Finance.

- Dziękuję za rozmowę.

Więcej wiadomości o Fast Finance S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst