niedziela, 24 listopada 2024

Newsroom

Dług netto Bestu spadł poniżej kapitałów własnych

msd | 27 listopada 2019
Wstrzymując się inwestycjami w nowe wierzytelności windykacyjna grupa wyraźnie poprawia przepływy środków pieniężnych z działalności operacyjnej, co zmniejsza jej dług netto. Samo czekanie na wpłaty od dłużników to jednak za mało, aby pokryć koszty, spłacić wygasające w najbliższy 12 miesiącach zadłużenie finansowe i jeszcze móc wrócić do zakupu wierzytelności.

Po trzech kwartałach tego roku grupa Best notowała 118,2 mln zł dodatnich przepływów operacyjnych (44,7 mln zł przed rokiem), z czego na sam tylko III kwartał przypadało 47,1 mln zł. Od czerwca do września windykacyjna grupa zwiększyła w ten sposób saldo środków pieniężnych o 21 mln zł do 75,4 mln zł. Dług netto spadł zaś o 28,7 mln zł do 576,9 mln zł i był najniżej od 2,5 roku. 

Przy jednoczesnej poprawie wyników finansowych, a więc i wzroście kapitałów własnych, relacja długu netto do kapitałów windykacyjnej grupy spadła do 0,97x na koniec września i znalazła się najniżej od ponad czterech lat (w Kruku wskaźnik ten wynosi 1,21x). Wzrósł natomiast inny z obligacyjnych kowenantów, zapisana wyłącznie w warunkach serii BST0820 relacja pełnego długu netto pomniejszonego o nadwyżkę z inwestycji do pełnej EBITDA gotówkowej (pełnej w rozumieniu, liczonej z udziałem w Kredyt Inkaso, nad którym Best nie ma kontroli). Wskaźnik wyniósł 3,65x wobec 3,40x w czerwcu, przy obligacyjnym limicie na poziomie 4,0x (jego aktywacja wymaga przekroczenia dwa kwartały pod rząd).

Tak czy inaczej, sam poziom zadłużenia, jeśli w ogóle kiedyś był, to od dawna raczej nie jest problemem Bestu. Jest nim raczej terminowa struktura zapadalności długów. W ciągu 12 miesięcy od dnia bilansowego grupa musi spłacić 271 mln zł zobowiązań (w tym 237,7 mln zł zadłużenia odsetkowego, głównie obligacyjnego). Posiadana na koniec września gotówka pokrywała tę wartość w niecałych 28 proc.

Mając na uwadze konieczność wykupu 174,7 mln zł obligacji zapadających w ciągu najbliższych 12 miesięcy, tj. do końca września 2020 roku, niedawny niepokój na rynku obligacji oraz zmiany legislacyjne wpływające na wycenę nowych portfeli wierzytelności, bardzo selektywnie podchodzimy do nowych inwestycji. Staramy się raczej zmaksymalizować zaangażowanie oraz nakłady na znane nam i bardziej przewidywalne portfele nabyte w latach poprzednich – napisano w sprawozdaniu finansowym Bestu za III kwartał.

Przy konieczności spłaty 271 mln zł zobowiązań w perspektywie 12 miesięcy, a także kosztach działalności powyżej 30 mln zł kwartalnie Bestowi prawdopodobnie nie wystarczy czekanie z założonymi rękoma na spłaty od dłużników. Te bowiem w perspektywie kolejnych 12 miesięcy Best szacuje na 320,7 mln zł (to wartość bieżąca, nominał przyszłych szacowanych wpływów to bliżej 372 mln zł). 

Best ma też 109,7 mln zł niewykorzystanego limitu kredytowego, a zdolność do uwolnienia gotówki ze sprzedaży akcji Kredyt Inkaso, aktywów trwałych i nieruchomości szacuje na 147,6 mln zł. Nad tą ostatnią wartością można by się jednak głębiej zastanowić, zważywszy, że Best wycenia w swoim bilansie – mało płynne – akcje KI prawie trzykrotnie powyżej rynkowej ceny.

Tak czy inaczej, ambicją Bestu z pewnością nie jest istnienie dla samej spłaty zadłużenia. Spółka liczy więc na znalezienie w najbliższych miesiącach inwestora finansowego, który by ją dokapitalizował w ramach objęcia mniejszościowego pakietu akcji.

