czwartek, 21 listopada 2024

Newsroom

Best posądza były zarząd Kredyt Inkaso o zawieranie niekorzystnych transakcji

msd | 11 września 2019
Best domaga się od Kredyt Inkaso, którego jest akcjonariuszem, ujawnienia szczegółów dotyczących transakcji na rynku rumuńskim. Zdaniem Bestu miały narażać one grupę Kredyt Inkaso na „szkodę wielkiej wartości” oraz wymagają pociągnięcia byłego zarządu do odpowiedzialności.

Spór pomiędzy Bestem a Kredyt Inkaso zaczyna dotykać kolejnych spraw. Tym razem Kredyt Inkaso musiało uzupełnić porządek obrad zaplanowanego na 25 września ZWZ o punkt dotyczący między innymi transakcji w Rumunii. Best chce bowiem ujawnienia i dyskusji na temat transakcji, które miały zawierać na tamtejszym rynku podmiotu z grupy Kredyt Inkaso, a także spoza niej. Ponadto Best chce też powołania w tej sprawie rewidenta do spraw szczególnych, który miałby zbadać skalę transakcji, na razie owianych tajemnicą.

O co dokładnie chodzi Bestowi? Na razie spółka nie chce tego publicznie komentować. Kredyt Inkaso, jak twierdzi, sprawę zna i też nie planuje odnosić się do niej przed obradami ZWZ. 

- Sprawa jest nam znana. Chcemy jednak, aby kwestia ta w pierwszej kolejności była przedmiotem dyskusji podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które odbędzie się 25 września. Do tego czasu nie komentujemy sprawy– mówi Obligacje.pl Maciej Szymański, prezes Kredyt Inkaso.

- Sądzimy, że wszyscy akcjonariusze, którym zależy na dobru Kredyt Inkaso, powinni zarejestrować się na najbliższe walne zgromadzenie po to, żeby domagać się wyjaśnień bezpośrednio od zarządu tej spółki – odpowiada Krzysztof Borusowski, prezes Bestu.

Jak nieoficjalnie słyszymy, zapowiada się jedno z bardziej burzliwych walnych zgromadzeń Kredyt Inkaso, od kiedy akcjonariuszem spółki został Best.

Na wniosek Bestu do obrad ZWZ Kredyt Inkaso wprowadzono też – po raz kolejny – punkt dotyczący współpracy z Agio Funds TFI. Ponadto w porządku obrad pojawiła się też miejsce dla uchwał w sprawie odwołania członków zarządu Kredyt Inkaso, a także zmian w składzie rady nadzorczej spółki. 

Best tłumaczy chęć wprowadzenia zmian w organach statutowych Kredyt Inkaso niesprawowaniem przez obecnych członków zarządu i rady nadzorczej „należytego nadzoru skutkującego brakiem dążenia do wyjaśnienia okoliczności” wspomnianych już transakcji. Ponadto Best powołuje się też na „brak podejmowania czynności zmierzających do pociągnięcia byłych członków zarządu spółki do odpowiedzialności cywilnej oraz karnej”. 

Best posiada 33,14 proc. akcji Kredyt Inkaso, które na koniec marca wyceniał w księgach na 111,2 mln zł wobec zainwestowanych 171,5 mln zł w 2015 r. Oznacza to, że Best wycenia akcje Kredyt Inkaso na około 26 zł za sztukę wobec giełdowej wyceny na poziomie 7,9 zł i pierwotnych 40 zł. 

Większościowym akcjonariuszem Kredyt Inkaso jest fundusz Waterland, który posiada 61,49 proc. akcji spółki. W 2016 r. nabywał je po 25 zł w ramach wezwania. 

- Nie wykluczam, że coraz bardziej agresywne rajdy Bestu przeciwko Kredyt Inkaso wynikają z tego, że nie trafił z inwestycją i chce znaleźć uzasadnienie dla wyceny akcji Kredyt Inkaso przed audytorem – mówi nam osoba zbliżona do Kredyt Inkaso, zastrzegająca sobie anonimowość.

Aktualnie przed warszawskim sądem trwa postępowanie z powództwa Kredyt Inkaso przeciwko Bestowi i jego prezesowi o solidarną zapłatę 60,7 mln zł tytułem naprawienia szkody związanej z wypowiedzeniem Kredyt Inkaso umów o zarządzanie portfelami wierzytelności przez fundusze Agio oraz Lartiq (d. Trigon). Drugie postępowanie toczy się zaś z powództwa Bestu przeciwko Kredyt Inkaso, jego byłym członkom zarządu oraz firmie audytorskiej Grant Thornton Frąckowiak w sprawie solidarnej zapłaty 51,8 mln zł (odpowiedzialność GTF ograniczono do 2,3 mln zł). Kwotę tę Best wyliczył jako wartość szkody wynikającej z zakupu akcji Kredyt Inkaso po – jego zdaniem – zawyżonej cenie, ustalonej na podstawie „nieprawdziwych i nierzetelnych sprawozdań finansowych”.

Na Catalyst znajduje się 13 serii obligacji Bestu o łącznej wartości 490 mln zł, a także sześć serii długu Kredyt Inkaso na 128 mln zł (niedawna emisja na 210 mln zł jeszcze nie trafiła do obrotu). Obie spółki część papierów uplasowały wśród inwestorów indywidualnych. 

Z najwyższymi rentownościami u poszczególnych spółek notowane są papiery BST0421 (9,3 proc. brutto) oraz KRI1020 (14,4 proc.). 

Więcej wiadomości o Best S.A., Kredyt Inkaso S.A.

  • Październikowa emisja Bestu debiutuje na Catalyst

    21 listopada 2024
    W momencie, kiedy Best ruszył z kolejną ofertą papierów dłużnych do giełdowego obrotu trafiły też jego obligacje z oferty przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu.
    czytaj więcej
  • Emisja Bestu od czwartku

    19 listopada 2024
    Windykator ponownie zaoferuje detaliczne papiery dłużne z 3,8 pkt proc. marży ponad trzymiesięczny WIBOR, ale tym razem przy nieco dłuższym okresie spłaty.
    czytaj więcej
  • Best nie planuje wyhamowania zakupów

    19 listopada 2024
    Niezależnie od rozmów o połączeniu z Kredyt Inkaso, w 2025 r. windykacyjna grupa chce nadal zwiększać inwestycje. Liczy się więc możliwością czasowego wzrostu długu netto powyżej trzykrotności EBITDA gotówkowej. Natomiast jeszcze w tym roku może zaoferować kolejne detaliczne obligacje.
    czytaj więcej
  • Nowe obligacje Kredyt Inkaso już na GPW

    18 listopada 2024
    Windykator wprowadził na Catalyst uplasowane w tym miesiącu czteroletnie papiery dłużne o wartości 30 mln zł.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Catalyst