piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Emisja prawdę Ci powie

Emil Szweda, Obligacje.pl | 30 listopada 2012
Nowa emisja obligacji może być źródłem dodatkowego zysku dla posiadaczy wcześniejszych serii, czego dowodzi przypadek Bestu, czy wcześniej Rokity.

Dwa tygodnie temu trzy serie obligacji Bestu – spółki działającej w modnej ostatnio branży wierzytelności – można było kupić za cenę niewiele przewyższającą nominał z rentownością dochodzącą do 12 proc. Był to jeden z powodów, dla których nowa emisja windykatora z oprocentowaniem przewyższającym WIBOR o 4,7 pkt proc. (ok. 9,2 proc.) wydawała się ryzykowną grą. Przecież niewiele ponad rok temu Best wprowadzał na Catalyst obligacje oprocentowane na 7,5 do 8,5 pkt proc. ponad WIBOR. A jednak mimo tych dysproporcji w oprocentowaniu, nowa emisja uplasowana została w całości, choć w teorii inwestorzy powinni byli wybrać papiery z rynku wtórnego oferujące im wyższą rentowność. Część tak właśnie zrobiła, dlatego po dwóch tygodniach od rozpoczęcia emisji, ceny notowanych na Catalyst obligacji Bestu wzrosły nawet o 2 pkt proc.

Okazało się więc, że emitent miał rację, kiedy doszedł do wniosku, że może pozyskiwać środki od inwestorów taniej niż do tej pory, co korzystnie wpłynęło na ceny papierów już notowanych prowadząc do spadku ich rentowności (wzrostu cen). Ktoś, kto uważał, że spółka wygra ten zakład, mógł zarobić 2 proc. na rynku wtórnym. Po odjęciu prowizji maklerskiej (liczonej w dwie strony) daje to ponad 38 proc. rentowności w skali roku – wynik nie do pogardzenia dla kogoś, kto operuje na rynku obligacji korporacyjnych.

Opisany mechanizm działa także w drugą stronę. Obserwując zainteresowanie własnymi obligacjami na Catalyst władze PCC Rokita doszły do wniosku, że mogą pozyskać środki taniej niż do tej pory. Zaledwie we wrześniu spółka uplasowała emisję z oprocentowaniem wynoszącym 9 proc. Po wprowadzeniu ich na Catalyst rentowność spadła do 7 proc., zatem w listopadzie spółka postanowiła przeprowadzić nową emisję tym razem proponując oprocentowanie na poziomie 8,3 proc. To zagranie rodem z pokera – okolice 8 proc. to oprocentowanie zarezerwowane do tej pory dla banków. Ewentualny sukces także tej oferty powinien podnieść wyceny serii oprocentowanych na 9 proc. nawet o 1-1,5 pkt proc. Ale obligacje Rokity są dziś tańsze niż przed informacjami o nowej emisji. Widać, że rynek ma wątpliwości czy Rokia odniesie ponowny sukces oferując tak niskie oprocentowanie. Bez względu na wynik emisji Rokity jedno jest budujące – ceny na rynku Catalyst stały się punktem odniesienia dla nowej emisji, a to znaczy, że niepłynny i lekceważony dotąd rynek zyskał nową jakość. Dotąd to rynek wtórny dostosowywał się do rynku pierwotnego.

Nowa emisja długu może być także źródłem rozczarowania i jedną z przyczyn spadku kursu serii już notowanych. Najlepszym przykładem może być Gant, który co prawda pozyskał pod koniec lata 22 mln zł od inwestorów, ale liczył nawet na 50 mln zł, a biorąc pod uwagę nakłady marketingowe na promocję emisji (nigdy wcześniej ani później o ofercie obligacji korporacyjnych nie było tak głośno) inwestorzy nie uznali emisji za sukces. Na późniejszy spadek cen obligacji wpływ mogły mieć także słabsze wyniki finansowe (w rachunku zysków), ale nic tak nie podkopuje zaufania do spółki jak fakt, że nie ufają jej inni. A emisja obligacji jest właśnie testem zaufania rynku i to wciąż bardziej miarodajnym niż ceny obligacji na rynku wtórnym, który – póki co – jest mniej płynny niż pierwotny.

  • Październikowa emisja Bestu debiutuje na Catalyst

    21 listopada 2024
    W momencie, kiedy Best ruszył z kolejną ofertą papierów dłużnych do giełdowego obrotu trafiły też jego obligacje z oferty przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu.
    czytaj więcej
  • Emisja Bestu od czwartku

    19 listopada 2024
    Windykator ponownie zaoferuje detaliczne papiery dłużne z 3,8 pkt proc. marży ponad trzymiesięczny WIBOR, ale tym razem przy nieco dłuższym okresie spłaty.
    czytaj więcej
  • Best nie planuje wyhamowania zakupów

    19 listopada 2024
    Niezależnie od rozmów o połączeniu z Kredyt Inkaso, w 2025 r. windykacyjna grupa chce nadal zwiększać inwestycje. Liczy się więc możliwością czasowego wzrostu długu netto powyżej trzykrotności EBITDA gotówkowej. Natomiast jeszcze w tym roku może zaoferować kolejne detaliczne obligacje.
    czytaj więcej
  • PCC Rokita ze stratą w III kw.

    15 listopada 2024
    W wyniku niesprzyjającej sytuacji rynkowej chemiczna grupa osiągnęła w III kwartale pierwszą od co najmniej kilkunastu lat stratę netto. Mimo równoległego wzrostu zadłużenia, jej sytuacja finansowa wciąż pozostawała jednak znacznie lepsza niż przed okresem prosperity z lat 2021-2022.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Oddech ulgi

    8 listopada 2024
    Zgodnie z przewidywaniami, dzień ogłoszenia wyniku wyborów prezydenckich w USA przyniósł przesilenie na rynku obligacji. Rentowność amerykańskich papierów najpierw skoczyła, ale po szybko odbiła się od linii łączącej szczyty z października 2023 r. i kwietnia br. Lecz problem zadłużenia pozostał.
    czytaj więcej
  • Projekcja NBP: inflacja w górę, a PKB w dół

    7 listopada 2024
    Mimo słabszych prognoz dynamiki PKB, Narodowy Bank Polski skorygował w górę ścieżkę inflacji w latach 2025-2026.
    czytaj więcej
  • Stopy procentowe ponownie bez zmian

    6 listopada 2024
    Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, w tym referencyjną na poziomie 5,75 proc.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Powiało grozą

    31 października 2024
    Rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych przekroczyła w czwartek 6 proc., co było najwyższą wartością od roku. Zdecydowanie nie tak powinien wyglądać rynek szykujący grunt pod kolejne obniżki stóp procentowych.
    czytaj więcej