środa, 24 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Tłok na pierwotnym

Emil Szweda | 04 września 2020
Od zamrożenia rynku w kwietniu i maju, przez pierwsze emisje dla inwestorów indywidualnych, doszliśmy do wysypu emisji dla inwestorów instytucjonalnych. Ale i dla mniejszych znajdą się ciekawe propozycje.

W poniedziałek ruszają zapisy na obligacje Ghelamco – w ramach publicznej oferty deweloper tym razem zaoferuje papiery warte 55 mln zł, ale – w porównaniu do czterech emisji przeprowadzonych w czerwcu i lipcu, kupon został obniżony o 0,6 pkt proc. – do 5,5 proc. w skali roku. W ten sposób Ghelamco nie tylko dyskontuje sukces poprzednich emisji (przy ofertach wartych 205 mln zł popyt wyniósł 436 mln zł), ale też dostosowuje warunki do kondycji rynku. A wygląda na to, że indywidualni inwestorzy są już w stanie zaakceptować niższe oprocentowanie, nie dlatego, że uważają ryzyko inwestycji za niższe, ale dlatego, że nie mają specjalnego wyboru. Alternatywą jest trzymanie środków na słabo oprocentowanych lokatach, względnie w obligacjach oszczędnościowych, które mogą dać solidne odsetki pod warunkiem jednak, że inflacja utrzyma się na wysokim poziomie, a póki co – o czym poinformował GUS – tempo wzrostu cen spadło w sierpniu do 2,9 proc.

Kruk natomiast przychodzi na gotowe. Windykator odstąpił od emisji publicznej w marcu, „odczekał” na ustabilizowanie warunków (odczekał w cudzysłowie, ponieważ w rzeczywistości spółka czekała na zatwierdzenie prospektu emisyjnego) i w nowej emisji zaoferuje 4,8 proc. odsetek (stały kupon). Nominalnie Kruk płacił inwestorom indywidualnym podobne odsetki nie tylko przed pandemią, ale przed aferą GetBacku, kiedy oferował 3,15 pkt proc. marży ponad WIBOR, co łącznie dawało właśnie około 4,8 proc. Kruk nie tylko nie oferuje covidowej  premii, ale wrócił wręcz do kuponu z najlepszego dla siebie okresu. Nie można jednak powiedzieć, że oferta wycenia ryzyko kredytowe Kruka na takim samym poziomie. WIBOR dziś to mniej niż 0,3 proc. – utrzymanie „starych” warunków dawałoby 3,4 proc. odsetek.

Zamiar przeprowadzenia nowych emisji zgłosiły w ostatnich dniach Atal (dodatkowe 50 mln zł po pozyskaniu 150 mln zł), Benefit Systems (dwie emisje po 50 mln zł), Dino Polska, Develia, WB Electronics i Echo Investment (w euro). W każdym z tych przypadków w grę wchodzi nie tyle pozyskanie nowych środków, co refinansowanie zapadających wkrótce emisji (w przypadku Echa są to jednak obligacje złotowe). O ile oferujący i emitenci po licznych próbach mogą być już pewni, że popyt inwestorów indywidualnych na obligacje korporacyjne ma się bardzo dobrze, o tyle w przypadku inwestorów profesjonalnych tej pewności nadal brak. Owszem – Echo uplasowało swoje emisje z sukcesem, podobnie jak zrobił to Atal, ale nie wiadomo jeszcze, jak głębokie są kieszenie funduszy. Emitenci na razie testują możliwość refinansowania i zebrania ewentualnych nadwyżek (Atal ma do wykupienia papiery za 70 mln zł, a zebrał już 150 mln zł), jakby nie byli pewni czy pewna stała wysokość popytu znana z poprzednich lat jest już obowiązującym standardem, czy też apetyt na emisje powrócił tylko na moment i warto wykorzystać to okno czasowe, bo nie wiadomo kiedy znów zostanie zamknięte.

Cóż rynek obligacji korporacyjnych, w mniejszym stopniu niż akcje, ale jednak zdradza symptomy przegrzania. Rentowności papierów skarbowych ponownie spadają, ale ma to zapewne więcej wspólnego z ryzykiem korekty na rynku akcji niż fundamentalnymi przesłankami. Rentowność obligacji high yield zeszła już do 5,3 proc., czyli poziomu notowanego tylko tuż przed pandemią. Rentowność znów stała się poszukiwanym przez inwestorów towarem, co może skończyć się kupowaniem zbyt wysokiego ryzyka za zbyt wysokie ceny. 

Więcej wiadomości o Kruk S.A., Ghelamco Invest Sp. z o.o.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej
  • Raport miesięczny DM NWAI (marzec 2024)

    12 kwietnia 2024
    W marcu obrót na Catalyst osiągnął 307,83 mln zł – poniżej 12-miesięcznej średniej (463,97 mln zł) i aż o 32,1 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.
    czytaj więcej