niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Robinson Europe poprawił płynność, ale miał stratę

msd | 17 marca 2016
Kończący się 31 stycznia I kwartał obrotowy dla dystrybutora sprzętu sportowego zwykle najgorszy okres w roku pod względem wyników. Nie inaczej zapowiada się i tym razem. Zadłużenie grupy jest relatywnie wysokie, pewną poprawę wykazano natomiast pod względem płynności.

Przy 6,5 mln zł krótkoterminowych zobowiązań na koniec stycznia, grupa Robinson wykazywała jednocześnie 11,7 mln zł majątku obrotowego. Płynność bieżąca wynosiła zatem 1,81x wobec 1,63x kwartał wcześniej i tyle samo przed rokiem. Z uwagi na rodzaj prowadzonej działalności dużą część krótkoterminowego mają stanowią zapasy (6,4 mln zł na koniec stycznia). Dlatego też płynność bieżąca wyniosła 0,8x (wobec odpowiednio 0,73x i 0,71x), co jest wartością mieszczącą się w normie dla podmiotów prowadzących działalność handlową.

W samym I kwartale obrotowym Robinson zmniejszył stan zapasów (o 0,2 mln zł do 6,4 mln zł), jak i krótkoterminowych należności (o 0,7 mln zł do 3,5 mln zł), co mimo straty netto powinno korzystnie wpłynąć na przepływy operacyjne. Grupa zmniejszyła jednak krótkoterminowe zobowiązania o 1 mln zł. Wzrost gotówki prawdopodobnie pochodził więc z krótkoterminowego kredytu na 0,9 mln zł. Niestety, z powodu uproszczonej formy sprawozdania trudno w tym wszystkim umieścić emisję akcji, która została zakończona 31 października, tj. w ostatnim dniu IV kwartału obrotowego. Miała ona dać 2,45 mln zł wpływów, których na ten moment nie widać.

Na koniec stycznia grupa Robinson posiadała 0,5 mln zł środków pieniężnych, którymi pokrywała 0,075x krótkoterminowych zobowiązań. To i tak poziom wyższy niż zazwyczaj (0,03-0,05x).

Całkowite zobowiązania Robinsona wyniosły 11,1 mln zł i stanowiły one 0,67x sumy bilansowej, co jest wskaźnikiem zbliżonym do tego z IV kwartału (0,66x) i sprzed roku (0,68x). Zobowiązania finansowe miały wartość około 6,6 mln zł (przybliżenie na podstawie komentarza do sprawozdania), zaś dług netto wynosił 6,1 mln zł.

Z uwagi na słabe wyniki grupa odnotowała wzrost wskaźników zadłużenia finansowego. Oprocentowane zobowiązania netto stanowiły na koniec stycznia 6,81x 12-miesięcznego EBITDA oraz  1,14x kapitałów własnych, co dla tego rodzaju działalności jest wartościami dalekimi od komfortowych. Wysoki poziom zadłużenia względem wyników potwierdza też pokrycie kosztów jego obsługi zyskiem operacyjnym. EBIT za ostatnie 12 miesięcy stanowił dwukrotność kosztów odsetkowych, co na pewno nie jest poziomem, którym Robinson mógłby się chwalić przed obligatariuszami.

W I kwartale obrotowym skonsolidowane przychody grupy wzrosły o 17 proc. r/r do 3,3 mln zł. W żaden sposób nie przełożyło się to na pozostałe pozycje rachunku wyników. Zwyczajowo grupa kończy I kwartał ze stratą na sprzedaży (0,4 mln zł wobec 0,3 mln zł) i podobną stratą operacyjną. Ostatecznie strata netto zatrzymała się na 0,5 mln zł i była 29 tys. zł wyższa niż przed rokiem.

Notowane na Catalyst obligacje Robinsona oprocentowane są na WIBOR 3M plus 7 pkt proc. Ich zakup możliwy jest po 100,95 proc., co dawałoby 7,89 proc. rentowności brutto.

Papiery zabezpieczone są znakami towarowymi, które spółka zależna jednego z akcjonariuszy Robinsona wyceniła na 4,6 mln zł. Zabezpieczeniem obligacji jest także zastaw na 600 tys. akcji spółki zależnej Outdoorzy. Od czasu przeprowadzenia emisji długu część udziałów w Outdoorzy sprzedano (administrator zastawu wyraził zgodę na transakcję). 

Więcej wiadomości o Robinson Europe S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst