piątek, 19 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Chwila oddechu

Emil Szweda, Obligacje.pl | 20 września 2019
Raporty półroczne Idea Banku i Getin Noble Banku tym razem nie rozczarowały inwestorów z Catalyst. Trwa stagnacja funduszy obligacji korporacyjnych i hossa obligacji skarbowych.

Po publikacji raportu półrocznego jedyna notowana seria obligacji Idea Banku, zapadająca już w sierpniu przyszłego roku, została wyceniona nawet na 75 proc. nominału – o połowę wyżej niż trzy miesiące wcześniej. Nadzieja na inwestora dla banku to jednak wciąż zbyt mało na obniżenie rentowności do bardziej „bankowych” poziomów. Z kolei raport półroczny Getin Noble Banku, a dokładniej zapowiedź utrzymania strat do końca roku, nie wywarła – przynajmniej w dniu publikacji – wrażenia na inwestorach z Catalyst. Część serii potaniała, ale więcej było tych (a w sumie jest ich 32), które utrzymały wycenę lub nawet ją zwiększyły. Na razie emocji na Catalyst większych zapewne nie będzie, chyba, że dotyczyć będą mniejszych spółek (o emisjach do 10 mln zł) – w najbliższych dniach spłyną ostatnie już raporty półroczne, a te wstrzymywane do ostatniej chwili są z reguły najciekawsze. 

Tymczasem jeden z emitentów spoza Catalyst ma do wykupienia około 60 serii obligacji, oferowanych inwestorom indywidualnym. Nominały kolejnych emisji to zwykle kilkaset tysięcy złotych, ale problemem jest ich zapadalność przy braku możliwości zastąpienia ich kolejnymi emisjami ze względu na zaostrzone regulacje (ktoś musiałby zgodzić się na przyjęcie roli agenta emisji). Możliwe więc, że poza rynkiem regulowanym obligacje korporacyjne znów uzyskają niepotrzebny rozgłos.

Na Catalyst świat obligacji się nie kończy, ani też nie zaczyna. W minionym tygodniu obligacje skarbowe znów zyskiwały, a spread między dwu- i dziesięcioletnimi obligacjami USA spadł do 3 pkt bazowych. Na temat skutków inwersji krzywej rentowności powstało już wiele opracowań, dopóki jednak hossa na obligacjach trwa, cała reszta rynków finansowych pozostaje relatywnie bezpieczna.

Wróćmy więc na nasze podwórko. Aktywa funduszy obligacji korporacyjnych stabilizują się w pobliżu 17 mld zł – są o 1,5 proc. niższe niż przed rokiem, ale też o 0,1 proc. wyższe niż w lipcu. Pozornie dzieje się więc niewiele, w praktyce można jednak mówić o przepływie aktywów od funduszy mniejszych lub nastawionych bardziej agresywnie do rynku długu, do funduszy większych, o konserwatywnym podejściu do konstruowania portfeli, w czym pomaga także ich ekspozycja na rynki globalne – hossa pomaga wycenom jednostek.

Inwestorzy indywidualni mają prawo nie dostrzegać różnic między strategiami funduszy obligacji korporacyjnych i przynajmniej część z nich woli obligacje skarbowe, dokonując jedynie wyboru między stałokuponowymi i tymi, których oprocentowanie oparte jest o inflację. Łatwo się domyśleć, które z nich są popularniejsze. Od początku roku do lipca wielkość „żyjących” papierów o zmiennym kuponie wzrosła o 21,8 proc., do 14,4 mld zł – wynika z danych opublikowanych w piątek, a emisje papierów czteroletnich indeksowanych inflacją aż o 34 proc. (do 8,15 mld zł). Można więc zaryzykować tezę, że kryzys rynku obligacji korporacyjnych wsparł zainteresowanie papierami skarbowymi, które od początku roku zyskały 3,2 mld zł nowego kapitału, a wiemy przecież, że w sierpniu również sprzedawały się doskonale. Czy skutki takiego przesunięcia będą rzeczywiście korzystne dla nabywców obligacji skarbowych jeszcze nie wiemy (nie znamy przyszłej inflacji), niemniej ryzyko pomyłki z dzisiejszej perspektywy nie wydaje się duże.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Korekta dłuższa niż trend

    05 kwietnia 2024
    Odreagowanie rentowności skarbowych trwa już ponad trzy miesiące, i póki co, to długość korekty, a nie jej zasięg może rodzić pytania o kontynuację rajdu. Pytania o tyle istotne, że wyniki funduszy dłużnych przestają zachwycać, a więc być może także przyciągać kapitał.
    czytaj więcej