czwartek, 28 listopada 2024

Newsroom

Fast Finance redukuje zadłużenie

msd | 19 sierpnia 2015
Windykacyjna spółka systematycznie realizuje marcowe porozumienia z inwestorami poprzez odkup obligacji. Delewarowanie oznacza jednak ograniczone możliwości kupna nowych pakietów.

By przypomnieć, w telegraficznym skrócie, w marcu Fast Finance musiało wykupić papiery dłużne serii D za 30 mln zł, na co nie miało wówczas środków. Obligatariusze zgodzili się objąć emisję refinansującą (24,8 mln zł), ale pod warunkiem, że windykator będzie systematycznie odkupował od nich papiery. I tak do końca stycznia przyszłego roku Fast Finance musi wykupić dług za 8,6 mln zł od Banku Polskiej Spółdzielczości. Na spłatę papierów wartych 7,3 mln zł od pozostałych obligatariuszy (głównie fundusze zarządzane przez BPS TFI) spółka ma o miesiąc mniej.

Realizacja postanowień umów z obligatariuszami nie jest w pełni widoczna, bo wartość zadłużenia zmniejszyła się o 0,88 mln zł do 58,4 mln zł. Niemniej, na koniec czerwca spółka posiadała relatywnie wysokie saldo środków pieniężnych (7,4 mln zł), stąd na poziomie długu netto spadek jednak jest zauważalny (o 8 mln zł w II kw.).

Na koniec czerwca dług netto Fast Finance wynosił 51 mln zł i stanowił 0,9x kapitału własnego, co jest poziomem najniższym od co najmniej dwóch lat. Poprawę zanotowano także w przypadku relacji długu netto do 12-miesięcznego EBITDA (3,92x wobec co najmniej 4,0x w ostatnich kilku kwartałach).

Prawdopodobnie część z posiadanych na koniec czerwca środków pieniężnych windykator przeznaczył na kolejne odkupy. Od początku lipca informował on bowiem o pięciu transakcjach na blisko 3,1 mln zł.

Redukcja lub refinansowanie zadłużenia może wymagać od spółki wiele wysiłku by zachować przy tym odpowiednią płynność oraz dotychczasową rentowność. By zrefinansować część zobowiązań oraz finansować bieżącą działalność w II kwartale Fast Finance wypuściło dwie serie 12-miesięcznych obligacji o łącznej wartości 1,42 mln zł. Spółka płaci za nie stałe 10 proc. Konieczność wypełniania zawartych porozumień ogranicza także możliwości inwestycyjne windykatora.

- Z uwagi na trwający proces skupu obligacji zgodnie z postanowieniami umów inwestycyjnych, emitent ograniczył wydatki inwestycyjne związane z nabywaniem nowych portfeli wierzytelności – napisano w sprawozdaniu Fast Finance.

Można zakładać, że w krótkim terminie brak zakupu nowych pakietów nie ma dla wyników spółki istotnego znaczenia, bo wciąż odzyskuje on długi z portfeli kupionych w przeszłości. W dłuższym okresie brak nowych inwestycji może się jednak wiązać z niższą bazą wierzytelności, z których Fast Finance będzie otrzymywać spłaty.

Na razie, po sześciu miesiącach windykator wykazuje 12,2 mln zł zysku brutto ze sprzedaży (spadek o 4,2 proc. r/r), ale z uwagi na wyższe pozostałe przychody operacyjne (FF wlicza tam m.in. zarządzanie funduszem sekurytyzacyjnym) zysk operacyjny pozostaje na poziomie zbliżonym do tego sprzed roku (6,6 mln zł). Po doliczeniu działalności finansowej (0,65 mln zł odsetek netto; w czym zawierają się wysokie przychody odsetkowe od udzielonych pożyczek) zysk netto jest o 1,2 proc. wyższy niż przed rokiem i wynosi 4,3 mln zł.

W obrocie na Catalyst znajdują się trzy serie obligacji Fast Finance z terminami spłaty od stycznia do listopada przyszłego roku. Rynek je na 87,6-92 proc., co w przypadku najbliższej serii ze styczniowym terminem spłaty daje 44,8 proc. rentowności brutto, zaś dla dwóch kolejnych serii jest to odpowiednio 17,1 i 16,1 proc.

Więcej wiadomości o Fast Finance S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst