niedziela, 28 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Sezon zaczął się wcześniej

Emil Szweda, Obligacje.pl | 31 lipca 2015
AB i Torpol bez problemów uplasowały obligacje wśród instytucji. OT Logistic oferuje uczciwe 5,4 proc. w ofercie publicznej. Rynek pierwotny wrócił z urlopu.

„Bohaterem” tygodnia – po krótkiej przerwie -  znów jest jednak PCZ. W sieci wypływa coraz więcej materiałów kompromitujących styl zarządzania w holdingu, NFZ zresztą nie wypowiedział kontraktów bez wyraźnej przyczyny. Dlatego dobrze się stało, że sąd orzekł o upadłości likwidacyjnej PCZ S.A. zamiast układowej, jak wnioskował zarząd. Zarząd – dodajmy – którego większość zrejterowała (jest w tym dramacie niezamierzony komizm – władze Polskiego Centrum Zdrowia odchodzą ze względu na zły stan zdrowia). PCZ nie miał przyszłości wśród inwestorów, zapewne też wśród pracowników i być może wśród pacjentów. Po co więc miałby trwać? (Znam odpowiedź, nie jestem aż tak naiwny).

Inwestorom pozostaje nadzieja, że syndyk zechce wnikliwie przyjrzeć się ostatnim posunięciom w grupie. Wątpliwe wprawdzie, by zdołał odzyskać pieniądze przeznaczone na przedterminowy skup obligacji, ale może dopatrzy się działania na niekorzyść ogółu wierzycieli, także w zmianach właścicielskich w grupie. Trudno oczywiście rozstrzygać, czy inwestorom uda się odzyskać choć część środków, ale zapewne poziom ich frustracji byłby nieco mniejszy, gdyby udało się udowodnić działania niezgodne z prawem i oczywiście ukarać winnych. Na to trzeba jednak czasu.

Sprawa PCZ jest bolesna dla całego rynku. Ponad 60 mln zł w obligacjach tu, ponad 30 mln zł w papierach e-Kancelarii, a przecież tegoroczny katalog defaultów obejmuje więcej pozycji, by wymienić tylko VIG, Mysław, PTI, Zastal (wykupione z poślizgiem), Nanotel. Jeśli inwestorzy detaliczni rok w rok tracą z powodu defaultów na Catalyst ponad 100 mln zł, to nic dziwnego, że odwracają się od rynku, na którym tak się sparzyli. Być może część z nich wróci, jeśli uwierzy, że w Polsce przestępców gospodarczych ściga się równie sprawnie, co złodziei batoników.

Tymczasem rynek zachowuje się jak po zjedzeniu snickersa właśnie. Obligacje GNB, które spadały już do 85 proc. nominału (rentowność wybranych serii przekraczała 8 proc.) odzyskują pole. Jeden z polityków PiS powiedział, że podatku bankowego raczej nie uda wprowadzić się już od 2016 r., frank nadal traci,  a do tego kolejne projekty przewalutowania kredytów nie wzbudzają entuzjazmu – ani prawników, ani samych kredytobiorców, z których większość wolałaby pewnie nie zamieniać raty na wyższą. Wszystko to są argumenty przemawiające na korzyść sektora bankowego, a GNB w szczególności. Jednak widać też poprawę notowań mniejszych spółek, jak 2C Partners, Voxel, Mirbud, EFM. Czyżby stała za tym rosnąca świadomość zarządów, że obligacji notowanych wyraźnie poniżej nominału nie da się zrefinansować? EFM informowało o skupie własnych obligacji, w innych przypadkach trzeba powołać się na siły rynku usprawiedliwiając wahania cen.

Tymczasem rynek pierwotny już się przebudził. AB uplasowało obligacje za 70 mln zł, Torpol za 40 mln zł, Dekpol zanotował popyt tak duży, że zdecydował się zrezygnować z emisji, by móc powiększyć jej skalę. Popyt instytucjonalny jak widać nie gaśnie, ale też nie ma do tego powodu – defaulty na Catalyst to problem przede wszystkim drobnych inwestorów, którzy wybrali niewłaściwe papiery. 5,4 proc. proponowane inwestorom detalicznym przez OT Logistics, to uczciwa oferta na tle innych ofert publicznych, ale także starszych serii tej samej spółki. Tyle dziś można dostać od spółki o niskim poziomie zadłużenia. Tyle, plus spokojny sen.

Więcej wiadomości o PCZ S.A.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Start nowego sezonu

    26 kwietnia 2024
    Po ofercie Marvipolu zapisy uruchomiło Echo Investment, które tym razem zdecydowało się na nieznaczne obniżenie oferowanej marży. Niemal równolegle prowadzone są zapisy MCI Management. Sezon emisji rozkręcił się na dobre i przy dobrym wietrze potrwa przynajmniej do końca roku.
    czytaj więcej
  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej