sobota, 27 kwietnia 2024

Newsroom

Podsumowanie tygodnia: Wzrost rentowności

Emil Szweda, Obligacje.pl | 13 września 2019
Od 3 września (na długo przed ogłoszeniem decyzji ECB) rentowność obligacji skarbowych wyraźnie rośnie, tak na rynkach rozwiniętych, jak i wschodzących. Czwartkowy komunikat nie zmienił tego trendu.

Na razie można mówić jedynie o korekcie wcześniejszego rajdu na rynkach obligacji (np. rentowność europejskich obligacji high yield wzrosła o 10 pkt bazowych do 2,78 proc., a od stycznia spadła o 220 pkt), co dla inwestorów indywidualnych zaangażowanych w funduszach obligacji inwestujących na rynkach zagranicznych może być sygnałem, że wrzesień może przynieść nieco słabsze wyniki niż wcześniejsze miesiące. I niewiele poza tym. Być może sytuacja rozwinie się nieco w dłuższym terminie – ostatecznie rynek od miesięcy spekulował o możliwości ponownego uruchomienia programu skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny (tak jak w ub.r. bał się zakończenia programu) i być może nadszedł czas realizacji zysków, a być może też rynek jest nieco rozczarowany skalą programu (20 mld EUR miesięcznie to mniej niż w drugiej połowie ub.r., gdy program wygaszano).

U nas spojrzenia inwestorów biegną jednak w zupełnie innym kierunku. W sierpniu resort finansów ponownie sprzedał rekordową liczbę obligacji oszczędnościowych (1,75 mld zł i ponad 1,4 mld zł netto), z czego 44 proc. przypadło na obligacje czteroletnie, indeksowane inflacją. Udział wszystkich obligacji indeksowanych inflacją wyniósł 57 proc., a liczony od początku roku 40,7 proc. W ub.r. było to 34,6 proc., a w 2015 r. 16,5 proc – trend jest silnie rosnący, co jednak niekoniecznie musi od razu oznaczać wysokie zwroty dla nabywców. Warto sobie przypomnieć rok 2012, gdy udział obligacji indeksowanych inflacją w sprzedaży obligacji oszczędnościowych wyniósł rekordowe 62,5 proc. Jednak od tamtego roku wysoka dotąd inflacja (3,8-3,9 proc.), poczęła spadać, by w 2015 r. zmienić się w deflację rzędu 1,6 proc. Innymi słowy inwestorzy indywidualni nie wykazywali się w przeszłości dobrym timingiem w zajmowaniu pozycji na tego rodzaju papierach, jednak dziś tłumaczy ich choćby fakt, że obligacje o stałym oprocentowaniu dają ujemną realną rentowność (są oprocentowane poniżej inflacji), sens ich zakupu jest więc jeszcze mniejszy, względnie okaże się iście wizjonerskim posunięciem, zwłaszcza w kontekście ryzyka realizacji wszystkich obietnic wyborczych tak ochoczo składanych na miesiąc przed terminem wyborów.

Dla rynku obligacji – tym razem profesjonalnego – wybory mają szczególne znaczenie, bowiem wobec odwołania posiedzenia Sejmu w minionym tygodniu, szansa na przegłosowanie ustawy o ofercie publicznej (dość istotnej z punktu widzenia rynku) w obecnej kadencji Sejmu nieco spadła. Pozostało jeszcze tylko jedno posiedzenie, zwołane już po terminie wyborów i być może rynek doczeka się ustawy zezwalającej m.in. na handel obligacjami po dacie ich wykupu, a być może będą ważniejsze ustawy do uchwalania.

Na koniec odrobina optymizmu – analitycy Michael Strom uważają, że obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym nie przypomina tej z lat 2007-08, gdy pękała mieszkaniowa bańka, a sami deweloperzy są znacznie lepiej przygotowani do nadejścia – ewentualnych – trudniejszych dni, bo ich zadłużenie jest dopasowane do bieżących potrzeb. Wyniki półroczne zdają się potwierdzać tę tezę, mimo wypłaconych – często rekordowo wysokich – dywidend.

Więcej wiadomości kategorii Komentarze

  • Podsumowanie tygodnia: Start nowego sezonu

    26 kwietnia 2024
    Po ofercie Marvipolu zapisy uruchomiło Echo Investment, które tym razem zdecydowało się na nieznaczne obniżenie oferowanej marży. Niemal równolegle prowadzone są zapisy MCI Management. Sezon emisji rozkręcił się na dobre i przy dobrym wietrze potrwa przynajmniej do końca roku.
    czytaj więcej
  • Stałokuponowe trzylatki wypierają obligacje antyinflacyjne

    23 kwietnia 2024
    Spadek inflacji, a z nią i kuponów od czteroletnich obligacji oszczędnościowych sprawił, że inwestorzy umorzyli już ponad 40 proc. papierów kupowanych na początku 2022 r. Ich miejsce zajmują prawdopodobnie trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Ostatnia linia obrony

    19 kwietnia 2024
    Nowe, lokalne szczyty rentowności obligacji skarbowych prezentują się niepokojąco, ale wciąż jeszcze mogą się okazać tylko korektą. Póki co, stopy zwrotu większości funduszy dłużnych pozostają dodatnie i przecena długu może być brana za okazję.
    czytaj więcej
  • Podsumowanie tygodnia: Triumf niewierzących

    12 kwietnia 2024
    Nie jest to codzienna sytuacja. W jednym czasie rentowność obligacji skarbowych spada, a metali szlachetnych zyskuje. W piątek obligacje odbijały, ale metale szlachetne nadal drożały. Triumfują inwestorzy od dawna dostrzegający wyższość aktywów materialnych nad pieniądzem fiducjarnym.
    czytaj więcej