– Best znajduje się w bardzo dobrej sytuacji finansowej i ma zdrową strukturę bilansu. Osiągamy wysokie wskaźniki rentowności kapitałowej oraz efektywności operacyjnej, a jednocześnie wskaźnik zadłużenia grupy Best należy do najniższych w branży. Spodziewamy się wzmożonej podaży kredytów nieregularnych w kolejnych latach. Istotne wzmocnienie kapitałowe grupy Best skokowo zwiększy nasze możliwości inwestycyjne i umożliwi dalszy dynamiczny wzrost skali naszej działalności – powiedział Krzysztof Borusowski, prezes i główny akcjonariusz Bestu, cytowany w komunikacie prasowym.

Jak wynika z wcześniejszych informacji, intencją windykatora jest przeprowadzenie emisji akcji do 30 czerwca przyszłego roku. Do tego czasu Best mógłby być po spłacie trzech serii obligacji o łącznej wartości 110 mln zł, ale przed dwiema kolejnymi, w sumie na 64,7 mln zł (dodatkowo w grudniu 2020 r. spółka musi też spłacić nienotowane papiery na 7,6 mln euro).

Same wyniki Bestu wyraźnie rosły po trzech kwartałach tego roku, mimo że należne grupie spłaty notowały 5-proc. spadek (do 189,9 mln zł). Sprawa rozbija się jednak o fundusz Best III NSFIZ, który windykator zaczął konsolidać metodą pełną od września 2018 r., mimo że ma w nim 50 proc. udziałów (drugą połowę ma Hoist, ale to Best zarządza funduszem). Zamiast zysków z udziału w Best III NSFIZ i przychodów z zarządzania nim, windykacyjna grupa ujmuje teraz w swoich obrotach pełną działalność funduszu. Koniec końców, skonsolidowane przychody Bestu za dziewięć pierwszych miesięcy tego roku to 205,8 mln zł wobec 163,9 mln zł przed rokiem, gdy ujemne przeszacowania wierzytelności sięgnęły prawie 23 mln zł (w tym roku to 2 mln zł „na plusie”). Zysk netto grupy to zaś 78,5 mln zł (49,6 mln zł rok wcześniej), z czego 28,1 mln zł przypadało na sam III kwartał.

Na Catalyst znajduje się 13 serii obligacji Bestu z terminami spłaty do września 2022 r. Najbliższe spłaty papiery BST0320 i BSTL320 wyceniano w ostatnich transakcjach kolejno na 100 i 99,6 proc. nominału. 

Rentowności dłuższych obligacji Bestu, zapadających w latach 2021-2022, sięgają do 7-8,5 proc. brutto.

Więcej wiadomości o Best S.A.

  • Październikowa emisja Bestu debiutuje na Catalyst

    21 listopada 2024
    W momencie, kiedy Best ruszył z kolejną ofertą papierów dłużnych do giełdowego obrotu trafiły też jego obligacje z oferty przeprowadzonej w ubiegłym miesiącu.
    czytaj więcej
  • Emisja Bestu od czwartku

    19 listopada 2024
    Windykator ponownie zaoferuje detaliczne papiery dłużne z 3,8 pkt proc. marży ponad trzymiesięczny WIBOR, ale tym razem przy nieco dłuższym okresie spłaty.
    czytaj więcej
  • Best nie planuje wyhamowania zakupów

    19 listopada 2024
    Niezależnie od rozmów o połączeniu z Kredyt Inkaso, w 2025 r. windykacyjna grupa chce nadal zwiększać inwestycje. Liczy się więc możliwością czasowego wzrostu długu netto powyżej trzykrotności EBITDA gotówkowej. Natomiast jeszcze w tym roku może zaoferować kolejne detaliczne obligacje.
    czytaj więcej
  • Zapisy na obligacje Bestu zredukowane o 47 proc.

    30 października 2024
    Mimo kolejnego obniżenia marży i konkurencji ze strony rynku wtórnego, Best ponownie mógł liczyć na wysokie zainteresowanie ze strony inwestorów.
    czytaj więcej

Więcej wiadomości kategorii Catalyst