czwartek, 18 kwietnia 2024

Newsroom

Wyraźny spadek zysków Bestu w II kwartale

Michał Sadrak, Obligacje.pl | 11 września 2018
Pomimo wzrostu spłat przychody windykacyjnej grupy nie zmieniły się, a jej zysk netto spadł o 41,6 proc. r/r do 14 mln zł w II kwartale. Dług netto po raz pierwszy przekroczył 700 mln zł. I choć względem kapitałów własnych prawie się nie zmienił, to Best może mieć problem z innym wskaźnikiem zadłużenia.

W minionym kwartale Best otrzymał 55,5 mln zł spłat z wierzytelności własnych wobec 52,4 mln zł kwartał wcześniej i 46,9 mln zł przed rokiem. Bynajmniej nie poprawiło to wyników windykatora, jego przychody pozostały na poziomie sprzed roku (56 mln zł), ale przy wyraźnie wyższych kosztach działalności operacyjnej, szczególnie w obszarze podatków i opłat oraz usług obcych. Skonsolidowany zysk operacyjny grupy spadł więc o 23,9 proc. r/r do 24,8 mln zł, a zysk netto był niższy o 41,6 proc. r/r i wyniósł 14 mln zł.

Narastająco po sześciu miesiącach wyniki Bestu wciąż natomiast rosły. Skonsolidowany zysk operacyjny o 20,5 proc. r/r do 36,6 mln zł, a zysk netto o 11,5 proc. do 33,7 mln zł. W tym czasie Best zanotował 6,2 mln zł ujemnych przepływów operacyjnych (minus 11,7 mln zł w samym II kw.) wobec – także ujemnych – 100,1 mln zł rok wcześniej. Best wciąż bowiem ostrożnie podchodzi do nowych inwestycji w wierzytelności, co oczywiście tłumaczyć można utrudnionym dostępem do obligacyjnego finansowania na skutek afery GetBacku. Powodów może być jednak więcej, a jednym z nich prawdopodobnie jest poziom zadłużenia spółki.

- W Best S.A. w pierwszej połowie roku powstrzymaliśmy się od dużych zakupów i skupiliśmy się na poprawieniu efektywności organizacji. Chcemy nieco zdelewarować firmę i sprawić, aby wzrost kosztów na koniec 2018 roku był istotnie mniejszy niż początkowo zakładaliśmy – powiedział Krzysztof Borusowski, prezes Bestu, cytowany w komunikacie prasowym.

W istocie, minione półrocze przyniosło spadek zadłużenia, ale razem z nim zmniejszyły się też zasoby gotówkowe grupy, stąd sam dług netto zanotował nawet wzrost. Zwiększył się szósty kwartał z rzędu, do 700,7 mln zł na koniec czerwca. W relacji do samych kapitałów własnych zadłużenie Bestu w ostatnich kwartałach zmienia się jednak nieznacznie. Wskaźnik dług netto/kapitały wynosił bowiem 1,56x wobec 1,53x kwartał wcześniej i 1,56x na koniec ubiegłego roku. Nieco większą zmianę odnotowano dopiero w rocznym horyzoncie (1,43x), choć też nie na tyle, by ostatnimi czasy sytuacja Bestu istotnie zmieniła się względem obligacyjnego kowenantu, który ustalono na 2,5x.

Tymczasem windykator może mieć problem z innym obligacyjnym kowenantem, który zdefiniowano jako relację długu netto pomniejszonego o nadwyżkę z inwestycji do pełnej EBITDA gotówkowej. W II kwartale wskaźnik ten wzrósł z 3,94x do 4,31x, podczas gdy warunki emisji wartych 60 mln zł obligacji serii L1 (BST0820) stanowią, że dwukrotne przekroczenie poziomu 4,0x pozwoli obligatariuszom składać żądania przedterminowego wykupu. Sama spółka problemów się jednak nie spodziewa.

Sytuacja ta jest przez nas obserwowana – potrafimy skutecznie zarządzać finansami i nasze szacunki wskazują, że na koniec III kwartału kowenant będzie dotrzymany – brzmi stanowisko spółki przekazane redakcji Obligacje.pl.

Na koniec minionego półrocza prawdopodobnie największą część obligacji BST0820 posiadał fundusz Quercus Ochrony Kapitału (22,2 mln zł).

W I połowie roku Best spłacił dwie serie obligacji, wartych łącznie 65 mln zł, a także spłacił pożyczkę na 31,5 mln zł wobec członków zarządu. Do jej spłaty doszło w czerwcu, tymczasem niedługo po dniu bilansowym, bo już w lipcu, spółka zaciągnęła u członków zarządu kolejną pożyczkę, tym razem na 27 mln zł. O nowej umowie Best nie informował w raportach bieżących.

Wobec utrudnionego dostępu do obligacyjnego finansowania Best zwiększył w I półroczu udział finansowania bankowymi kredytami. Nie można jednak wykluczyć, że windykator nie podejmie w krótkim czasie próby uplasowania nowego długu, ponieważ 30 października czeka go wykup obligacji na 50 mln zł. Kilka dni wcześniej spółce wygasa natomiast prospekt dla programu publicznych emisji obligacji o wartości 350 mln zł, z którego dotychczas pozyskano 85,8 mln zł w dwóch ofertach.

Na koniec czerwca Best miał na rachunkach 43,3 mln zł gotówki, co było najniższym jej poziomem od półtora roku. Środki te pokrywały 23 proc. krótkoterminowych zobowiązań grupy, które podliczono na 187,4 mln zł, w tym 169,2 mln zł zadłużenia finansowego.

Kończąc I połowę roku windykator szacował, że w kolejnych 12 miesiącach otrzyma 236,4 mln zł wpływów z wierzytelności własnych (313,3 mln zł z portfeli zarządzanych)

Wygasające w przyszłym miesiącu obligacje BST1018 wyceniane są na 99,8 proc. nominału. W obrocie na Catalyst znajduje się też 15 innych emisji Bestu z terminami spłaty do czerwca 2022 roku. Najdłuższe papiery, wygasające w latach 2021-2022, wyceniane są z kilkuprocentowym dyskontem, co przekłada się – zależnie od serii – na rentowności sięgające od 7,1 do 8,4 proc. brutto.

Więcej wiadomości o Best S.A.

Więcej wiadomości kategorii Catalyst