poniedziałek, 6 października 2025

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Obligacja robi różnicę

Emil Szweda, Obligacje.pl | 23 listopada 2012
Spadek kursu akcji o kilkadziesiąt procent i kilka procent zysku z inwestycji w obligacje tego samego emitenta potwierdzają przewagę obligacji nad akcjami na czas dekoniunktury.

Akcje e-Kancelarii potaniały na New Connect z 3,6 we wrześniu do 1,5 zł obecnie (a przejściowo nawet poniżej 1 zł). Akcje Kredyt Inkaso na GPW spadły w tym czasie z 15 do nieco ponad 11 PLN, to jest najniższego poziomu od roku. Z 47 do 42 zł (obecnie 44 zł) potaniały nawet akcje Kruka, z 8 do 7 zł spadły akcje P.R.E.S.C.O., z 19 do 17 zł akcje Pragmy Inkaso. Są to przedstawiciele branży wierzytelności cieszącej się na Catalyst niezwykłą estymą i zaufaniem inwestorów. W ostatnich miesiącach Kruk, P.R.E.S.C.O., e-Kancelaria i spółka zależna Pragmy wyemitowały obligacje, które sprzedały się doskonale, spadek notowań akcji w niczym nie przeszkodził w emisjach obligacji.

Odmienne zachowanie kursów i obligacji tych samych emitentów może być dobrym przykładem rozbieżnych interesów akcjonariuszy i wierzycieli. Podczas gdy akcjonariusze właśnie dochodzą do wniosku, że być może przesadzili z windowaniem cen akcji windykatorów, którzy mimo imponującej dynamiki przychodów nie są w stanie spełnić ich wyśrubowanych wymagań, posiadacze obligacji demonstrują swoje zadowolenie z wyników obejmując kolejne emisje. Innymi słowy, warunki, w których akcje tracą na wartości, niekoniecznie są tymi samymi, w których tracą także obligacje. Można mieć jednocześnie 20 proc. stratę w ostatnich trzech miesiącach na akcjach i 3 proc. zysk z naliczonych i wypłaconych w tym samym czasie odsetek z obligacji tego samego emitenta. Niestety, dopiero po czasie widać, która z decyzji (kupić akcje czy obligacje) okazała się trafiona. Jak wskazuje przykład nawet przedstawicieli branży, która generalnie bogaci się na spowolnieniu gospodarczym, więcej argumentów przemawia za obligacjami jako stabilniejszą formą lokaty środków.

Pytanie jednak, czy rynek akcji nie ostrzega przypadkiem inwestorów na rynku obligacji? Wszak spadające zyski mogą być też sygnałem, że wkrótce środków zabraknie na obsługę obligacji. Akurat w przypadku Kruka, P.R.E.S.C.O czy Pragmy mówimy o śmietance Catalyst. Nie tylko ich bilanse prezentują kryształową czystość, ale także dwucyfrowe tempo wzrostu zysków nie budzi zastrzeżeń. W ich przypadku nie chodzi więc o ostrzeżenia. Spadek kursów akcji nie jest pochodną słabszych wyników, lecz raczej przestrzelonych oczekiwań.

Porównanie notowań akcji i obligacji zasługuje na szerszą analizę, ale i bez niej można zauważyć, że problem spadających kursów nie ogranicza się bynajmniej do windykatorów. Akcje Miraculum spadły od lutego o ponad 70 proc., a w tym samym czasie jej obligacje straciły na wartości ok. 1,5 proc. Jednak naliczone w międzyczasie odsetki (ok. 10 proc.) z nawiązką nadrabiają różnicę w wycenie obligacji. Czego dowodzi ten przykład? Poza truizmem (obligacje są bezpieczniejsze od akcji) obrazuje skalę różnicy w ryzyku inwestycji. Podczas gdy na giełdzie z błędnej inwestycji można wycofać się tylko ze stratą i do tego zwykle tym bardziej bolesną im dłużej trwa inwestycja, obligacje dają czas żeby uciec z papierów budzących wątpliwości i zachować przy tym zysk. Różnica sprowadza się do tego, że spółka przynosząca straty może nie mieć pieniędzy na wypłatę dywidendy, lecz nadal będzie je miała na wypłatę odsetek. Drugi wniosek nie jest już oczywisty. Rzeczywiście spadek rentowności operacyjnej spółki pociągający za sobą zwykle głęboką przecenę akcji może nie mieć najmniejszych choćby konsekwencji dla posiadacza obligacji, o ile tylko bilans spółki jest zdrowy. Ale na dłuższą metę trwałe przynoszenie strat oznacza kurczenie się majątku i coraz mniejszy margines wypłacalności Nie można zapomnieć, że obligacje są wprawdzie bezpieczniejsze od akcji, ale nie 100-proc. bezpieczne. Akcje zaś można uznać za nieco zwichrowany barometr bezpieczeństwa inwestycji w obligacje, dlatego nawet posiadając w portfelu wyłącznie obligacje, warto od czasu do czasu zerknąć na to, co dzieje się na GPW.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Zero defaultów, mniej emisji

    3 października 2025
    Od trzech lat na Catalyst nie zanotowaliśmy żadnego defaultu i obliczany przez nas Index Default Ratio po raz drugi w historii spadł do zera. Jest szansa, że tym razem ten komfortowy stan utrzyma się dłużej niż przez jeden kwartał.
    czytaj więcej
  • Wrześniowa inflacja delikatnie lepiej od prognoz

    30 września 2025
    Według szybkiego szacunku GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych rosły we wrześniu o 2,9 proc. r/r.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: W gorsecie spreadów

    26 września 2025
    Obniżki stóp procentowych przełożyły się na spadek stawek WIBOR i oprocentowanie obligacji oszczędnościowych, ale nie na rentowność długoterminowych obligacji skarbowych. W efekcie atrakcyjność tych ostatnich wzrosła, co może mieć wpływ nawet na rynek kredytów.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Nowa kategoria

    19 września 2025
    Oprocentowanie detalicznych listów zastawnych PKO BH nie może być zbyt wysokie, jeśli mają spełnić swoje główne zadanie. Ich najważniejszą zaletą będzie możliwość upłynnienia papierów w dowolnym niemal momencie, w dowolnej niemal ilości. O ile zapowiedzi pokryją się z rzeczywistością.
    czytaj więcej