sobota, 27 lipca 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Inwestorzy nie wierzą w katastrofę

Emil Szweda | 13 stycznia 2023
Rentowność obligacji na rynkach bazowych wróciła do grudniowych poziomów (ale nie dołków), a naszych dziesięciolatek do najniższego poziomu od czterech miesięcy. Wszystko za sprawą danych potwierdzających spadek inflacji i nadziei na kontynuację procesu.

Rynki obligacji rzadko prezentują się tak interesująco, jak w ostatnich miesiącach, a kolejne tygodnie przynoszą nowe odsłony rozgrywki między inwestorami, którzy liczą, że najgorsze minęło i tymi, którzy tego optymizmu nie podzielają. Rynkowy konsensus zakłada obecnie dalszy spadek inflacji, nawet do 2-3 proc. w USA, co miałoby oznaczać, że Fed zrezygnuje z kolejnych podwyżek stóp, a nawet zacznie je obniżać, być może już pod koniec roku. Taki scenariusz oczywiście wzmacnia rynki obligacji na całym świecie i właściwie trudno znaleźć powody, dla których zwyżki (spadek rentowności) nie miałyby się utrzymać dłużej.

Sceptycy przypominają jednak, że po pierwsze spada inflacja konsumencka, ale nie bazowa. Po drugie rynek pracy (zarówno w USA jak u nas), wciąż są mocne, więc Fed nie zaryzykuje obniżek stóp w takich warunkach (co do naszej RPP pewności nigdy mieć nie można). Umocnienie obligacji jako wyprzedzenie przyszłych obniżek stóp jest więc dzieleniem skóry na niedźwiedziu. Stopy procentowe wciąż jeszcze nie dogoniły inflacji, ale perspektywę jej spadku już dyskontują obligacje. 

Jest wciąż zbyt wcześnie, by rozstrzygnąć, która ze stron się myli. Styczniowe umocnienie rynków obligacji można traktować jako element korekty wcześniejszego trendu, bo nowe dołki rentowności (dla papierów dziesięcioletnich) pojawiły się tylko w kilkutygodniowym horyzoncie (wyjątkiem są nasze obligacje, ale też nasze papiery miały najwięcej do odrobienia). I co najważniejsze – rentowność amerykańskich dwu- i dziesięciolatek wciąż dzieli przepaść, a dokładniej 60 pkt bazowych. Takie odwrócenie krzywej to historycznie zapowiedź ostrej recesji.

Na krajowym podwórku obserwujemy cofnięcie stawek WIBOR. Trzymiesięczna spadła do 6,95 proc. i od stopy referencyjnej dzieli ją 20 pkt bazowych, co w zasadzie wyczerpuje potencjał spadkowy, przynajmniej tak długo, jak długo rynek nie zacznie dyskontować bliskiej już obniżki stóp. Rentowność obligacji skarbowych spadła na samym początku tygodnia, a później utrzymywała poziom w okolicach 5,9 proc., co wydaje się ruchem nieco zbyt daleko idącym, biorąc pod uwagę wysokość stóp.

Zapisy w ramach publicznej emisji adresowanej do inwestorów indywidualnych na podstawie prospektu przyjmuje PragmaGO. W porównaniu do warunków oferty z października okres wykupu obligacji skurczył się z czterech do dwóch lat, za to marża wzrosła z czterech do sześciu punktów procentowych ponad WIBOR. W czym tkwi haczyk? W niczym. W przewidywaniach na 2023 r. rozpisaliśmy taki właśnie scenariusz – WIBOR może spadać spychany spadającą inflacją, ale pieniędzy na rynku nie zrobi się od tego więcej, więc emitenci będą podnosić oferowane marże. I to właśnie obserwujemy – narastającą konkurencję o pozyskanie finansowania, o które wciąż jest trudno na rynku instytucjonalnym, czego dowodem niech będą działania Cyfowego Polsatu. Teoretycznie w grudniu przeprowadził emisję na 2,67 mld zł, czyli bodaj największą na polskim rynku. Ale w styczniu okazało się, że 1,5 mld zł z tej kwoty to refinanowanie wykupów wcześniejszych serii, zaś 800 mln zł dostarczył EBOiR, a część papierów objęła też instytucja z ramienia Banku Światowego. Od polskich instytucji Cyfrowy Polsat pozyskał więc niewiele lub nawet nic. Mimo podniesienia marży o 2,2 pkt proc. względem emisji z lutego 2020 r. To nie jest oznaka hossy.

Więcej wiadomości o PragmaGO S.A., Cyfrowy Polsat S.A.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Rynek emitenta

    26 lipca 2024
    Przeciętna marża w tegorocznych emisjach detalicznych obligacji korporacyjnych notuje spadek niemal o 0,8 pkt proc. r/r. Emitenci coraz chętniej korzystają bowiem z niewyczerpanego popytu, jak i relatywnie wysokich cen na rynku wtórnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (czerwiec 2024)

    24 lipca 2024
    W czerwcu obrót na Catalyst osiągnął 567,21 mln zł, powyżej 12-miesięcznej średniej (442,28 mln zł) i o 10,3 proc. więcej niż w maju.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Kumulacja ofert

    19 lipca 2024
    Trwają zapisy w trzech publicznych emisjach obligacji adresowanych do szerokiego grona nabywców na bazie prospektów emisyjnych, a od poniedziałku do wyboru będą aż cztery takie oferty. Zła wiadomość jest taka, że podobne kumulacje mogą się nie pojawiać w najbliższych miesiącach.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Letnie oferty

    12 lipca 2024
    Z nowymi emisjami publicznymi wróciły na rynek Victoria Dom i PragmaGO, ta druga po zaledwie miesiącu od ostatniej tego typu oferty. Najbardziej na wzroście zainteresowania długiem korzysta skarb państwa, który w czerwcu sprzedał obligacje oszczędnościowe za 10,2 mld zł.
    czytaj więcej