piątek, 22 listopada 2024

Newsroom

Property Lease Fund rozważa zawarcie układu z wierzycielami - zaktualizowana

msd | 25 maja 2016
To scenariusz nakreślony w sprawozdaniu rocznym na wypadek gdyby emisja refinansująca nie doszła od skutku. I faktycznie nie doszła, choć w zamian spółka zaciągnęła pożyczkę. Ta jednak rozwiązuje co najwyżej problem pierwszego z czterech wykupów.

Treść zaktualizowana o informację na temat postępowania restrukturyzacyjnego. Dodano przedostani akapit, nowa treść oznaczona kursywą.

- W przypadku nieudanej emisji refinansującej, zarząd jednostki dominującej podejmie kroki mające na celu restrukturyzację zadłużenia, między innymi rozważy propozycję zawarcia układu z wierzycielami, co umożliwi kontynuowanie bieżącej działalności grupy – napisano w komentarzu do sprawozdania finansowego grupy Property Lease Fund.

Póki co, 5 czerwca wygasają obligacje warte 3 mln zł, a ich wykup – sądząc po zachowaniu notowań – uprawdopodobnił się w dniu zaciągnięcia przez spółkę pożyczki na 2,5 mln zł. Wciąż otwarta pozostaje natomiast kwestia kolejnych serii papierów dłużnych z terminami spłaty przypadającymi we wrześniu (5 mln zł plus 1,5 mln zł w ramach nienotowanej na Catalyst emisji objętej przez inwestora instytucjonalnego) oraz grudniu tego roku (2,72 mln zł).

W sumie obligacyjne zadłużenie grupy PLF na koniec grudnia wynosiło 12,5 mln zł i było wyższe od całkowitego majątku grupy. Nawiasem mówiąc, ten ostatni w rocznym sprawozdaniu zbadanym przez audytora wart był 12,4 mln zł, co było kwotą o 5 mln zł niższą niż PLF podawał w sprawozdaniu za IV kwartał.

Wyższa niż w raporcie kwartalnym była za to zeszłoroczna strata (4,2 mln zł netto wobec 3 mln zł). Tym samym na poziomie kapitałów grupa PLF miała jeszcze większa dziurę, bo zobowiązania ogółem w kwocie blisko 15 mln zł przekraczały sumę bilansową grupy o 2,5 mln zł.

Co do opinii biegłego, poza drobnym zastrzeżeniem do braku inwentaryzacji należności, nie wnosi ona niczego nowego. W zakresie możliwości kontynuowania działalności grupy audytor ograniczył się bowiem głównie do przekopiowania komentarza zarządu PLF.

W komentarzu do sprawozdania zarząd PLF przypomina, że od ponad dwóch lat szuka źródeł finasowania działalności w postaci inwestora, a także „podejmuje próby refinansowania zadłużenia na dług bankowy”. Jako główny problem grupy przedstawiono natomiast różne terminy trwania umów leasingowych i wykupów obligacji. Nie ma natomiast słowa na temat wyników, poza samym zapewnieniem, że zyski lat kolejnych przykryją dotychczasową stratę.

Komentarz do sprawozdania nie rozwija też szerzej tematu ewentualnego układu z wierzycielami. Wskazano natomiast, że „istnieje ryzyko zaprzestania kontynuacji działalności” jeśli restrukturyzacja zadłużenia się nie powiedzie.

W środę przed południem spółka poinformowała o podjęciu decyzji w sprawie złożenia wniosku o otwarciu przyspieszonego postępowania układowego (to łagodniejsza forma od sanacji, bo pozostawia dłużnikowi zarząd własny nad majątkiem). Nie wskazano natomiast by taki wniosek już złożono. Niemniej, od jego złożenia sąd będzie mieć tydzień czasu na rozpatrzenie. Po otwarciu postępowania spółka będzie chroniona przed wierzycielami, ponieważ postępowania egzekucyjne wobec niej zostaną zawieszone. Co istotne, już sam wniosek o otwarcie postępowania powinien zawierać propozycje układowe i wstępny plan restrukturyzacyjny.

Obligacje PLE0616 w związku ze zbliżającym się terminem wykupu zostały wycofane z obrotu we wtorek. W obrocie pozostają papiery PLE0916 i PLE1216, które kwotowane są odpowiednio po 53/58 proc. oraz 63/70 proc. (bid/ask). 

Więcej wiadomości o Property Lease Fund S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst